Tag recenzja austen

Jane Austen „Perswazje” Zysk i S-ka

perswazje

Uśmiech losu.

 

Można cenić swoją wartość na podstawie przeciwności losu, które się pokonało. Można oceniać siebie na podstawie szlachetnych wysiłków i zasłużonych nagród. Najważniejsze to docenić uśmiech losu, który czasem daje swój subtelny znak.

 

„Perswazje” zaglądają do życia angielskiej szlachty z początku XIX wieku. Główna bohaterka, Anne Elliot, zerwała zaręczyny z kapitanem Frederickiem Wentworthem, bo namówiła ją do tego rodzina. Posłuszeństwo skłoniło ją do kroku, który nie był zgodny z tym, co czuje serce. Łagoda, wrażliwa i empatyczna, nie potrafiła stawić oporu perswazji. Nie pogodziła się z tą decyzją i pozostała wierna ukochanemu. W samotności i tęsknocie przeżywała kolejne lata. Frederick w rozpaczy wypłynął na morze. Minęło kilka lat, kiedy los znowu postawił ich na wspólnej drodze. Czy kobieta dokona tym razem słusznego wyboru? Jak wielka jest siła uczuć w obliczu konwenansów i perswazji?

 

Jane Austen barwnie opisuje ówczesne życie brytyjskiej szlachty z początku XIX wieku. Wrażliwość wypływa z kolejnych stron, a fabuła oscyluje wokół miłości. Kreacja bohaterki jest ambiwalentna, bo łączy w sobie wiele kobiecych cech, ale też upór i odwagę do zmian, co wcale nie było bliskie ówczesnym damom. Pogardzana i wykorzystywana przez rodzinę, pozostawał na uboczu, ale świetnie poradziła sobie z przeciwnościami. Wierna swej miłości, cierpliwie czekała na uśmiech losu.

 

To jedna z tych powieści, które trzeba przeczytać, choćby po to, by zachwycić się stylem autorki. Bez trudu wchodzimy w dawny świat i poznajemy zwyczaje oraz myśli ludzi tkwiących w szeregu konwenansów. Kibicujemy bohaterom, czekając na szczęśliwy finał. Bo miłość musi znaleźć drogę ku szczęściu.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 312
ISBN: 978-83-8202-680-1
Premiera: 2 września 2022