Tag Gałęziste recenzja

Artur Urbanowicz „Gałęziste” Vesper

galeziste

Przedpremierowo

 

Uwierzysz, czy poszukasz dowodów?

 

Jak długi dystans dzieli wiarę od wiedzy? Czasem można biegnąć i biegnąć, przed siebie, bezwiednie, żeby zrozumieć, że odwaga do rozgraniczenia tych pojęć może wymagać wielu poświęceń. Lepiej wiedzieć niż wierzyć? Wstąp w okolice Gałęzistego i poczuj oddech demonów na plecach.

 

Las. W nim rozgrywa się większość wydarzeń, które spotkały bohaterów tej powieści. Gniew. To ich najczęstsze uczucie. Zniecierpliwienie. Skąd tak często się bierze? Ufność. Czy zawsze powinna być bezgraniczna? Chaos. Masz wrażenie, że cię osacza?

 

Po lekturze „Gałęzistego” trudno się otrząsnąć. Dlaczego? Bo autor niezwykle umiejętnie wprowadza w wydarzenia, które spotkały bohaterów. Urbanowicz zaczyna od suspensu. I na suspensie kończy. Anna jedzie do matki mieszkającej w Nowinkach na Suwalszczyźnie. Po drodze odwiedza grób ojca, robi drobne zakupy i postanawia skrócić sobie drogę. Skręca do lasu. I wpada w pułapkę. Od tej chwili będzie uznawana za zaginioną. Może ktoś, kiedyś jeszcze ją spotka?

 

Karolina i Tomek. Pragną spędzić wielkanocny długi weekend w pięknych okolicznościach mazurskiej przyrody. Ich związek ma tu nabrać nowych barw. Zaczyna się niefortunnie, gdyż właścicielka pensjonatu, w którym mieli zamieszkać zupełnie o nich zapomniała i wyjechała. Załatwia im nowe lokum, a to okazuje się dość niezwykłe. Ich „przygoda” dopiero się zaczyna.

 

Lubicie się bać, a przy okazji intensywnie myśleć? Jeśli tak, jest to horror dla was. Myśli wciąż kłębią się w głowie, strach ostrzy swe pazury, wewnętrzny lęk nie opuszcza na krok, niedowierzanie wprawia w konsternację, a intensywny rozwój akcji nie pozwala odłożyć książki na bok. Z jednej strony chce się ją zostawić, odsunąć, zapomnieć, a z drugiej wciąż czeka się na ciąg dalszy.

 

To wznowienie debiutu Urbanowicza i ani trochę nie przesadzę, jeśli powiem, że to doskonały debiut. Duże emocje, niepewność, granie na emocjach i silny wpływ na psychikę czytelnika. Tu wiara wciąż ściera się z wiedzą i prowadzi nieustanną konfrontację o ważność. Tu nie ma miejsca na pewniki, jest zaskoczenie, groza i obezwładniający lęk. Sugestywność przekazu, świetna narracja i ekspresyjne ilustracje Michała Lorenca składają się na trzymającą w napięciu całość. Znajdziecie tu namiętność i skromność, pychę i pokorę, zaufanie i nieufność, złość i radość, mrok i tajemnicę. Tyle nowych kart, emocji i zaskoczenia! Uwierzysz, czy poszukasz dowodów?

 

To nowa, ulepszona wersja powieści, która zdobyła Nagrodę Czytelników Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego.

 

Prapremiera powieści będzie miała miejsce podczas 23 Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie w dniach 24-27 października 2019.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 457
ISBN: 978-83-7731-340-4
Premiera: 13 listopada 2019

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Vesper.