20 listopada 2022

Natalia Thiel „Dziewczyna z portretu” Zysk i S-ka

dziewczyna-z-portretu

Miłość nie umiera nigdy.

 

Historia życia człowieka, który kochał ponad wszystko, oraz kobiety, która podarowała mu coś więcej niż uczucie, coś , co przetrwało nawet próbę czasu.

 

Hania Skorska zdecydowała się na wyjazd do dziadków, bo zbyt wiele problemów nałożyło się na siebie. Czas odpocząć, nabrać nowej energii i pozytywnego wiatru w żagle. Tylko w dworku dziadków w Gdyni czas płynie inaczej i można się odnaleźć nawet w totalnym życiowym pogubieniu. Ten dworek ma bowiem duszę i wszystko wydaje się tu prostsze, na swoim miejscu, idealne. Dziadkowie, Mirosława i Jan Doroszowie, są wyjątkowymi ludźmi. Można im powierzyć swoje troski, można też z nimi pomilczeć. I to jest piękne!

 

Hania przymierza się do napisania powieści, ale wciąż brak jej weny. Szum morza, puste plaże i spokój mają pomóc jej w odnalezieniu tematu. Pewnego dnia temat sam wpada w jej ręce. Na targu kupuje obraz. To portret nieznanej dziewczyny, ale w jej spojrzeniu jest coś, co nakazuje zgłębić historię zaklętą na płótnie. Przynosi obraz do dworku i wywołuje on dziwne reakcje dziadków. W dodatku Hania znajduje na strychu list sprzed lat. Co łączy ten list z dziewczyną z portretu i dlaczego wydaje się, że była ona bliska dziadkom?

 

„Klara nigdy nie potrzebowała podtrzymywania na duchu. Brała od życia wszystko w przekonaniu, że jej się to należy, że ma do tego prawo. Bezcenna wiedza, którą ja zdobywałem bardzo powoli.”

 

Jan Dorosz kusi się na powrót do przeszłości. Historia jego życia okazuje się na tyle imponująca, że jest to doskonały materiał na książkę. Czy Hani uda się właściwie przelać na papier emocje, które targały dziadkiem tuż przed wojną? Czy przyjaźń z Klarą i Wiliamem przetrwa próbę czasu? Jak młodzi ludzie poradzili sobie z wojną, która przyszła tak nagle? Czym są młodzieńcze pasje i marzenia w obliczu walki o przetrwanie?

 

Tam, gdzie jest zło, nienawiść i zazdrość zwykle jest też dużo miejsca na miłość. Niełatwo ją wyłuskać w chaosie złych emocji, a jeszcze trudniej pielęgnować, by przetrwała, ale dzięki niej można uwierzyć w jutro. To ona podtrzymuje na duchu, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą. Los płata figle i nie zawsze daje miłości rozkwitnąć, ale jedno jest pewne: ona nigdy nie umiera, nawet wtedy, gdy jest nieosiągalna. W morzu emocji jest też miejsce na nietuzinkowość. Właśnie za to cenię styl Natalii Thiel, bo w książkach spod jej pióra zawsze można liczyć na barwne, niebanalne postacie. Serdecznie polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 456
ISBN: 978-83-8202-699-3
Premiera:  18 października 2022

Dorota Gąsiorowska „Opowieść starego lustra” Znak Literanova

opowiesc-starego-lustra

Furtka do przeszłości.

 

To wielka sztuka dotrzeć tam, gdzie powinno się być. Droga do tego miejsca może być wyboista, a czasem sięga odległej przeszłości. Właśnie tam, najłatwiej zrozumieć siebie.

 

Mały sklepik z antykami w Krakowie. Młoda dziewczyna, która od pierwszego wejścia do sklepiku, zatraciła się w nim bez reszty. Sympatyczny właściciel i jego kot. Magia otulająca to miejsce cieplutkim oddechem. Kryształowe lustro będące furtką do niezwykłego świata. Podróże w czasie, które tłumaczą teraźniejszość. Miłość, przed którą nie ma odwrotu. Tajemnica szukająca dróg do wyjawienia.

