Poradniki i albumy

Linn Skaber „Starość. O tym, co najważniejsze” Wydawnictwo Literackie

Spójrz na życie jak na piątek.

 

Życie. Co takiego mu zawdzięczamy? Oznacza ono konkurencję od wczesnego ranka do późnego wieczora. W młodości boimy się różnych rzeczy, choćby starości, czy ciemności. Na starość te rzeczy, których się baliśmy, staja się oswojone, inne.

 

Dobrze jest spojrzeć na życie jak na piątek. Przecież lubimy piątek. Jest jak nieotwarty list, jak czas, którego jest więcej, jak niespieszna kawa z mlekiem. Delektujmy się nią. Kto wie, co będzie w niedzielę.

 

Po „Młodości” i „Dorosłości” czas na „Starość”. Choć wywołuje ona powszechny strach, to akurat ta książka jest najbardziej optymistyczna z całej serii. Zawarta w niej mądrość życiowa, niespieszność, delektowanie się chwilą i zauważanie drobiazgów, na które nigdy nie było czasu, jest jak ukojenie, pokrzepienie i wsparcie dla każdego z nas. Tak dużo tu serdeczności, ciepła, szacunku i wniosków, które mogą być jak drogowskazy na dalszej drodze. A nade wszystko znajdziecie tu spokój i brak obaw przed tym, co przyniesie kolejny dzień. Człowiek stary to człowiek dojrzały, doświadczony i spokojny. Uczmy się tego już teraz.

 

Każda historia to kawałek ludzkiego życia i obserwacje, którymi bohaterowie dzielą się z czytelnikami. Autorka nie zapomina o chorobach i bolączkach ludzi w starszym wieku. Ukazuje ich godzenie się z przebywaniem z dala od rodziny, bo w domu spokojnej starości, mówi o ich samotności i swego rodzaju rozczarowaniu, ale jest w tym wszystkim nutka szaleństwa.

 

Starość to również ciekawość i wciąż nieposkromiony apetyt na życie. To również śmierć, ale nieco bardziej oswojona, bo pewna. Dzięki tej książce nieco inaczej patrzy się na zmarszczki, obwisłe policzki czy niedołężność staruszków. Refleksyjny tekst dopełniają poruszające ilustracje Lisy Aisato, która jest niezawodna w przedstawianiu ludzkich emocji w formie rysunków. Kolejne twarze wydają się znajome, jakby wyjęte z naszego otoczenia. To niebywały efekt, który porusza do głębi czytelniczą wyobraźnię. Nie brakuje tu poczucia humoru i inteligentnych wniosków z różnych etapów życia. Może warto się zatrzymać, pomyśleć i dostrzec to, co naprawdę w życiu ważne?

 

Oprawa: twarda
Ilustracje: Lisa Aisato
Przekład: Milena Skoczko-Nakielska
Liczba stron: 256
ISBN: 978-83-0808-477-9
Premiera: 28 sierpnia 2024

Filip Zawada „Z punktu widzenia ziemniaka” Znak

Ziemniak, jaki jest, każdy widzi.

 

Jak odkryć naturę i źródła własnych problemów leżących w psychice? Najlepiej spojrzeć w głąb siebie z nieco innej niż zwykle perspektywy. Można skorzystać z dobrodziejstw psychologii analitycznej, inaczej jungowskiej, która polega na możliwości odkrywania siebie przez cierpliwe analizowanie codziennych zachowań. Z punktu widzenia jungisty codzienność jest prosta, niewymagająca, trzeba tylko umieć ją taką zauważyć. Można też sięgnąć po książkę Filipa Zawady, utrzymanej w stworzonym przez autora nurcie „Jung Jang”, czytać ją na wiele sposobów i odkrywać niezwykłości w zwyczajności.

 

„Najwięcej kosztują rzeczy, które dostajemy za darmo.”

 

Z punktu widzenia ziemniaka sprawy i pojęcia wyjaśniają się szybciej. Nowa perspektywa wciąga i zaskakuje. Ten prosty ziemniak wyjaśnia, jak podejść do tego, czego się nie rozumie. I wiecie co? To działa! Ta książka jest genialna w swojej prostocie i można ją czytać na różne sposoby. Jakby nie patrzeć na kolejne rysunki, w końcu przychodzi myśl: ile każdego z poznanych ziemniaków jest we mnie?

