Konkurs z książką „Nie pytaj dlaczego”

nie pytaj dlaczego-przód

 

Jedna z laureatek nie zgłosiła się po nagrodę. Trudno. W taki oto sposób, w drugim rozdaniu, wygrywa Bożena Trawa! Brawo!


 

 

Rozstrzygnięcie konkursu. Książkę wygrywają:

 

Aneta Zet,  Dorota i Justyna Rojek

 

Gratulacje! Laureatki proszę o wiadomość z adresem do wysyłki nagrody (brak zgłoszenia do 22.05.2017 godz. 12.00 będzie równoznaczny z rezygnacją z nagrody). Można pisać na maila: kontakt@ksiazkiweterze.pl lub w wiadomości na profilu „Książki w eterze” na Facebooku.

 

Za egzemplarze konkursowe serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.


 

 

Wraz z Wydawnictwem Videograf zapraszam do udziału w konkursie!

 

Do wygrania 3 egzemplarze książki Magdaleny Trubowicz „Nie pytaj dlaczego”!

 

Opis wydawcy: Po niespodziewanym rozstaniu z ukochanym synem Matylda podejmuje heroiczną walkę o jego odzyskanie. Wspiera ją ukochany Rafał, rodzeństwo, przyjaciele… a także detektyw Dawid Jarosz – kolejna mroczna postać z przeszłości Matyldy. Kobieta toczy bój z milionami fałszywych tropów, ale także z samą sobą i nękającymi ją wciąż wątpliwościami. Okazuje się bowiem, że odzyskanie Oskara wymaga więcej poświęcenia i ofiar, niż ktokolwiek jest w stanie sobie wyobrazić. A zupełnie nowe, zaskakujące okoliczności i zwroty akcji dokładają kolejnych kamieni na już i tak wyboistej drodze.

 

Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu poniżej dokończyć zdanie: Szczęście pachnie…

 

Pozostałe warunki konkursu:

 

– udostępnienie konkursowego wpisu na Facebook’u (publicznie na swoim profilu)

– zaproszenie znajomych do udziału w konkursie

– konkurs dla fanów „Książki w eterze” i „Wydawnictwa Videograf”

 

Wśród wszystkich uczestników, którzy spełnią warunki konkursu, zostaną wyłonieni laureaci. Na zgłoszenia czekam do godz. 21.00 w piątek 19 maja 2017 roku. Powodzenia!

58 komentarzy

  1. Bumerka pisze:

    Szczęście pachnie nową książką, wanną pełną piany, truskawkami i ciastem czekoladowym 🙂

  2. Bożena Trawa pisze:

    Szczęście pachnie moją 2-letnią córeczką, świeżo upieczonym przez męża ciastem, oraz wygraną bądź kupioną książką.

  3. Magdalena J. pisze:

    Szczęście pachnie… Mogłabym bym napisać wanilią, jak w tytule pewniej książki ? Dla mnie szczęście ma wiele zapachów… Czekolady – w gorszy dzień, malin i kawy – w domowym spa i w czasie relaksu, truskawek – gdy wiosna i słońce za oknem, i zapach morza w czasie urlopu…

  4. Aneta Zet pisze:

    Szczęście pachnie chwilą,i znaczy więcej niż tysiąc lat sławy.

  5. Beata G. pisze:

    Szczęście pachnie aromatem kawy o poranku, świeżym, wiosennym powietrzem, zapachem nowej książki, dźwiękiem ulubionych utworów i bliskością ludzi, którzy stanowią o moim istnieniu.

  6. Edziorka pisze:

    Dla mnie szczęście pachnie malinami.Zawsze na myśl mi te owoce przychodzą,może dlatego że są pyszne,pachnące i słodziutkie?

  7. Julia Jaśkowiak pisze:

    Szczescie pachnie moim bobasem? jej włoskami, uklejona od czekoladki buzką… Po prostu moją kochaną słodką Anielką. ?

  8. AGNIESZKA K. pisze:

    Szczęście pachnie rodzinnym domem – pełnym radości, miłości, spełnieniem i spokojem. Każdy człowiek powinien mieć swój bezpieczny dom, do którego chce się wracać i za którym się tęskni.

