Tag Szkoła pod babobabem recenzja

Barbara Rybałtowska „Szkoła pod baobabem” Axis Mundi

szkola pod babobabem

Lekcja pokory.

 

Z Syberii przez Afrykę do Polski? Jeśli nie ma innej możliwości, to każda droga jest dobra. Tym bardziej, że po drodze można zrobić coś dobrego.

 

Po długim okresie spędzonym w przerażającym zimnie, bólu, tęsknocie i znoju, przyszedł czas na gorące afrykańskie pustynie. Obóz w Koraczi, a potem długa droga przez bezkresne sawanny do Kodży, nastrajały na zupełną zmianę klimatu. Czy również tego psychicznego? Trud tubylców włożony w budowę szkoły pod rozłożystym baobabem jest jak symbol wielkiego powrotu do miejsc, w których trzeba będzie na nowo zbudować swoje życie. Tęsknota za ojczyzną jest wielka. Kasia i jej mama pragną powrotu do kraju i doceniają, że małymi kroczkami jest im to dane. W Afryce poznają los ludzi, którzy nie mają łatwego życia i pomagają im w codzienności jak tylko mogą. Każdy dzień przybliża do Polski…

 

Druga część wzruszających losów matki i córki wywiezionych na Syberię, oderwanych od rodzinnych stron, rzuconych w trudne warunki, ich zmagania z codziennością i wędrówka do domu przez obce kraje to świetna lekcja życia i pokory. Narracja prowadzona z perspektywy dziewczynki dodaje książce niezwykłej wiarygodności i emocji. Jak dalej potoczą się losy bohaterek?

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 195
ISBN: 978-83-9225-073-7
Premiera: 18 kwietnia 2008

Podziękowania dla Axis Mundi.