Iwona Banach „Maski zła” Szara Godzina

maskizla

Jak rodzi się zło?

 

Szaleństwo ma różne formy rozwoju. Zło może długo kiełkować w umyśle, by nagle wzrosnąć i toksyną zatruć życie, wylewając się z zakamarków i okrutnie raniąc innych. Zło czai się wszędzie, a niepewność, brak hamulców i pragnienie wyrządzenia krzywdy drugiemu człowiekowi, wynikające z choroby umysłowej, może podwójnie nakręcać mroczną spiralę zła.

 

Iwona Banach odkrywa mroczne strony umysłu. Kto przywdziewa maski zła? Co pod nimi skrywa? Nie warto osądzać po pozorach. Taka refleksja nasunęła mi się po lekturze tej powieści. Wyjątkowo niepokojącej powieści, którą  bez wahania umieszczam wśród ulubionych i godnych uwagi thrillerów.

 

Zawiszyn to małe, nieco senne miasteczko. Sielankę przerywa odnalezienie zwłok trzech starszych kobiet. Seryjny morderca? Być może. Szybko okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana, a wszystkie tropy prowadzą do pewnego instytutu dla chorych umysłowo i niepełnosprawnych dzieci. Grzechy przeszłości wychodzą na jaw i pojawia się pragnienie zemsty. Ku rozwiązaniu sprawy podążają posterunkowa Konewko, komendant Puchalski, komisarz Małecki wezwany z Wrocławia i młoda, ambitna dziennikarka Paulina, która przeczuwa, że ten temat będzie dla niej furtką do sławy. Niełatwo dojść do finału, ale tajemnicza Francuzka wpłynie na otwarcie mieszkańców, którzy wiele pamiętają i jest to wstrząsająca przeszłość.

 

Gdy budzą się nocne demony zła, świat przybiera ciemne barwy. Gdy w jednej osobie kryje się wiele skrajnych osobowości, można się bać samego siebie. Rozbudowana fabuła, doskonałe prowadzenie kilku wątków, retrospekcje i wspólny mianownik, który przeraża. Na początku niby poczucie humoru i ironia, a potem rozwój napięcia i grozy. Doskonała odsłona autorki. Gratulacje! Stanowczo polecam.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 304
ISBN: 978-83-6431-286-1
Premiera: 13 września 2016

Podziękowania dla Szara Godzina

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *