Elżbieta Sidorowicz „Serce na wietrze” Zysk i S-ka

serce na wietrze

Rekomendacja okładkowa/Patronat medialny

 

Kochać za bardzo.

 

Niejednoznaczna miłość, emocjonalna burza, wrażliwość i niepewność towarzyszą bohaterom tej powieści. Niełatwo odnaleźć złoty środek prowadzący do budowania przyszłości na twardym fundamencie. Przekonajcie się, jak czule, pięknie, intensywnie można pisać o miłości, zaufaniu, przyjaźni i życiu. Absolutnie pochłaniająca.

 

To silni stanowią prawa, nie słabeusze, którzy wciąż się wahają. Jest to normą, ale wśród tych słabeuszy znajdziemy wrażliwców, którzy pokażą nam prawdziwe wartości, świat w pełnej palecie barw i niepewność prowadzącą do budowania przyszłości na twardych fundamentach.

 

Ania jeszcze nie zaleczyła ran po stracie rodziców. Dzielnie radzi sobie w nowym domu, w szkole i codzienności pełnej niespodzianek. Na szczęście może liczyć na przyjaciół. Michał, Poleczka i Bemolka nigdy jej nie zawiedli. Ona też zawsze staje za nimi murem. To ostatni rok w szkole średniej. Zbliżająca się matura ma być wstępem do dorosłości. Łatwo nie będzie, bo do szkoły trafia nowy nauczyciel matematyki. Paweł Jeż szybko zyskuje ksywkę „Potwór”. Czy faktycznie pod twardą skorupą jego potworności kryje się człowiek pozbawiony emocji? Na kolejnych stronach przekonacie się, że pozory nie są dobrym kreatorem rzeczywistości, a to, co widoczne na zewnątrz, wcale nie musi być w pełni prawdziwe.

 

Absolutnie pochłaniająca i wzruszająca kontynuacja „Okruchów gorzkiej czekolady. Morze ciemności”. Wraz z bohaterami tej książki odkrywamy arkana trudnej, niejednoznacznej miłości. Doświadczamy pustki emocjonalnej i wulkanu intensywnych przeżyć. Tak wiele tu ambiwalentności i powodów do zatrzymania się. Jestem pod wrażeniem stylu autorki oraz umiejętności wciągania w świat młodych bohaterów. To trzeba przeczytać, a potem długo myśleć o pięknych prawdach zawartych w treści tej książki. Polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 740
ISBN: 978-83-8116-922-6
Premiera: 21 lipca 2020

zysk i ska

 

komentarz

  1. Grazyna st. pisze:

    Nie znam pierwszej części, ale recenzja bardzo zachęca. Gruba – 740 str. dodatkowy plus. Musze rozejrzeć się za pierwszym tomem.

Skomentuj Grazyna st. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *