Krystyna Mirek „Większy kawałek nieba” Wydawnictwo Lekkie

wiekszy-kawalek-nieba

W plątaninie uczuć.

 

Czekając na miłość można nie zauważyć tych prawdziwych gorących promieni uczucia, bo mogą być przyćmione łuną pozornych emocji.

 

Wiktor, Natalia i Iga. Trójka bohaterów uwikłanych w plątaninie emocji. Wiktor jest zamożnym właścicielem dobrze prosperującej restauracji. Długo nie może otrząsnąć się po tragicznej śmierci żony. Średnio radzi sobie z wychowaniem czternastoletniego syna. Pogubiony i zamknięty w szczelnej skorupie, nie dopuszcza do swego serca prawdziwego uczucia. Za to doskonale tkwi w pozorach.

 

Natalia stara się być lustrzanym odbiciem żony Wiktora, choć nie zadaje sobie trudu, by poznać jaka była naprawdę. Bazuje na powierzchownych relacjach przyszłej teściowej i w ten sposób chce zawładnąć sercem mężczyzny.

 

Iga przyjeżdża do Krakowa z Londynu. Przypadkiem, a może zrządzeniem losu, podejmuje pracę kelnerki w restauracji Wiktora. Jej życie nie jest usłane różami. Nie zna pojęcia „dostatek” i „szczęśliwa rodzina”. Właściwie niewiele wie o własnej rodzinie i swych korzeniach. Ma w sobie jednak wewnętrzny optymizm, przyjemne ciepło i spokój.

 

Krystyna Mirek ofiarowała czytelnikom spory bagaż optymizmu, który jest konieczny w pokonywaniu życiowych trudności. Stawia swych bohaterów na przeciwległych biegunach  i tak pokierowała fabułą, by pozornie niemożliwe do skrzyżowania drogi jednak się przecięły. To początek nowego, cudowna perspektywa do budowania wspólnego życia. Podniesiona głowa, szczerość, wewnętrzna odwaga, spokój i energetyczne ciepło, staja się zaczynem do lepszego jutra. Osoby stykające się z bohaterami uczą się od nich zauważania wokół siebie tego, co najistotniejsze. Do tak optymistycznie nastawionych do życia ludzi nie mają dostępu żadne harpie, bo chroni je niewidzialna bańka pozytywnych emocji. Książkę połyka się w jeden wieczór, a kibicowanie bohaterom trwa znacznie dłużej, bo zakończenie zapowiada ciąg dalszy historii.

 

Nie tylko miłość jest motywem przewodnim tej powieści. Autorka dotyka problemów nastolatków, którzy spuszczeni z oka czujnych rodziców wikłają się w poważne problemy, a uniknięcie ich to zwykle kwestia lepszego kontaktu rodzica z dorastającym dzieckiem. Ważnym wątkiem jest też życie zwykłych ludzi, który ledwie wiążąc koniec z końcem są zwykle bogatsi wewnętrznie od zamożnych, zapatrzonych w zysk ludzi. Co ciekawe, jedna i druga strona może sobie coś ofiarować i w ten sposób powiększyć symboliczne niebo nad głową.

 

Polecam tę książkę wszystkim pragnącym większej dawki optymizmu, bo Krystyna Mirek przywraca nadzieję, daje radość i większą wiarę w marzenia. Sfera uczuć i emocji staje się jakby bardziej przejrzysta, gdy zaserwujemy sobie dawkę prozy spod ręki tej autorki.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 560
ISBN: 978-83-6721-767-5
Premiera wydania drugiego: 13 lipca 2022

wydawnictwolekkielogo-655

 

komentarz

  1. Grazyna st. pisze:

    Optymizm mi potrzebny. Powieść w planach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *