Ryszard Ćwirlej „Śliski interes” Muza

sliski-interes

Kryminał w oryginalnej odsłonie.

 

Kryminał rodem z PRL-u? Może być interesująco, bo wiadomo, jaka była tamta rzeczywistość, z działaniami i kondycją milicji na czele. Przypadkowość, brak kompetencji, korupcja i skłonność do używek, to jedno z pierwszych skojarzeń. Drugie może być zupełnie zaskakujące i taką właśnie pogmatwaną, dwojaką milicyjną rzeczywistość przedstawia autor w tej powieści.

 

Zima 1983 roku. Święta Bożego Narodzenia za pasem. Kombinacje z zakupami w dobie kartek reglamentujących ilość produktów to duże wyzwanie i pole popisu dla wyobraźni. Szemrana jakość napojów wyskokowych to jedna ze spraw dla milicji. Pojawia się jednak grubsza rzecz, bo w pryzmie śniegu zostają odnalezione zwłoki. Chorąży Teofil Olkiewicz, z poznańskiej komendy, zostaje przydzielony do tej sprawy. Okoliczny grabarz napotyka na świeżo rozkopany grób. Czy może mieć to związek ze sprawą? Tymczasem podporucznik Mirosław Brodziak pozyskuje informacje, że jego przyjacielowi grozi śmierć z rąk cinkciarzy. Rozpoczyna się wyścig z czasem.

 

Przypadek rządzi działaniami obu panów, ale czy nie tak wyglądała ówczesna milicyjna rzeczywistość? Ćwirlej plastycznie oddał obraz czasów, które łatwo przetrawić jedynie podczas oglądania ironicznych komedii z tamtych lat. Absurd, brak kompetencji z domieszką odrobiny szczęścia, prowadzą do zaskakujących rozwiązań. Miłośnicy klimatu dusznych lat osiemdziesiątych minionego stulecia znajda coś dla siebie, a wielbiciele kryminału odkryją jego całkiem interesującą i oryginalną stronę.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 512
ISBN: 978-83-287-0374-2
Premiera: 14 września 2016

Podziękowania dla Wydawnictwa Muza

Brak możliwości komentowania.