Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Jesień” Pascal
Balast okruchów pamięci.
Pamięć jest niezmiernie istotna w życiu człowieka, ale gdy to, co było brutalnie przysłania tu i teraz, może stać się nieznośnym i trudnym do uniesienia balastem.
Powieść Magdaleny Majcher ukazuje istotę przeszłości i jej wpływu na teraźniejszość, ale w inny niż dotąd znany sposób. Hania nie miała łatwego życia. Wychowana w domu dziecka nie znała biologicznej matki. Pragnąc bliskości i poczucia bezpieczeństwa, dostała życie w cieniu ideału, którym okazała się nieżyjąca od lat kobieta. Mąż Hani nie pogodził się z tragiczną śmiercią żony Katarzyny i w każdym szczególe przywołuje jej pamięć. Celebruje wspomnienia i bez ustanku porównuje Hanię z Katarzyną. Początkowo było to zrozumiałe, ale z czasem stało się na tyle nieznośne, że aż bolesne. Co musi się zdarzyć, by w życiu długoletniego małżeństwa zaszły istotne dla nich emocjonalne zmiany?
Cudowny, ciepły klimat, ważne, życiowe sprawy, bohaterowie dalecy od sztampy i motyw przewodni, który wyciska głębokie piętno na emocjach głównej postaci. Poruszająca i nieco nostalgiczna książka. Autorka przekazuje w niej wiele niecodziennych wrażeń i dodaje otuchy wątpiącym w siłę miłości. Poszukiwanie unikalności własnej osoby może być męczące i niepokojąco konieczne, bo bez prawdy o sobie nie da się normalnie żyć. Poddając się mrocznym cieniom przeszłości, nie da się zbudować jasnej przyszłości. Polecam tę książkę Waszej uwadze.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-810-3042-7
Premiera: 27 września 2017
Serdecznie dziękuję Autorce i Wydawnictwu Pascal.
[…] Recenzja z bloga Książki w eterze […]