Thomas Arnold „33 dni prawdy” Vectra
Puk, puk! Tu przeszłość!
Nierozliczona przeszłość wcześniej czy później zapuka do drzwi, a jeśli się jej nie otworzy, to wejdzie oknem. Poszukiwanie prawdy może być latami bezowocne, a czasem wystarczą zaledwie 33 dni, by ją odsłonić.
Donna Jonson jest przedszkolanką w Cleveland. Wiedzie spokojne, dojrzałe życie, więc nie dziwi fakt, że może czuć się zaniepokojona, gdy pewnego dnia zastaje w domu mnóstwo zdjęć z przeszłości na ścianach i podłodze. Donna doskonale wie, o jaką przeszłość chodzi. Strach dławi jej gardło. Ktoś ją obserwuje. Dwa dni później policja znajduje jej ciało w wannie. Popełniła samobójstwo, na które wskazują wszystkie ślady? A może przeszłość upomniała się o swoje? Detektywi Adams i Ross mają pole do popisu dla swych umiejętności dedukcji.
Doskonały kryminał, który zaskakuje wielowątkowością. Tu nie ma prostych rozwiązań. Jedna zbrodnia zazębia się z drugą, a znalezienie wspólnego mianownika wymaga inteligencji i logicznego myślenia. Wytrawnie poprowadzona akcja, wiarygodni bohaterowie i mnóstwo zaskoczenia. Ta książka jest jak kielich z wyselekcjonowanym gatunkiem wina. Sączenie go powolnymi łykami wyzwala jego pełen bukiet, którym chce się delektować bez końca. Apetyt na więcej rośnie, więc nie dziwi, że wraz z rozwojem akcji ma się ochotę na większe łyki napięcia zapowiadającego doskonały finał. Powieść dopracowana w każdym słowie. Polecam.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-6089-166-7
Premiera: 27 lutego 2015
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Autorowi.