 

„Wszystkie moje nieumiejętności ocierają się o genialność.”

 

Życiowe porady, obserwacje, dywagacje i wnioski. Ta książka to wspaniały zestaw mądrości na każdy dzień. Co ciekawe, te mądrości są tak naprawdę bardzo proste, wręcz oczywiste, ale prawdziwą sztuką było ich stworzenie. Wiadomo, to co najistotniejsze jest zwykle najmniej widoczne.

 

„Duma z porażki jest kluczem do szczęścia malkontenta.”

 

Filip Zawada przedstawił czytelnikom kilkadziesiąt propozycji, które mogą być lekarstwem na poranioną psychikę, drogowskazem na kolejne dni, bądź poradnikiem dla szukających własnej drogi. Każda z propozycji to jednokadrowy komiks z nieco nieporadnie narysowanym ziemniakiem i krótkim zdaniem, w którym tkwi klucz do refleksji. Z ziemniakiem codzienność staje się wreszcie w pełni zrozumiała. Ta książka jest wyjątkowa. Gorąco polecam. To trzeba przeczytać!

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-2406-170-9
Premiera: 31 lipca 2024

Wisława Szymborska „Poczta literacka” Znak

Nałogi wyobraźni.

 

Jak zostać (lub nie zostać) pisarzem. Zbiór przydatnych i wciąż aktualnych wskazówek dla adeptów sztuki pisarskiej, których przyszła noblistka udzielała niegdyś na łamach „Życia Literackiego”.

 

Mówią, że poetą pięknie być… Dla niektórych to marzenie, dla innych wyzwanie, są też tacy, którzy w poezji upatrują sposobu na życie. Jest tylko jedno pytanie: czy aby na pewno każdy nadaje się do tworzenia? Był taki czas, że początkujący literaci mogli wysłać swoje próbki tekstów do czasopisma „Życie Literackie”, aby poddać się recenzji i przeczytać kilka słów o swoim talencie. Wskazówek udzielali Wisława Szymborska i Włodzimierz Maciąg. To on prowadzili „Pocztę literacką”. Ujrzenie swojego wiersza na łamach tygodnika literacko-kulturalnego to było coś. Nieważne, że krytyka była bardzo prawdopodobna. Liczyło się to, że się w jakiś sposób zaistniało.

 

Typowe nerwice prawie każdego początkującego wieszcza. Uleczalne, jeżeli w porę uświadomione.

 

W tej książce czytelnicy odnajdą zbiór przeróżnych odpowiedzi udzielonych adeptom sztuki pisarskiej. Uwierzcie, to świetna lektura! Szymborska pokazuje tu swój talent, a gra słów tylko go potwierdza. Pokazuje rzeczy elementarne w sztuce pisania, zachęca do refleksji oraz krytycyzmu wobec siebie. Czasem wylewa kubeł zimnej wody, ale robi to w sposób tak piękny, że nie sposób nie wyciągnąć z tego wniosków. Pokłady inteligencji, poczucia humoru i lekkości pióra wypływają z kolejnych wyrazów i zdań. To wielka przyjemność czytać takie opinie, nawet te krytyczne. Ta książka to istny kurs odmawiania, co często przychodzi nam z trudem. Szymborska udowadnia, że odmawianie też może być piękne. Paradoks?

Niedorozwój upodobań estetycznych.

 

Co można wynieść z tej książki. Oj, bardzo wiele! Przyszli poeci znajdą tu klucz do samokrytycyzmu, recenzenci poznają sztukę dobierania słów, by nie być sztampowym, a „zwyczajni” odbiorcy zetkną się z talentem noblistki w zupełnie innym wydaniu, niż to czysto poetyckie. Zdecydowanie książka jest godna uwagi. Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników sztuki literackiej.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 204
ISBN: 978-83-2406-904-0
Premiera: 3 lipca 2024

Katy Hessel „Historia sztuki bez mężczyzn” Marginesy

Wyciszyć męski hałas.

