Tag Urke Nachalik

Urke Nachalik „Życiorys własny przestępcy” Replika

Zyciorys-wlasny-przestepcy

Furtka do wolności.

 

Złodziejstwo, alkohol, rozpusta, hazard i więzienie. Codzienność Urke Nachalika. Czy znalazł pokorę i odwagę, y przyznać się do zła, które wyrządził? Oto „Życiorys własny przestępcy”.

 

Urke Nachalik, właściwie Icek Boruch Farbarowicz, zepsuty do szpiku kości. Wciągnięty w przestępczy świat i dumny z tego, że mógł w nim być kimś. KIMŚ! Dla normalnego obywatela, obojętnie którego kraju, to rzecz niepojęta. Skąd w tym człowieku tyle zła? Patrząc na niego z boku, wielu nigdy by nie powiedziało, że to przestępca. Elegancki, spokojny, wręcz porządny. Tymczasem, właśnie on miał na swym koncie wiele kradzieży, włamań i demoralizujących czynów. Gdy spisał swój życiorys, dostrzeżono w nim talent pisarski. Sugestywność przekazu przekonała wielu czytelników. Mówiono, że właśnie on przetarł literackie szlaki uzdolnionym kryminalistom. Potrafił wykorzystać rozgłos, jaki uzyskał za sprawą książki opisującej własne życie. Czy słusznie? Sami oceńcie.

 

Mnie nie przekonuje pisarstwo kryminalistów. Jedyne co jest dobre w przekazie płynącym z tej autobiografii to fakt, że autor przyznaje się do złego postępowania i wykazuje pokorę wobec kary, którą mu wymierzono. Czy to szczera pokora? Nie wiem. Mogę mieć nadzieję, że tak. Poza tym, cóż, czytelnicy znajdą tu całkiem plastyczny świat środowiska żydowskiego, więzienny slang i emocje, które nie zawsze wydają się prawdziwe. Nietypowa książka, to na pewno, ale czy godna wysokich not? Mam wątpliwości.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-7674-725-5
Premiera: 16 października 2018

Podziękowania dla Wydawnictwa Replika.