  9. Sylwia P. pisze:

    Szczęście pachnie codziennie inaczej, czasem ulubionym ciastem drożdżowym córeczki, innym razem zupą pomidorową mojej mamy, ciasteczkami miodowymi dla taty, świeżością prania zrobionego przez męża, nową książką podarowaną przez przyjaciółkę

  10. A Caban-Pusz pisze:

    Szczęście pachnie… hmm.Ono ma wiele zapachów :-)Ale przedstawię jeden,taki nietuzinkowy 😉
    Szczęście pachnie wyczyszczoną deską rozdzielczą w samochodzie,plus zapach świeżo parzonej kawy plus delikatny zapach emocji…a dlaczego?Ponieważ w takiej chwili mamy poukładane codzienne sprawy,kłopoty odłożone na bok,spakowany bagażnik i ruszamy z mężem w kolejną podroż 🙂 Tak pachnie u nas szczęście 🙂

  11. Szczęście pachnie wiosną,
    synka buzią radosną,
    promieniami słońca gorącymi,
    nocami gwiazd pełnymi…
    Pachnie bzem i trawami,
    nawet deszczem czasami…
    Szczęście to zapach domu rodzinnego,
    troska o człowieka drugiego…
    Szczęście pachnie też miłością,
    zaufaniem i wiernością,
    pachnie każda wolną chwilą,
    a jak pisała Pani Magdalena Witkiewicz pachnie również wanilią!

  12. Teresa Kłos-Zakrzewicz pisze:

    Dla mnie szczęście pachnie perfumami mojego małżonka który co rano podaje mi kawę do łóżka ,jak już poczuje zapach jego wody kolońskiej i świeżej kawy to wiem ,że dane nam jest przeżyć kolejny wspólny szczęśliwy dzień .

  13. anka pisze:

    Szczęście pachnie… maciejką, deszczem, zapachem śpiącego dziecka… domem…

  14. Szczęście pachnie konwalia majowa a moze róża ogrodowa a moze niezapominajka ? Jej zapach zniewala bo szczęście pachnie Niebem Zobacz daje ci zapach szczescie , czujesz ono miloscia smakuje Wez i sprobuj rozkosz szczescia czujesz?

  15. Anna Ginter pisze:

    Szczęście pachnie ciepłymi promykami wiosennego słońca, radosnym uśmiechem dziecka, oddechem ziemi po deszczu i delikatnym pocałunkiem ukochanego.

  16. AKACJA pisze:

    Szczęście pachnie akcją…

  17. Monika Deja pisze:

    Szczęście pachnie wiosną

  18. Iwona pisze:

    Szczęście pachnie miłością.

  19. Kasia Zglenicka pisze:

    Szczęście pachnie… jagodziankami i świeżym mlekiem u dziadków, perfumami mojej mamy… Szczęście pachnie kwiatkami od dzieci w przedszkolu, łzami szczęścia podczas małych radości… Szczęście pachnie szczęściem!

  20. Kasia Grzesik pisze:

    Szczęście pachnie miłością do drugiego człowieka, bo tylko szczęście z kimś dzielone się mnoży 🙂

  21. Yvonne pisze:

    moim dzieciństwem, gdy mama zabierała mnie na wakacje do babci na wieś,te truskawki,poziomki z babcinego ogródka, poranne śniadania -kanapki ze świeżym ogórkiem i rzodkiewką, to były prawdziwe czasy błogiego szczęścia, pamiętam zapach pokrzyw i skoszonej kosą trawy albo żniwa, gdy razem z rodzeństwem kąpałam się w zbożu….:)

  22. jolanta murawska pisze:

    Szczęście pachnie jak wykąpany i nasmarowany kremikiem moj wnuczus roczny Olafek.To szczęscie ,ze moge przyleciec do niego co 2 m-ce i powachac to pachnące mojje szczęscie.Robię to codzoennie przez cały m-c i gdy wracam do POLSKI zapach szczescia mam w glowie do nnastepnej wizyty❤?❤

  23. Szczęście pachnie świeżo skoszoną trawą. Kto nie napawał się tym zapachem wspominając beztroskie dni lata, marząc o wakacjach i chwilach sam na sam z książką w ogrodzie…?

  24. Magdalena pisze:

    Szczęście pachnie moim mężem zmoczonym w majowej burzy❤????

