Agnieszka Miklis „Wściekła skóra” Videograf

wsciekla skora ok

Patronat medialny

 

W przedsionku piekła.

 

Tam, gdzie pachnie dobrobytem, słońcem, wolnością i tulipanami mogą drzemać negatywne emocje. Odkrywanie ich to początek równi pochyłej, która wciąż ciągnie w dół. Stamtąd już tylko krok do przedsionka piekła.

 

Rzecz dzieje się w środowisku gastarbajterów w Holandii. Można tu sporo zarobić, a gdy dobrze się trafi to również nieźle się zabawić. Wszystko zależy od temperamentu. Roswita i Tania są skrajnie różne. Jedna jest singielką (bynajmniej nie z wyboru, a raczej z braku propozycji), borykająca się z poczuciem stłamszenia przez rodziców, niskim poczuciem wartości i początkiem depresji. Druga to piękna, pewna siebie mężatka, matka dwójki dzieci, właścicielka pięknej willi, kipiąca namiętnością i wzbudzająca pożądanie. Obie przyjechały do Noord Riesen, aby znaleźć coś lepszego, zarobić i wytchnąć od tego, co zostawiły w Polsce. Kobiety szybko się zaprzyjaźniają i znajdują nic porozumienia. Wiadomo, żyjąc razem w trudnych warunkach łatwiej o zrozumienie. Pewnego dnia Tania znika. Miejscowi śledczy zwlekają z reakcją, więc Roswita zaczyna na własną rękę podążać niebezpiecznym tropem. Dokąd ją zaprowadzi?

 

Z każdą stroną jest coraz bardziej mrocznie, tajemniczo i niepokojąco. Okazuje się, że przeszłość może obudzić się w ludziach nawet po latach, a wtedy trudno poradzić sobie z kolejnymi warstwami kłamstw, niedopowiedzeń i leków. Odkrywanie prawdy może być kosztowne, bo odziera z wygodnych pozorów. Mnogość złych emocji, doświadczeń i ciemnych stron ludzkiego oblicza składają się na istną powieść grozy. Bez fikcji.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 528
ISBN: 978-83-7835-739-1
Premiera: 8 października 2019

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.

komentarz

  1. Grazyna st. pisze:

    Za kryminałami nie przepadam, choć robię wyjątki. Tym razem może się skuszę. Poza tym lubię książki grubaski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *