23 stycznia 2016

Christine Feret-Fleury „Bella i Sebastian 2. Przygoda trwa” Rebis

bella
Odwaga, przyjaźń, nadzieja i zaufanie.

 

W drugiej części książki „Bella i Sebastina” na podstawie scenariusza Juliette Sales i Fabiena Suareza oraz powieści Cécile Aubry dominują pozytywne wartości i nadzieja, która jest jedyną iskierką dodającą otuchy w chwilach zwątpienia.

 

Alpy. Saint-Martin. Koniec drugiej wojny światowej. Wielka radość rozgrzewająca serca i dodająca życiu blasku przeplata się z chaosem, powrotami i trudami odbudowy życia na zgliszczach. Cezar wraz z Sebastianem i Bellą oczekują na powrót Angeliny. Niestety dochodzi do nieszczęśliwego wypadku. Nikt nie wierzy, że z płonącego wraku samolotu mógł ktoś ocaleć. Szukając zaginionej Angeliny Sebastian odnajduje znacznie więcej niż oczekiwał…

 

Ciepła opowieść o zaufaniu, poszukiwaniu i przypadkach, które tak kierują drogami ludzi, by krzyżując się otwierały nową rzeczywistość. Dziecięca ufność dodaje innym skrzydeł, co niewątpliwie wzrusza. Przyjaźń, ta sprawdzona oraz ta zupełnie nowa, jest nieoceniona i gra w powieści ważną rolę.

 

Książka z pewnością zachęca do obejrzenia filmu, zwłaszcza, że została wzbogacona o fotosy z planu. Familijna, dobra propozycja wydawnicza.

 

Oprawa: zintegrowana
Przekład: Monika Szewc-Osiecka
Liczba stron: 196
ISBN: 978-83-7818-837-7
Premiera: 30 grudnia 2015

Podziękowania dla Domu Wydawniczego Rebis za prebook.

Mikel Santiago „Ostatnia noc w Tremore Beach” Czarna Owca

ostatnia-noc-w-tremore-beach-b-iext30734746
Życiowe pogubienie i psychodeliczne wizje. Co może przynieść taka mieszanka?

 

Co byś zrobił, gdybyś miał dar wizji przewidywania niedalekiej przyszłości? Myślisz, że to faktycznie luksus? A może raczej przekleństwo?

 

Mroczny klimat, psychodeliczne wizje mające odzwierciedlenie w realu, ucieczka przed życiem i odnalezienie życia – ten thriller funduje czytelnikom mieszankę emocji.

 

Peter Harper jest muzykiem poturbowanym przez życie, świeżo po rozwodzie, poszukującym weny twórczej, która prawdopodobnie pomogłaby mu wyjść z dołka i dodała pewności siebie. Wena jednak nie przychodzi. Nawet w tak komfortowych warunkach, jak dom na odludnej plaży w Irlandii. Przychodzą za to wizje. Makabryczne i niepokojące. Co gorsze, Peter obawia się, że mogą się spełnić, bo nosi genetyczne piętno przewidywania przeszłości.

 

Klimat nadmorskiej okolicy i wątek przewidywania przyszłości nasuwa skojarzenie do jednego z opowiadań Stephena Kinga pt. „Wydma” ze zbioru „Bazar złych snów”. U Santiago jest podobnie, aczkolwiek w zdecydowanie bardziej rozbudowanej formie. Sceneria, motyw zagubienia bohatera, psychiczne zniewolenie własnymi myślami, to wszystko już znamy, choć nie można odmówić Santiago kilku całkiem udanych i wbijających w fotel scen. Może odczuwa się pewien czytelniczy niedosyt, bo trochę za mało tych smaczków, które przerażają, zadziwiają i skłaniają do refleksji, ale książka jest całkiem przyzwoitym, dobrym thrillerem, z nutką romantyzmu i, sama nie wiem, może artystycznego przegadania, które wcale nie jest minusem? Huśtawka emocji, owszem też jest, choć te wzloty jednak są w mniejszości. A samo zakończenie? Nieco przewidywalne i może przez to zaskakujące?

 

Na plus przemawiają plastyczne opisy, zwłaszcza wizji bohatera, a także umiejętnie zbudowany klimat wydarzeń, gdzie natura nadaje rytm akcji. Do tego wątek zagubienia i poszukiwania, trochę po omacku, ścieżki wprowadzającej na właściwy życiowy tor oraz potrzeba zapewnienia bliskim bezpieczeństwa, za wszelką cenę, dodają książce autentyczności.

 

Ogólnie dobry w odbiorze thriller, w której niepokój czytelnika miesza się z emocjami bohatera. Myślę, że z czytelniczej ciekawości warto sięgnąć po tę książkę.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 392
ISBN: 978-83-8015-036-2
Premiera: 13 stycznia 2016

Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.

