Te skrzydła to nadzieja.
Zachwycająca książka o różnych formach zachwytu. Bez grama przesady, z melancholią, dobrym smakiem i wyszukana formą. Idealne na chandrę, bo potrafią dodać optymizmu i kierują nasze myśli w te zakamarki duszy, które są ukryte i wciąż potrzebują dobrej pożywki.
Claudia z Chiarą przyjeżdżają do Włoch, by rozliczyć przeszłość. Lindsey tęskni za zmarłym przyjacielem, więc ponownie wybiera się do Cinque Terre. Lila przyjeżdża do Włoch z dorosłymi córkami. Każda z tych postaci zmierzy się ze sobą i tym, co minione. Każda odkryje piękno Italii. Górski szlak, Florencja, Wenecja, winnica w Abruzzo. Komu uda się ocalić coś z czasu, który dawno przeminął?
Wrażliwość, intymność, sekretność, gust i nostalgia. Oto co łączy wszystkie historie zawarte w tej książce. Można je spiąć klamrą, gdy weźmiemy pod uwagę wspólny mianownik. Italia. Kraj, który kojarzy się ze smakiem, dobrym winem, oliwkami i optymizmem. Nawet, jeśli bohaterom jest naprawdę źle, właśnie tu mogą znaleźć skrzydła. Te skrzydła to nadzieja i nieustanna wiara w dobre zakończenie. Nam, Polakom, dość trudno takie skrzydła. Jeśli je mamy, to zawsze znajdzie się coś, co sprawi, że sami je sobie podetniemy.
Uwielbiam tę książkę za mnóstwo pozytywnych myśli oraz zdania, które zostają w głowie na zawsze. Zajrzyjcie na kolejne strony „Italii” i rozkoszujcie się dobrem, które przytula czytelnika miedzy zdaniami. Piękna, wzruszająca, wnikliwa. Czytajcie niespiesznie.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 216
ISBN: 978-83-0808-309-3
Premiera: 25 października 2023