Tag Pachinko recenzja

Min Jin Lee „Pachinko” Czarna Owca

pachinko

Loteria losu.

 

Życie na emigracji nie należy do najprostszych. Poszukując swego miejsca w świecie można popełnić szereg błędów. Na szczęście życie to sztuka kompromisów.

 

Poniżanie, pogarda, niechęć. Na to byli narażeni Koreańczycy, którzy szukali w Japonii szansy na lepsze jutro, gdy w ich ojczyźnie stało się to niemożliwe. Trzeba było przejść trudna drogę by trafić na swoje własne, prywatne szczęście.  Choć to podobne do szansy na wygraną w grze losowej, warto podjąć wyzwanie. Inny świat, inne życie, inne priorytety. Dbanie o doczesność często może przysłaniać uczucia, emocje, a moment walki o miskę ryżu uczy pokory i zdolności do poświęceń. Sprzedawanie uczuć, oswajanie się z drugą połówką i behawioralne podejście do życia. Taki los, taka rzeczywistość, taki świat. Bohaterki tej powieści mówią o tym aż nadto sugestywnie.

 

Warto sięgać po takie książki, by docenić mały prywatny świat. Niejednokrotnie ciarki przechodzą po plecach, gdy poznaje się losy bohaterek z uporem szukających tego, co powinno być im dane. Matka i córka, srogie doświadczenia, odkrywanie siebie i uczenie się emocji i uczuć. Jakże wielka to sztuka! One wiedzą co dla nich dobre, a nie mogą tego mieć. Istna loteria losu. Przeczytajcie.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 576
ISBN: 978-83-8015-569-5
Premiera: 27 września 2017

Podziękowania dla Wydawnictwa Czarna Owca.