 

Alicja od zawsze marzyła o takiej pracy: maleńki sklepik z antykami, pan Teodor z Faunem siedzącym na parapecie i bibeloty, dzięki którym wraca wiara w moc drobiazgów. To sklepik z duszą, podobnie jak wszystkie przedmioty znajdujące się w jego środku. Tu czas na moment zwalnia i łatwiej o znalezienie odpowiedzi na wiele ważnych pytań. Tu dzieją się rzeczy magiczne, które nikogo nie dziwią, bo są i mają być.

 

Wkrótce Boże Narodzenie. Płatki śniegu, choć tylko w wyobraźni, wirują na wietrze. Nieoczekiwany prezent, który dostaje Alicja, stanie się furtką do zupełnie innej rzeczywistości. Nie sposób wyjaśnić magii kryształowego lustra, ale po jego drugiej stronie też jest życie. Dziewiętnastowieczny dwór wydaje się dziwnie znajomy, a obecność w nim Alicji nikogo specjalnie nie dziwi. Czy to oznacza, że już kiedyś tu była? A może ta historia ma zupełnie inne korzenie? Im więcej chwil spędzonych we dworze, tym trudniej zapomnieć o tym, co się w nim wydarzyło. A może jakiś sekret czeka na odkrycie?

 

Miłość. Wcale nie trzeba jej specjalnie przywoływać, bo potrafi pojawić się znienacka i na zawsze zawładnąć sercem. Dwóch mężczyzn dzieli epoka, ale łączy coś znacznie więcej. Czy Alicja wybierze właściwie?

 

Furtka do przeszłości musi intrygować, bo tak wiele można wyjaśnić, poznać, odszukać. Bohaterka doświadczyła magii i poddała się jej bez zastanowienia. Weszła do świata jej nieznanego, a okazał się tak bliski, znajomy. Dzięki tej podróży nie tylko wszystko wróciło na swoje miejsce, ale ona lepiej zrozumiała siebie. Klimatyczna opowieść na przedświąteczny czas, kiedy znacznie łatwiej poddać się marzeniom i uwierzyć w siłę magii. Dodaje optymizmu i wiary w niezwykłość, która może zmienić codzienność. Pokrzepiająca, piękna historia o tym, że zawsze może zdarzyć się cud, dzięki któremu wszystkie elementy życiowej układanki wielu pokoleń mogą wskoczyć na właściwe miejsce. Potrzeba tylko otwartości serca.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 496
ISBN: 978-83-2408-506-4
Premiera: 9 listopada 2022

Ks. Piotr Pawlukiewicz „Szczęście jest bliżej, niż myślisz” Znak

szczescie-jest-blizej-niz-myslisz

Pragnienie szczęścia.

 

Na czym upływa nam życie? Najczęściej na narzekaniu i goryczy związanej z wciąż rosnącymi oczekiwaniami. Może warto się  zatrzymać i spojrzeć na życie nieco inaczej? Czy naprawdę tak dużo musimy mieć, aby poczuć to upragnione szczęście?

 

Mając oczy zwrócone tylko na zewnątrz, dbamy o otoczkę, ale klucz tkwi w tym, co mamy w środku. Warto poszukać źródeł szczęścia w sobie. A nade wszystko przestać porównywać się z innymi. Ksiądz Pawlukiewicz przekonuje, że pełnia szczęścia nie zależy od zasobności portfela czy wielkości domu. To raczej minimalizm przybliża ludzi do poczucia, że wszystko jest na swoim miejscu i dzięki temu czujemy się lepiej.

 

Na świecie są różne szczęścia. Jest szczęście i jest SZCZĘŚCIE. Dla każdego z nas będzie to coś innego. Warto zastanowić się nad tym, czym ono jest dla nas. I rozdzielić małe szczęścia od tych całkiem niepoliczalnych, bezcennych. Czytając kolejne strony z przemyśleniami autora, łatwiej znaleźć drogę. Iluzja szczęścia tak często zaślepia to najcenniejsze, niedoceniane.

 

Warto odrzucić malkontenctwo, które tak często nam towarzyszy. Warto spojrzeć w niebo i na drugiego człowieka, aby zrozumieć nieco więcej. Warto się zatrzymać i dokonać bilansu, który pozwoli zrozumieć pełnię istnienia. Jest bowiem moc, która daje prawdziwe szczęście i to cenny dar. Poznajcie go dzięki lekturze tej książki.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 222
ISBN: 978-83-2406-616-2
Premiera: 9 listopada 2022

Agata Suchocka „Melodia serca” Replika

melodia-serca

Amerykański sen.