  25. Sylwia Waligóra pisze:

    Szczęście pachnie pizzą ? ponieważ w najszczęśliwszych i najradośniejszych chwilach wcinałam ten smakołyk (a podobno szczęście nie tuczy. ..? )

  26. Ania Kantorczyk pisze:

    Szczęście pachnie obecnością mojego ukochanego, z którym lada chwila wezmę ślub 🙂

  27. Henia pisze:

    Szczęście pachnie domem, do którego wraca się jak na skrzydłach…

  28. Ania BZ pisze:

    Szczęście pachnie dobrą książką 🙂

  29. Kinga pisze:

    Szczęście pachnie rodziną, domem rodzinnym, ciastami pieczonymi przez mamę i babcie i miłością wzajemną 🙂

  30. Szczęście pachnie miłością mojej rodziny, domem przesiąkniętym tradycjami, pysznym ciastem mojej żony i truskawkami, które uwielbiamy.

  31. dagmara541 pisze:

    Szczęście pachnie moim domkiem- zapach przypalonego ciasta, obiadku, pysznego gofra na śniadanko, kolejnego kubka kawy, soku wyciśniętego z pomarańczy który kocha mój syn czy magicznego zapachowego markera moich dzieci.

  32. Klaudia Jopek pisze:

    Szczęście pachnie drożdżowym ciastem ze śliwkami, takim jakie robiła moja babcia kiedy byłam dzieckiem.

  33. Magdalena Faltyn pisze:

    Szczęście pachnie optymizmem i wiara w lepsze jutro. To dzięki temu, że wiem, że może być jeszcze lepiej jestem szczęśliwa.

  34. Iwona67 pisze:

    Szczęście pachnie drobiazgami dnia codziennego. To uśmiech, rzucone sąsiadowi w biegu „dzień dobry”, witający skinieniem głowy znajomy kierowca autobusu, obśliniony całus przedszkolaka lądujący na moim policzku, kawa wypita popołudniu z mężem, dom pachnący ciastem, dobra książka i energetyzujący płyn do kąpieli. Nie trzeba fortuny, by czuć się szczęśliwym.

  35. karolak pisze:

    Szczęście pachnie domowym obiadem dwudaniowym z deserem i kawą, spożywanym całą rodzinką.

  36. Sylwia Piotrowska pisze:

    Szczęście pachnie…spotkaniem z przyjaciółmi gdzie zabawa , śmiech i pomimo 4 lub 5 z przodu można czuć się młodo. Szczęście pachnie mokrym psem , który wita cię ,gdy wracasz do domu zmęczona po pracy ,to także zapach kawy , herbaty przyniesionej przez córkę do łóżka w niedzielny poranek .Moje szczęście pachnie wszystkim…

  37. Klaudia Koguciuk pisze:

    Szczęście pachnie wspomnieniem dni, w których nie było zmartwień. Dniami w których jedyne co było ważne to tu i teraz.

  38. Maria53 pisze:

    🙂
    Szczęście pachnie:

    S zukaniem dobra, aby
    Z nalezionym obdarowywać innych,
    C zerpaniem z życia pełnymi garściami,
    Z achwycaniem się światem nawet w niepogod
    Ę
    Ś miałym i odważnym spełnianiem swoich marzeń,
    C iepłym, serdecznym uśmiechem dla każdego,
    I miłością w sercu spełnioną, prawdziwą, oraz
    E widentnym cieszeniem się dobrym zdrowiem! 🙂

  39. Lydia pisze:

    Szczęście pachnie… pieprzem i kalabryjską bergamotką,lawenda,pieprz syczuański,elemi,różowy pieprz,wetyweria i paczula oraz cedr,labdanum i ambroksan … tak pachnie moje szczescie kiedy wraca głodny z pracy i daje mi buziaka na przywitanie ?

  40. Dorota pisze:

    Szczęście pachnie stronami drzew (uwielbiam wąchać książki ?)…

  41. Monika pisze:

    Szczęście pachnie… chyba nie wiem czym pachnie,od pewnego czasu nie jestem szczęśliwa… depresja odebrała mi powonienie…

  42. Szczęście pachnie jasminem który pobudza moje zmysły, uwalnia endorfiny i sprawia iż trudy codziennych spraw choć na chwilę znikają

  43. Szczęście pachnie, naturą tym co prawdziwe min. świeżym chlebem na zakwasie i naturalnym masłem wiejskim a teraz w maju bzem kwitnącym białym i fioletowym, także kasztanowcem.

  44. Szczęśliwa pisze:

    Szczęście pachnie śpiącymi , uśmiechniętymi dziećmi, poranna kawą z mężem, śpiewem ptaków o poranku, ciepłym wiatrem, niezwykłą lekturą i słowami: „dobrze, że jesteś”.

