Konkurs z książką „Bang bang! Wystrzałowy samochód”

Bangbangwystrzalowysamochod

Rozstrzygnięcie konkursu. Okazuje się, że to wcale niełatwa sprawa. Niestety wielu uczestników nie spełnia wszystkich warunków konkursu. Szkoda, bo byli o włos od nagrody (i to nie tylko w tym konkursie!). Losowanie wśród osób, które spełniły konkursowe warunki, wyłoniło zwycięzców. Oto oni:

 

et1978 i Klaudia Jopek

 

Gratulacje! Wskazane osoby proszę o wiadomość z adresem do wysyłki nagrody (brak zgłoszenia do 26.07.2017 godz. 10.00 będzie równoznaczny z rezygnacją z nagrody). Można pisać na maila: kontakt@ksiazkiweterze.pl lub w wiadomości na profilu „Książki w eterze” na Facebooku.

 

Za egzemplarze konkursowe serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak Emotikon.


 

 

Wraz z Wydawnictwem Znak Emotikon zapraszam do udziału w konkursie!

 

Do wygrania 2 egzemplarze książki Iana Fleminga „Bang! Bang! Wystrzałowy samochód”!

 

Opis wydawcy: Gdy rodzice kupują stary samochód, bliźniaki Jemima i Jeremy nie mają wątpliwości, że ich tata przywróci życie zdezelowanej maszynie. W końcu jest prawdziwym odkrywcą i wynalazcą! Ale nawet on nie spodziewa się, jakie niezwykłe możliwości kryją się pod maską, ani dokąd pojazd zabierze nowych właścicieli. Wakacyjna wycieczka może się zakończyć w sklepie ze słodyczami, wśród zatopionych wraków albo… w kryjówce gangsterów.

 

Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu poniżej dokończyć zdanie: Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to…

 

Pozostałe warunki konkursu:

 

– udostępnienie konkursowego wpisu na Facebook’u (publicznie na swoim profilu)

– zaproszenie znajomych do udziału w konkursie

– konkurs dla fanów „Książki w eterze” i „Znak Emotikon”

 

Będzie mi miło, jeśli wyrazicie opinię o stronie „Książki w eterze” w zakładce „Recenzje” na Facebooku

 

Wśród uczestników, którzy spełnią wszystkie warunki konkursu, zostaną wyłonieni laureaci. Na zgłoszenia czekam do godz. 21.00 w sobotę 22 lipca 2017 roku. Powodzenia!

14 komentarzy

  1. Dagmara Kowalewska pisze:

    Mój ulubiony bohater z dzieciństwa to Ania z Zielonego Wzgórza.
    Cudna dziewczyna z niesamowitymi pomysłami i wielkim sercem ❤

  2. Henryk Postawka pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to oczywiście Tomasz- Pan Samochodzik autorstwa Zbigniewa Nienackiego. Wiem, że to dawne czasy, czytałem w latach 70-tych, no ale wtedy było moje dzieciństwo, jednak tego bohatera uwielbiam do dziś. Już drugie pokolenie namawiam do lektury tych książek. Czytając o wystrzałowym samochodzie od razu mi się ten bohater przypomniał i jego niesamowite auto.

  3. Klaudia Jopek pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to Ferdynand Wspaniały. Książka z jego przygodami przekazywana jest w naszym domu z pokolenia na pokolenie. Pierwszym jej właścicielm był mój tata dziś moje dzieci mam nadzieję, że ten oryginalny egrzemplarz przetrwa jeszcze dla moich wnuków i prawnuków 🙂

  4. Magdalena Faltyn pisze:

    Moj ulubiony bohater to Pan Kleks…uwielbiałam czytać o jego przygodach. Zawsze marzyłam, żeby znaleźć się w jego akademi.

  5. Kamila Malicka pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to Plastuś. Sama nawet ulepiłam sobie takiego przyjaciela, który siedział u mnie w drewnianym piórniku, który dostałam od babci 🙂 Miał dwie przegródki. Oczywiście w tym moim piórniku musiało znajdować się to samo, co w piórniku Tosi. Pamiętam jeszcze, że kupiono mi kolorowe atramenty w takich małych szklanych pojemnikach: granatowy, czarny i czerwony. Gumka myszka była obowiązkowo i przyjaźniła się z moim Plastusiem 🙂

  6. Bobka pisze:

    Moim ulubionym bohaterem z dzieciństwa byla dziewczynka z powieści Terakowskiej „Córka Czarownic”. Zakochalam sie w tej książce i tej dzielnej, wrażliwej, ciekawskiej i nieustepliwej dziewczynce ltora prawie do końca powieści nie znala swojego imienia ani pochodzenia a dokpnywala wielkich czynow.