 

Płynęła do obcego mężczyzny z garścią klejnotów podarowanych jej przez matkę. Nie liczyła na miłość, lecz bezpieczny byt. Miłość odnalazła ją na statku. Nieoczekiwanie, bez zaproszenia, po prostu. Wybór był oczywisty, ale stał się nieoczywisty. Serce bije w rytm własnej melodii, ale nie każdy rozumie jej takt.

 

Amaldine wysłała córkę, Julie, do Ameryki, gdzie ma na nią czekać bogaty Maurice Boncoeure. On ja wybrał i trzeba się cieszyć, bo zhańbiona dziewczyna nie może liczyć na zbyt wiele. Narzeczony zafundował dziewczynie rejs luksusowym transatlantykiem Paris. Tu poznała muzykujące rodzeństwo – Romea i Delię Jonesów. Ubarwiali muzyczne dancingi i kolacje, zarabiając na otwarcie wymarzonego klubu jazzowego w Nowym Orleanie. Ta znajomość zaważy na życiu dziewczyny. Czy miłość ostatecznie wygra?

 

Piękna opowieść o miłości, która musiała umrzeć, zanim na dobre zdążyła rozkwitnąć oraz o uwięzieniu w szponach beznadziejnego, toksycznego związku, w którym więcej lęku niż banalnych uśmiechów. I cały ten jazz, który jest preludium do zupełnie nowej historii. Do tego sekretny kult voodoo, z którym lepiej nie zadzierać. Nie brakuje emocji i porywów serca oraz walki oto, co najważniejsze. Bo nawet wśród najciemniejszych chmur jest szansa na promyk słońca, a w braku uczuć znajdzie się miejsce na porywy serca.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 336
ISBN: 978-83-6729-550-5
Premiera: 20 września 2022

Dorothy L. Sayers „Zastępy świadków” Znak

zastepy-swiadkow

Gdy zbrodnia zostaje w rodzinie.

 

Nadmiar świadków może znacznie opóźnić rozwiązanie zagadki kryminalnej, zwłaszcza wtedy, gdy gra toczy się o honor rodziny. Bywa bowiem tak, że lojalność może prowadzić na kręte dróżki, z których wiele to zwykłe, ślepe zaułki. Co wtedy zrobić? Na pomoc przychodzi lord Peter Wimsey, którego nie tak łatwo zwieść słodkimi pozorami.

 

„Wiesz, nie jest źle, jak zbrodnia zostaje w rodzinie, człowiek ma wtedy do dyspozycji masę pomieszczeń.”

 

Lord Peter Wimsey wraca na angielskie wrzosowiska po trzech miesiącach spędzonych na Korsyce. Tam podziwiał zupełnie inne krajobrazy i nieco zapomniał o mroku, które kryją angielskie pejzaże. Szybko sobie o nich przypomni, bo już w czasie podróży dowiaduje się o oskarżeniu jego brata Geralda o morderstwo. Ofiarą jest niedoszły szwagier, a do zbrodni doszło w posiadłości księcia Denver w Yorkshire. Co ciekawe, w tej sprawie pojawiają się całe zastępy świadków, a lojalność gra pierwsze skrzypce w zeznaniach. Wimsey wie jedno: nie warto dawać wodzić się za nos, bo im więcej świadków, tym dłuższa droga do prawdy. W dodatku trzeba będzie stanąć w obronie honoru, a to już zupełnie inna bajka. Kto jest winny, a kto blefuje?

 

Energia, humor, dynamika oraz plastyczne tło zdarzeń, to tylko niektóre atuty tej zacnej powieści detektywistycznej. W iście mistrzowskim stylu jesteśmy wprowadzeni do świata angielskiej arystokracji i poznajemy ją z różnych stron, również tych ciemnych, które wcale nie tak chętnie są odkrywane. Cudna to podróż! Polecam również wam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-2407-706-9
Premiera: 24 sierpnia 2022

« Starsze wpisy Recent Entries »