Marzena Orczyk-Wiczkowska „Basiula” Szara Godzina
Kuracja dla serca.
Urokliwe letnisko Basiula w Zagłębiu Dąbrowskim i zagadka kryminalna, w której nie ma miejsca na precedensy. Niebywale sugestywnie oddany klimat lat trzydziestych minionego wieku, ówczesne rozrywki, styl życia i nastrój przedwojennego uzdrowiska. A w tym wszystkim policjantka z tajną misją. Witamy w Basiuli!
Barbara Raszewska przybywa do letniska Basiula z misją wytropienia sprawcy wielu kradzieży. Robi to na tyle subtelnie, że kuracjusze zupełnie nie zdają sobie sprawy z jej profesji i prawdziwego powodu pobytu w letnisku. Dla niej samej ten wyjazd jest próbą rozprawienia się z własnymi demonami, których wokół jej głowy jest bardzo dużo. Czy uda się wypełnić misję i uporządkować przeszłość?
Wydarzenia historyczne mieszają się tu z fikcją literacką. Dawno nie czytałam tak klimatycznej powieści, w której każda strona to piękne przeniesienie do dawnych czasów i miejsc istniejących naprawdę. Aż chce się wyjechać na urlop i spędzić trochę czasu w miejscu, gdzie rządzi natura. Historia Barbary jest przejmująca. Tak wiele tu nostalgii i pragnienia zrozumienia sensu różnych zdarzeń, które wpłynęły na postawę bohaterki. Autorka pokusiła się o pokazanie dawnych rozrywek kuracjuszy, zajrzała nawet do cygańskiego taboru. Tu czas ma zupełnie inne znaczenie, a drobiazgi stają się naprawdę czymś cennym. Może warto się zatrzymać, wziąć świeży oddech i przenieść do realiów z Basiuli?
Oprawa: miękka
Liczba stron: 360
ISBN: 978-83-6710-284-1
Premiera: 10 maja 2023
Może kiedyś dotrę do tej książki. Jestem zachęcona .