Graham Masterton „Głód” Replika

glod

Zanim wyrzucisz jedzenie…

 

Zanim wyrzucisz jedzenie, przeczytaj tę powieść i zastanów się, jak wyglądałby świat, gdyby nagle zabrakło żywności. Wielki głód, emocjonalny chłód, znieczulica i wyzbycie się ludzkich wartości to motywy przewodnie tej ostrzegawczej i zastanawiającej książki. Może teraz nawet jesteśmy bliżej, niż jeszcze kilka lat temu, by ta postapokaliptyczna wizja autora mogła się ziścić?

 

Wirus atakujący zboża, warzywa i owoce rozprzestrzenia się w mgnieniu oka. Trudno go opanować, bo jest nieznany. Globalny kataklizm jest niemal pewny. Tragedia braku żywności staje się realna. Do tego dochodzi dramat jednostki w obliczu klęski oraz polityczne rozgrywki u szczytu władzy. Kto ugra tu najwięcej? Czy ta gra jest warta zachodu? Jakie wartości maja fundamentalne znaczenie w obliczu kataklizmu?

 

Eda Hardesty jest właścicielem gigantycznej farmy w Kansas. Odziedziczył ją po ojcu, dla którego była oczkiem w głowie. Okazuje się, że mierzenie się z problemami finansowymi zdaje się nie mieć końca, bo właśnie nadciąga potężny kataklizm. Ogromne połacie pszenicy ogarnął nieznany wirus. Kłosa czernieją i gniją. Zaraza rozprzestrzenia się błyskawicznie. Kolejne dni to widmo nadchodzącego głodu. Zacznie się liczyć każdy okruszek chleba. Nad Edem wisi rychłe bankructwo. Nie chce zawieść matki, żony i córki. Staje do walki z potężnym przeciwnikiem. Szybko okazuje się, że problem dotyczy całych Stanów Zjednoczonych, bo zaraza dotyka też warzyw i owoców. Źródło trucizny pojawia się również w konserwach. Człowieczeństwo staje się mrzonką, bo ludzie podążają za pierwotnym instynktem przeżycia. Widmo głodu pokazuje swój okrutny pazur. W tak dramatycznych realiach znajdą się ludzie, którzy zechcą wzbogacić się na ludzkiej biedzie. Skorumpowani urzędnicy poddadzą się najmroczniejszym żądzom.

 

Psychologia tłumu ogarniętego desperacją polega na zatraceniu zasad moralnych. Zostało to dobitnie pokazane w tej przemawiającej do wyobraźni książce. Ktoś pociąga za sznurki, by ludzie, jak marionetki, tańczyły w nadanym rytmie. Postapokaliptyczna wizja świata przeraża i jest szalenie realna. To trzeba przeczytać, zwłaszcza teraz, gdy po sąsiedzku trwa wojna, a groźny przeciwnik ma wiele narzędzi do nierównej walki. Dlatego zanim wyrzucisz jedzenie, pomyśl!

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-66989-76-4
Przekład: Piotr Kuś
Premiera: 22 marca 2022

replika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *