Konkurs z książką „Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót”
Rozstrzygnięcie konkursu. Książkę wygrywa:
Monika Gonczar
Gratulacje! Laureatkę proszę o wiadomość z adresem do wysyłki nagrody (brak zgłoszenia do 12.06.2019 godz. 12.00 będzie równoznaczny z rezygnacją z nagrody). Można pisać na maila: kontakt@ksiazkiweterze.pl lub w wiadomości na profilu „Książki w eterze” na Facebooku.
Za egzemplarz konkursowy serdecznie dziękuję Wydawnictwu Akurat.
Wraz z Wydawnictwem Akurat zapraszam do udziału w konkursie!
Do wygrania książka Stefana Dardy „Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót”!
Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu poniżej odpowiedzieć na pytanie: Jak sądzisz, co za kilka kroków zobaczy mężczyzna, którego widać na okładce?
Pozostałe warunki konkursu:
– udostępnienie konkursowego posta na Facebook’u (publicznie na swoim profilu)
– zaproszenie znajomych do udziału w konkursie
– konkurs dla fanów „Książki w eterze”, „Stefan Darda” i „Wydawnictwa Akurat”
Wśród uczestników, którzy spełnią wszystkie warunki konkursu, zostanie wyłoniony zwycięzca. Na zgłoszenia czekam do godz. 21.00 w poniedziałek 10 czerwca 2019 roku. Powodzenia!
Mężczyzna za chwilę zobaczy stare , opuszczone nieczynne wesołe miasteczko,w opłakanym stanie – zdemolowane karuzele, pozrywane huśtawki, wszystko zdewastowane, dookoła bałagan . Widząc to poczuł ciarki na plecach…
Zobaczy wielki statek kosmiczny rozbity na polanie w lesie i wychodzących z niego kosmitów
Mężczyzna z okładki zobaczy przepiękną kobietę , która będzie go kusiła i namawiała do grzechu , którym będzie popełnienie zbrodni . Mężczyzna ulegnie tej kobiecie , lecz potem pożałuje swej decyzji.
Mężczyzna za chwilę zobaczy starą, porzuconą, przed wieloma latami, zdezelowaną lokomotywę z wagonami, porośniętą mchem i porostami. A gdy podejdze bliżej, by zaglądnąć przez wybite okno do środka, wsadzi twarz w środek olbrzymiej, lepkiej pajęczyny z czarnym, włochatym pająkiem,który wejdzie mu na głowę…
Mężczyzna za chwilę zobaczy zaniedbane i zarośnięte cmentarzysko z ledwo widocznymi napisami na nagrobkach i rozwalającą się kaplicą, dopiero później jego uwagę zwróci maleńka chatka na pozór tętniąca życiem, która zupełnie nie pasuje do panującego krajobrazu.
Mężczyzna spacerujący wzdłuż dawno nieużywanych torów kolejowych, wiedziony ciekawością za chwilę będzie świadkiem odkrycia historycznego, od dawna poszukiwanego ,,złotego pociągu” z okresu II wojny światowej, w którym naziści ukrywali zrabowane cenne przedmioty.
Mężczyzna za kilka kroków zobaczy stary i opuszczony dworzec kolejowy a na schodach siedzącą młodą dziewczynę, która śpiew „Jedzie pociąg z daleka , na nikogo nie czeka…”
Mężczyzna za chwilę zobaczy niezbyt liczny kondukt pogrzebowy, który zmierza na położony tuż przy torach cmentarz. Trumna niesiona na jest na barkach młodych osiłków, poprzedza ją niesiony drewniany krzyż a za nią podąża stary, z popraną przez czas twarzą, ksiądz. Kondukt zamyka samotnie jadący na rozpadającym się wózku młody kaleki mężczyzna.
Mężczyzna zobaczy w oddali światła dużego miasta, wierzchołki wieżowców, dymiące kominy przemysłowe i zatłoczone ulice, na których ludzie żyjący w pędzie nie mają najmniejszych szans na przebudzenie zmarłego czasu i… zawróci z powrotem w głąb lasu…
Mężczyzna zobaczy przed sobą przepaść. Daleko w dole będzie widać jedynie korony drzew, a gdy dobrze wytęży słuch, usłyszy szum wody. Będzie musiał porządnie się wychylić, by spostrzec, że tory nie kończą się od tak, bo do ich końców przymocowana jest drabina, która prowadzi pionowo w dół przez kilkanaście metrów. Zejdzie, a tuż przed oczami będzie miał olbrzymie wejście wgłąb ziemi. Oddech zostanie wstrzymany na więcej sekund niż powinien, ale adrenalina już zacznie działać i chcąc, niechcąc sygnał o wykonaniu kroków w przód zostanie wysłany, nim on pomyśli czy chce tam wejść. Stało się… Cofnąć już nie może, bo nogi same niosą go przed siebie, a ciekawość osiągnęła już maksymalny wymiar. Dlaczego nie jest tu ciemno? Setki myśli kłębią się w jego głowie, ale to co za chwilę zobaczy, przejdzie jego najśmielsze oczekiwania. Poparzeńcy! Wszyscy w jednym miejscu. A ludzie na powierzchni myślą, że żaden z nich nie przetrwał…
Wzrok mężczyzny padnie na niewielką kartkę papieru z dziwnie namalowanymi znakami, która po odwróceniu okazuje się być zdjęciem…. jego zdjęciem! Zrobiła je jego ukochana, która potem zatrzymała fotografię. Żona zaginęła w tajemniczych okolicznościach 5 lat temu, a teraz on znajduje to zdjęcie. W jego głowie zaczyna kiełkować mroczna myśl…