  7. Oli pisze:

    Moim ulubionym bohaterem była Pippi. Zawsze szalona miała fajne pomysły a do tego miała swoją malpke czego jej zawsze zazdroscilam ☺

  8. Ania Babańczyk pisze:

    Moim ulubionym bohaterem z dzieciństwa jest Mikołajek. Uwielbiałam go dlatego że miał tysiąc pomysłów na minutę i pomimo tego,że często wpadał w tarapaty doskonale potrafił z nich wybrnąć. Poza tym doskonale potrafi poprawić humor i sięgam do niego nawet teraz, gdy mam gorszy dzień.

  9. Bożena Trawa pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to … Papa Smerf, który zawsze miał na wszystko receptę i potrafił zaradzić wszystkim konfliktom

  10. Erna pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to Pan Wołodyjowski, taki prawy, szlachetny, waleczny, idealny mężczyzna na całe życie. Tak bardzo chciałam być jego Basieńką. Basieńką z wigorem to byłam ale Pana Wołodyjowskiego nigdy nie spotkałam.

  11. Marta Poznańska pisze:

    Moje dzieciństwo naznaczyła twórczość Jana Brzechwy, więc nie inaczej wygląda sprawa ulubionego bohatera literackiego  – Pan Kleks. Idol mojego dzieciństwa. Muszę tu napisać, iż  lubiłam szkołę od pierwszej klasy i nigdy nie rozumiałam tej niechęci ogarniającej grono znajomych z pierwszym września. Dlatego też Akademia stworzona przez Pana Ambrożego była spełnieniem moich marzeń. Był tam baśniowy świat na wyciągnięcie ręki, cudowna tolerancyjna szkoła. A on – był wspaniałym nauczycielem który zna, poważa i rozumie swoich uczniów, dzieli z nimi radości i zmartwienia, odznacza się przednim humorem i …. nagradza piegami. Te ostatnie, były kompleksem mego dzieciństwa a tu stanowiły nawyższe odznaczenie. „Chcesz być prymusem- zostań piegusem” … no i nim byłam :-).  I choć stworzył szkołę tylko dla chłopców z imionami tylk na „A” nie przeszkadzało mi to w utożsamianiu się z bohaterami, bo świat dziecięcy raczej większego płciowego podziału jak na tamte czasy nie wyróżniał,. Pan Ambrozy Kleks, tak!

  12. Agnieszka Markowska pisze:

    Mój ulubiony bohater z dzieciństwa to Pinokio.

  13. et1978 pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa, to każdy bohater wydawanych 30 lat temu książeczek z serii „Poczytaj mi mamo”.
    Będąc dzieckiem uwielbiałam wszelkie bajeczki z książeczek z serii Poczytaj mi Mamo. Chociaż częściej czytała mi je babcia, niż mama, to doskonale pamiętam, że książeczki te opowiadały ciekawe bajki, które zawsze kończyły się niezwykle mądrym morałem. Mój synek Michaś również został zarażony miłością do tych książeczek, które to z niecierpliwością czekały w pudle na strychu na swój czas. Cóż doczekały się. Mój syn je uwielbia a ja uwielbiam mu je czytać. Ogromną frajdę sprawia nam również możliwość wspólnego oglądania barwnych, aczkolwiek może na te czasy zdecydowanie przestarzałych graficznie ilustracji. Niemniej jednak książki z serii Poczytaj mi Mamo kochamy oboje. A najwspanialsze jest to, że książki te nadal są wydawane. Dlatego kiedy podczas spaceru zahaczamy o księgarnie, nasze poszukiwania zaczynamy właśnie od tej serii. Te książki są cudowne, mądre, nic nie straciły na przekazywanej wartości od trzydziestu kilku lat. Mama Michałka poleca !!!!

  14. Sabina FK pisze:

    Mój ulubiony bohater literacki z dzieciństwa to Miś Uszatek,z którym wspólnie zaczynałam poznawać świat <3