Z siłą wulkanu.
Bohaterka tej powieści chwyta życie z siłą wulkanu. Dobrze wie, jak powinna się zachowywać, żeby trzymać klasę. Szkoda, że nie zawsze udaje się tego trzymać.
Zoey ma trzydzieści lat, uwielbia gotować i robi to pasjami, a nawet zawodowo, bo dziewczyna prowadzi własną firmę cateringową. W tej sferze odnosi spore sukcesy. Znacznie gorzej idzie jej z uczuciami. Ciężko przychodzi jej godzenie się z porzuceniem przez Spencera, choć miało to miejsce dwa lata temu. Ale jak można przetrawić porzucenie drogą mailową? Z trudem radzi sobie z emocjami, gdy kolejni znajomi łączą się w pary i układają sobie życie w sposób iście dorosły, a nie banalny i młodzieńczy. Zoey dobrze czuje się w swej zwariowanej skórze, ale podświadomie czegoś jej brak, za czymś tęskni, czegoś pragnie. Jak zmienić ten stan?
Spory luz panuje w tej powieści. Zabawny klimat, wyzwolona bohaterka i energetyczna otoczka składają się na całą historię. Ale przyglądając się bliżej to dość refleksyjna książka. Przyjaźń, rodzina, pasje, miłość. Do tego się dąży i żadne pieniądze, wielkie ambicje i kariera nie są w stanie tego zastąpić. Historia przedstawiona w tej powieści subtelnie o tym przypomina. Idealna lektura na wakacje.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-287-0876-1
Premiera: 30 maja 2018
Podziękowania dla Wydawnictwa Muza.