Tag Stróż krokodyla recenzja

Katrine Engberg „Stróż krokodyla” Zysk i S-ka

stroz-krokodyla

Mroczna tajemnica.

 

Tu strach i niepewność wciąż wiszą w powietrzu. Nic nie jest oczywiste, wszystko wymaga skupienia. Realne życie miesza się z fikcją, która powstała na papierze. Jakie będą skutki? Nie oderwiecie się od tego thrillera. I będziecie zaskoczeni finałem.

 

Stara kamienica w Kopenhadze. Koszmar, z którym przyszło się zmierzyć mieszkańcom. Śledztwo pełne mylnych tropów. Kryminał, który powstawał tylko na papierze. Rzeczywistość bardziej sugestywna od fikcji. Tajemnica, która miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Przeszłość naznaczona złymi wyborami. Zaskakująca teraźniejszość. Potrzeba niezwykłego skupienia, by wszystkie detale ułożyć w całość dającą ostateczną odpowiedź.

 

Poranione ciało młodej dziewczyny odnajduje staruszek mieszkający po sąsiedzku. Przyprawia go to o zawał, a śledczych o konieczność kojarzenia faktów. Kto zabił i jaki miał motyw? Dlaczego to morderstwo kilka tygodni wcześniej zostało skrupulatnie opisane w powieści pisanej przez właścicielkę kamienicy? Jaka była główna inspiracja mordercy?

 

Świetnie zarysowane portrety psychologiczne postaci, zawiłe śledztwo, mylne tropy, ciekawe zwroty akcji i szereg zaskakujących motywów funduje czytelnikom autorka. Jest rasowo, dobitnie i sugestywnie. Ten thriller przyprawia o ciarki. To trzeba przeczytać.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-8116-549-5
Premiera: 28 stycznia 2019

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.