 

Osiemdziesiąt siedem procent dzieł sztuki w zbiorach osiemnastu największych muzeów amerykańskich stworzyli mężczyźni, a osiemdziesiąt pięć procent – ludzie biali. Czy to nie dziwne? Kobiety artystki nie istniały? Tylko biali są uzdolnieni? Skąd taka dyskryminacja? Może czas przyjrzeć się temu z bliska? Sztuka jest dla wszystkich, więc warto w końcu przełamać mit elitarności sztuki. „Historia sztuki bez mężczyzn” to nowe spojrzenie na sztukę z wyraźnym wskazaniem, że dotychczasowa wiedza jest niepełna.

 

Katy Hessel podkreśla, że czas wyciszyć męski hałas i z uwagą wsłuchać się w historię opowiedzianą przez kobiety. Tylko w ten sposób mamy szanse poznać prawdziwy obraz różnych epok. Przemilczane dzieła kobiet wreszcie uzyskują należny im głos. Wejdźcie do tajemniczego świata, w którym sztuka uzyskuje zupełnie inny wymiar.

 

Przez bardzo długi czas sztuka kobiet była traktowana po macoszemu, bo jeśli już była, trzeba było ją przemilczeć. Tymczasem kobiety tworzyły dzieła przełomowe, choć rzadko wychodziły na światło dzienne. Zaciekawieni?

 

W tym zjawiskowym kompendium wiedzy o kobiecej sztuce znajdziecie wiele twórczyń na przestrzeni wieków, od renesansu do współczesności. Ich sylwetki zostały przedstawione z rzetelnością i niewątpliwą fascynacją, co daje się odczuć na kolejnych stronach. Historia sztuki bez mężczyzn ma w sobie cos wyjątkowego. Może to, że nie była dotąd powszechnie znana? A może przez subtelność przekazu wielu kobiecych dzieł? Samo przeglądanie tej książki jest ogromną przyjemnością, a zagłębienie się w tekst to niecodzienna podróż przez epoki, kraje, tradycje. Perełka wśród albumów z zakresu historii sztuki. Wyjątkowa.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 504
ISBN: 978-83-6785-909-7
Przekład: Małgorzata Glasenapp
Premiera: 15 maja 2024

Paulina Małek „Koniec diety! Jak odczepić się od swojego ciała i naprawić relację z jedzeniem” Buchmann

Uzdrowić związek z jedzeniem.

 

Jak bez stereotypów myśleć o jedzeniu? Czy da się nie ulegać kulturze diety?  Fatfobia to rodzaj retoryki, która poddana jest ideałowi piękna, ale czy to piękno faktycznie zależy od rozmiaru ubrania?

 

Autorka proponuje metodę jedzenia intuicyjnego i odejście od stygmatyzacji na rzecz wypracowania własnego podejścia do jedzenia. Każdy jest bowiem inny i w tym tkwi piękno.

 

Klucz do odmiany to cierpliwość. Neutralność ciała nie jest celem, a raczej pracą w toku, do czego nieustannie trzeba wracać. Oduczenie się pewnych rzeczy, których tak długo nas uczono, może potrwać, ale gra warta jest świeczki. Nie chodzi bowiem o to, by się stale odchudzać, ale by zdrowo jeść. Jaka jest definicja zdrowia? Na pewno nie wiąże się z napiętnowaniem wagi i stresem związanym z dodatkowymi kilogramami. Stąd już krok do depresji, więc koniec diety! Czas na działanie!

 

Wielkim plusem jedzenia intuicyjnego jest różnorodność, a regularne jedzenie, zamiast głodzenia się, to klucz do dobrego samopoczucia. Uzdrowienie związku z jedzeniem zapewni postrzeganie ciała jako godnego zaufania.

 

Dzięki tej książce łatwiej skończyć wojnę z jedzeniem i wkroczyć na pokojową drogę do zdrowia. Autorka konkretnie zwraca uwagę na fundamentalną potrzebę zaspokojenia głodu, obalając mity żywieniowe. Skupia się na tym, co ważne dla zdrowia i odrzuca precz stereotypy i uprzedzenia. Utrata kilogramów nie jest miarą sukcesu, aa dobre samopoczucie i świetna kondycja wcale nie zależą od naszej wagi.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 272
ISBN: 978-83-8319-582-7
Premiera: 15 maja 2024

« Starsze wpisy