Tag Nazywam się Milion recenzja

Karina Krawczyk „Nazywam się Milion” Dlaczemu

nazywam-sie-milion

Patronat medialny

 

Odnaleźć tożsamość.

 

Życie ma taki sens, jaki sami mu nadamy. To powieść o poszukiwaniu tożsamości, trudnych relacjach, bolesnej przeszłości, która ma wpływ na teraźniejszość oraz o miłości, nie zawsze możliwej do realizacji. Głęboka, wielowątkowa, wciągająca i zastanawiająca.

 

Pascal Karski jest komisarzem lubelskiej policji. Przez jakiś czas był w szpitalu. Powrót do pracy to od razu skok na głęboka wodę. Ofiar dopalaczy jest coraz więcej i czas rozbić narkotykowy gang. Dodatkowo, jedna z pacjentek szpitala psychiatrycznego prosi go o pomoc w odnalezieniu tożsamości. Cierpi na amnezję i jedyne co wie, to dręczące ją sny o kobiecie, którą chyba kiedyś znała. Jak upora się z tymi zadaniami Pascal karski, który zwykle całym sobą angażuje się w kolejne sprawy? Czy tajemnicze głosy z przeszłości ułożą się w logiczna całość, która doprowadzi do prawdziwego ja dziewczyny? Jak uporać się z emocjami, które wezmą górę nad rozsądkiem?

 

Tak wiele warstw składa się na tę historię. Każdą z nich można rozpatrywać oddzielnie. Niewiarygodne, jak bardzo to, co minione, odciska piętno na teraźniejszości. Wielki podziw dla autorki za przedstawienie ludzkich historii na tle ważnych narodowych i sportowych wydarzeń na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dojrzała, głęboka, wielowymiarowa opowieść o życiu i jego sensie, o sztuce dokonywania wyborów i trudnych relacjach, o miłości, która rodzi się spontanicznie, ale musi pozostać w ukryciu. I to symboliczne odwołanie w tytule do III części „Dziadów” Mickiewicza. Piękna, wzruszająca, prawdziwa. Polecam!

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 508
ISBN: 978-83-9540-683-6
Premiera: 11 czerwca 2019

Podziękowania dla Wydawnictwa Dlaczemu.