Tag Szlak Srebrnych Mgieł recenzja

Joanna Tekieli „Szlak Srebrnych Mgieł” Szara Godzina

szlak srebrnych mgiel

Wytyczyć nową ścieżkę.

 

Dodająca otuchy książka o poszukiwaniu nowej ścieżki życia, gdy w sercu króluje smutek, żal, tęsknota i żałoba. Absolutnie pochłaniająca, wzruszająca i, wbrew wszystkiemu, optymistyczna.

 

Beata i Witek to małżeństwo idealne. Ich miłość jest tak wielka, że nie sposób się nią dzielić. Uzależniające uczucie jest jak zastrzyk heroiny, konieczny żeby przeżyć kolejny dzień. Okazuje się, że im więcej ciebie, tym mniej. Nie sposób pogodzić się ze stratą i odnaleźć siebie w pustce, samotności i bólu. Witek ginie w wypadku samochodowym, a Beata ginie razem z nim, choć nie siedziała w tym aucie.

 

Żałoba jest powolnym umieraniem. Samotność dławi każdą chwilę. Nie ma sensu tak dalej żyć. Stąd pomysł, by udać się na ekstremalną wyprawę Szlakiem Srebrnych Mgieł i na zawsze rozliczyć się z przeszłością. Beata ma konkretny plan i właśnie on daje jej siłę do podążania ku celowi. Już na początku wyprawy okazuje się, że nie wszystko odbędzie się tak, jak zaplanowała. Potem jest coraz bardziej odmiennie. Bo los płata figle, a serce nie jest z kamienia. Może czas wytyczyć nową ścieżkę na znanym szlaku?

 

Jakże cudna to opowieść! Motyw drogi jest tu wykorzystany w stu procentach. Jest przemiana bohaterki i jej wewnętrzne dojrzewanie. Jest trud wyprawy, błoto, zimno i deszcz. Życie to nie bajka. Dokładnie jak Szlak Srebrnych Mgieł. A ta bajka może okazać się zupełnie inna i być tuż, tuż. Trzeba tylko otworzyć serca drzwi. Wzruszająco, intensywnie, emocjonalnie, romantycznie, z pazurem. Świetna powieść, którą stanowczo polecam.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 284
ISBN: 978-83-6657-318-5
Premiera: 7 października 2020

szaragodzina