  45. Myślę, że najlepszym zapachem, którym można opisać szczęście jest zapach osoby, którą kochamy…. Miłość jest najpiękniejszym zapachem szczęścia, bez Miłości szczęście traci zapach i żaden inny zapach jej nie zastąpi.

  46. Monika Szklarzewska pisze:

    Szczęście pachnie moja rodziną, ich zdrowiem oraz świeżym drukiem książki ☺

  47. Bieniek pisze:

    Szczęście pachnie uśmiechem i miłością domowników.

  48. Justyna Rojek pisze:

    Szczęście pachnie frezjami bo owe kwiaty przynosi mi mąż a także gumą do życia bo nią najczęściej pachną moje córki a także powietrzem po burzy bo ona wszystko oczyszcza i sprawia,że świat zaczyna się od nowa.

  49. Piotr pisze:

    Szczęście pachnie wszystkim, lecz dla każdego czym innym, dla jednego może pachnieć chlebem, bo to kojarzy mu się z domem, beztroską, bezpieczeństwem, dla drugiego perfumami żony, których nigdy już nie poczuje i dane mu jest czuć tylko żal i łzy spływające po policzkach, a mi szczęście pachnie radością, a i ta jest dla każdego inną rzeczą…

  50. Anna pisze:

    Szczęście pachnie dzieckiem narodzonym noworodkiem , szczęście pachnie zadowoleniem z wyzdrowienia lub zdrowiem . Szczęście to ludzie którzy są wzajemnie dobrzy dla siebie jeśli tak jest i otaczają nas tacy ludzie to jest szczęście.Szczęście to mieć do kogo się przytulić i kogo kochać i szczęście to czuć się chcianym i kochanym tym dla mnie pachnie szczęście .Pozdrawiam Anna Bożek

  51. Erna pisze:

    Szczęście pachnie kwiatami pachnącymi w wazonie i wiatrem szumiącym za oknem.
    Feromonami ukochanego męża oraz spokojem chwili z książką w dłoni.

  52. Halina.b pisze:

    Szczęście pachnie euforią, człowiek szczęśliwy fruwa , unosi się w powietrzu, mimo że stoi twardo na nogach.

  53. Dorota Agata pisze:

    Szczęście pachnie jak kocie łapki 🙂

  54. Małgorzata Wójcik pisze:

    Szczęście pachnie moją rodziną <3
    Babcią zachwycającą domowymi wypiekami,
    bardziej aromatyczną niż bazar ze wszystkimi świata przyprawami.
    Mamą z troską zajmującą się ukochanymi roślinami,
    otoczoną najpiękniejszymi kwiatów odmianami.
    Mężem, który od zawsze samochodami się pasjonuje,
    przy nim me otoczenie zapach spalin i perfum zyskuje.
    Tatą uwielbiającym chodzić po lesie,
    nigdy nie wiemy jakiego drzewa tym razem woń nam przyniesie.
    Bratem – miłośnikiem futbolu, który z zapachem trawy od lat połączony,
    no i Reksiem, który dzięki swej aktywności wiatrem jest otulony.
    Jak ja pachnę? Niemożliwe jednym słowem tego określenie,
    uważam, że to czekolady, pomarańczy i morza połączenie.
    A gdy wszystkie wspomniane aromaty ze sobą się zmieszają,
    szaloną, uśmiechniętą i kochającą się rodzinkę dają 🙂

  55. Katarzyna Różalska pisze:

    Szczęście pachnie świeżo położoną na ściany farbą, klejem do mebli, środkami czystości i cytrynowym środkiem do kurzu, bo tak się składa, że nie tak dawno się wprowadziliśmy, nanosimy drobne poprawki, doskonalimy wystrój, czyli po prostu nadajemy duszę ukochanym choć skromnym czterem kątom 🙂 Nasz własny wymarzony dom pachnący nowością, to ogromne szczęście 🙂

  56. Melisa pisze:

    Szczęście pachnie jak mój ogród, pola, łąki i las, jak kartki „Drugiego życia Matyldy”, znad których podnoszę wzrok, gdy czytam na tarasie i w promieniach słonecznych widzę tę całą przyrodę wokół siebie. Nie pytaj, dlaczego właśnie tak postrzegam swoje szczęście 🙂