Do tanga trzeba dwojga.
Nie od dziś wiadomo, że od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok. Czy kiedykolwiek myśleliście, że odwrotnie to też działa? Wręcz niewyobrażalne, ale jednak! Bo kto się lubi, ten się czubi, a do zakochania jeden krok, gdy ktoś jest irytujący, pewny siebie, ale ciągle gdzieś obok. Co tu dużo mówić, tych dwoje są na siebie skazani i nie pomoże żadne utyskiwanie, wymigiwanie i wzdychanie. No, chyba że z tęsknoty…
Ech, dzieje się tu dużo! Dialogi są wręcz wyborne, a fabuła naprawdę wciągająca, choć wcale nie jest tematycznie wyszukana. Paulina Kozłowska ma dar opowiadania, a do tego cięty język i śmiałe riposty. Nie sposób się nudzić!
Zuzanna i Filip są asystentami pary celebrytów, która właśnie stanęła przed widmem rozwodu. Kto by pomyślał, że aktorka pójdzie w tango z ogrodnikiem! Ups! A jednak. Przyszedł czas rozliczenia, a tym samym podziału majątku. To wcale niełatwe, bo oboje dzielą włos na czworo i żadne nie chce odpuścić. Problematyczny okazuje się zwłaszcza dom w Niebiosach, bo taki urokliwy, pełen sentymentalnych wspomnień i w dodatku nad morzem. Jadą tam więc razem, żeby podzielić dorobek życia, a przy okazji się nie pozabijać, więc muszą im towarzyszyć Zuza z Filipem. Prywatnie się nie cierpią, ale zawodowo muszą być razem i to jest powodem wielu kłótni. Strzała amora czasem celuje zupełnie nie tam, gdzie byśmy chcieli, więc między asystentami aktorskiej pary zaczyna zwyczajnie iskrzyć. Co z tego wyniknie?
Dobra zabawa gwarantowana! Czy trzeba czegoś więcej? Może odrobiny dystansu i dawki pozytywnych myśli, które pojawią się podczas lektury tej powieści. Są emocje, drobne i większe burze oraz całe morze humoru. Serdecznie polecam.
Oprawa: miękka
Liczba stron: 304
ISBN: 978-83-6786-762-7
Premiera: 27 lutego 2024