Odpowiedzialność za miłość.

 

Strach przed kochaniem i byciem kochanym może obezwładniać i hamować zapędy serca. Brak ryzyka w kwestii zaufania to ograniczenie większe niż to, które nakazuje rozum. Przejdźcie wraz z Emilią drogę do zrozumienia. To lekcja dojrzewania do miłości i odpowiedzialności za miłość.

 

Emilia zostawia Dymitra w Bieszczadach i wraca do domu, choć wie, że w tym domu też już nie ma dla niej miejsca. Wynajmuje pokój we Wrocławiu i zaczyna szukać pracy. Pozornie wydaje się jej, ze wie czego chce, ale te pozory są przykrywką dla prawdziwych uczuć. Chce zostawić za sobą przeszłość, ale to szalenie trudne, bo całe swe serce w tej przeszłości zostawiła. Emilia stara się zrozumieć własne uczucia i znaleźć własne miejsce. Czy będzie to łatwe?

 

Bieszczadzka Rapsodia to seria pełna uczuć i emocji, a może raczej dojrzewania do nich, szukania zrozumienia, odkrywania miłości. W tej części trudno pojąć rozterki bohaterki, bo to ona sama wyszukuje dla siebie przeszkody na drodze do szczęścia. Jej niepewność udziela się czytelnikowi, ale i tak wiadomo kogo kocha całym sercem. Dlaczego więc unika tego szczęścia? To igranie z przeznaczeniem może być kosztowne. Czy naprawdę warto odkładać to, co ważne na później?

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 272
ISBN: 978-83-6620-134-7
Premiera: 18 września 2019

Podziękowania dla Wydawnictwa