Tag córka ziemi recenzja

Dorota Gąsiorowska „Córka ziemi” Znak

Dostrzec więcej.

 

Czy bycie córką ziemi oznacza, że koniecznie trzeba mieszkać w leśnej chacie i suszyć zioła? Niekoniecznie! Córka ziemi może żyć również współcześnie, tu i teraz, z dala od pustkowia, ale z dziką naturą w sercu. Ważne są korzenie, które raz wyrwane z pewnością uschną, więc warto dbać, by zawsze miały godne warunki wzrostu.

 

„Magii nie można tak zwyczajnie przywołać. Magia sama wybierała sobie miejsce, czas i obiekt, za pomocą którego chciała się zmaterializować.”

 

Czy Weronice uda się tchnąć życie w posążek Frei? Od pierwszej chwili, gdy znalazła się w malowniczym ogrodzie pałacu Felicji, czuła związek z historią, która się tu przydarzyła. Teraz trzeba było ja w pełni poznać, wejść w emocje ludzi żyjących tu przed laty i spróbować nadać właściwy kształt posążkowi nordyckiej bogini miłości i magii. Czy wrażliwość, intuicja i empatia wystarczą, by jej dłonie wyraziły wszystko w jednej kamiennej rzeźbie?

 

Weronika otrzymuje niezwykłe zadanie. Ma odtworzyć rzeźbę Frei w pewnym pałacowym ogrodzie. Jak dotąd, potrafiła zobaczyć gotową rzeźbę w jeszcze nieoszlifowanym kamieniu. Tym razem musi wejść w historię Frei, aby tchnąć w swoje dzieło nie tylko intuicję, ale również serce. Dzieło ma być gotowe na otwarcie hotelu, więc terminy gonią. W dodatku w studni, znajdującej się na terenie posiadłości, odnaleziono ludzkie szczątki. Historia staje się jeszcze bardziej tajemnicza i dramatyczna.

 

Niezwykła opowieść o wyjątkowych kobietach, które łączy nić przeznaczenia. Dwie perspektywy czasowe ubarwiają tę historię, więc czyta się ją z niegasnącym zainteresowaniem. Każda strona to więcej zagadek i zawiłości losu, co dodaje jej rumieńców. To książka przewodniczka po krainie, w której rządzi natura. Dajcie się ponieść opowieści.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 524
ISBN: 978-83-2409-211-6
Premiera: 26 lipca 2023