Polowanie na męża.
Kiedy kobieta szybko dobrej partii do zamążpójścia, a mężczyzna wcale tak dobra partią nie jest, ale iskrzy między nimi od pierwszego spojrzenia, choć w słowach dominuje sarkazm, musi być zaskakująco. Bo pragnienia to jedno, a życzenia to coś zupełnie innego. Czy między jednym a drugim jest miejsce na prawdziwe uczucie?
Czasy wiktoriańskie w Londynie to urocze tło dla perypetii miłosnych, w których na pierwszym miejscu stawiało się dobre układy społeczno-finansowe między rzekomymi narzeczonymi. Była w tym jednak jakaś magia, bo większość miłosnych podbojów kończyła się happy endem.
Annabelle musi ocalić rodzinę przed finansową katastrofą. Jeśli szybko nie wyjdzie dobrze za mąż, to jej brat nie będzie mógł kontynuować nauki, a matka popadnie w nędzę. Tylko jak znaleźć godnego jej ręki arystokratę?
Polowanie na męża warto zacząć otwarcie, bo tylko kobiecy spryt może doprowadzić do sukcesu. Oprócz Annabelle są jeszcze trzy młode damy, które muszą przyspieszyć swe zaloty, aby nie przyszyto im łatki starych panien. Cóż, szczęściu trzeba trochę pomóc, więc plan jest prosty. Czy damom uda się go zrealizować?
„Nie poznasz dobrze człowieka, dopóki nie zagrasz z nim w szachy.”
Simon Hunt jest irytujący, ale wciąż pojawia się w towarzystwie Annabelle. Ona zupełnie nie bierze go pod uwagę w swych planach, bo Simon nie jest arystokratą. Dziwnym trafem nie może się od niego wyzwolić, w dodatku ta gra zaczyna jej się nawet podobać. Czyżby miłość była czymś więcej niż układem sił?
Cudna, lekka i przyjemna powieść o miłości, która rodzi się tam, gdzie w ogóle nie ma dla niej miejsca. Przewrotny los płata figle, a uczucie pięknie gra na całej reszcie emocji bohaterów. Ech, kto się czubi, ten się lubi. Nie sposób oprzeć się tej lekturze.
Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-8295-284-1
Premiera: 9 lutego 2023