Monika Hałucha, Anita Graboś „Cyrk na kółkach, czyli język polski na wesoło” Nasza Księgarnia

2252_cyrk_na_kolkach
Świetna zabawa dla całej rodziny.

 

Całe mnóstwo kolorowanek, łamigłówek, zadań na spostrzegawczość, labiryntów, łączenia punktów, krzyżówek, zagadek. A wszystkie nawiązują do znanych frazeologizmów. Właśnie! Oprócz rozwijania zdolności manualnych, wyobraźni i zmysłu spostrzegawczości, można dowiedzieć się co oznaczają niektóre połączenia wyrazów.

 

Choćby tytułowy cyrk na kółkach. Co to oznacza? Albo jak czuje się ktoś mówiący, że nudzi się jak mops? I właściwie dlaczego akurat mops? Lub co mamy na myśli mówiąc o kimś, że jest wilkiem morskim? A skoro już o wilku mowa, to może lepiej nie wywoływać go z lasu? Choć bywa też tak, że strach ma wielkie oczy, więc może warto założyć różowe okulary i nie szukać dziury w całym?

 

Blok rysunkowy ma twardą podkładkę, więc wygodnie się z nim pracuje niemal w każdych warunkach. Zadania są tak ułożone, że nie ma miejsca na znużenie czy niechęć. Każda strona to wyzwanie.

 

Po prostu, blok pełen świetnych pomysłów do szybkiego zrealizowania. Polecam.

Oprawa: miękka
Liczba stron: 104
ISBN: 978-83-10-12999-4
Premiera: styczeń 2016

Dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia za egzemplarz recenzencki.

Emilia Kubaszak „Żar prawdy” Oficynka

KUBASZAK Emilia_Żar prawdy wybrana.indd
Próba pozbycia się zniewalającej klatki zbudowanej z setek kłamstw na drodze poszukiwania podstaw własnej egzystencji.

 

Prawda. Tak istotna dla każdego człowieka. Nieraz mówi się, że nawet najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa i tylko prawda może prowadzić do wyzwolenia. To wszystko prawda, ale… czasem może okazać się, że prawda jest bolesna i otwiera kolejne skomplikowane ścieżki. Czy warto poddawać się oczyszczeniu prowadzącego do odnalezienia źródła prawdy? Co zrobić, gdy poszukując prawdy wpada się w sidła kłamstw?

 

Emilia Kubaszak debiutuje wytrawną powieścią. Skomplikowaną psychologicznie, wielowarstwową fabularnie, doskonałą w złożonej narracji i zaskakującą w zakończeniu. Nie da się odłożyć tej książki na bok i nie ma w tym miligrama przesady.

 

O fabule napiszę krótko, aby nie pozbawiać Was przyjemności z wysmakowanej literackiej uczty. Anita i Barbara. Dwie młode kobiety zagubione w życiu. Obie nie są zdolne do budowania prawidłowych relacji. Obie szukają podstaw własnej egzystencji. Każda z nich przeżywa wiele frustrujących zdarzeń. Tkwią w świecie codziennych pozorów i manipulacji. Czy łączy je coś jeszcze?

 

Emocjonalność i głębia przekazu tej powieści powodują czytelnicze ciarki, a kolejne strony są jak nieznane wyspy, odkrywane z wypiekami na twarzy, zdziwieniem, przerażeniem i satysfakcją. Na okładce napisano: „Bomba z lontem tuż przy żarzącym się palenisku” i te słowa doskonale oddają klimat książki.

 

Zagłębiając się w lekturę można poczuć się przytłoczonym, by za chwilę wznieść się na wyżyny optymizmu. Można odczuwać przerażenie, bo potem rozkoszować się odwagą. Można też wolno kroczyć ścieżkami wydeptanymi przez bohaterki, by przyspieszyć wraz z ich podążaniem za prawdą.

 

Zaskakująca, dojrzała i złożona książka. A do tego z otwartym zakończeniem, co uwielbiam. Godna wyjątkowego polecenia!

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 314
ISBN: 978-83-64307-58-4
Premiera: 7 grudnia 2015

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Oficynka za egzemplarz recenzencki.

Karoku Koubou „Kokojko i psotne kurczaki” Jedność

Kokojko i psotne kurczaki okladka max
Jak ujarzmić psotników?

 

Chcecie zaskoczyć swoje dzieci niezwykłą książką? Sięgnijcie po tę, a sami zobaczycie efekt!

 

Mama Kokojko ma bardzo dużo pracy, a z liczną gromadką kurczaczków nie jest łatwo ogarnąć wszystkie zajęcia. Trzeba coś wymyślić. Koniecznie! Coś takiego, co ułatwi Kokojko pracę, a jednocześnie sprawi, że będzie miała na oku wszystkie pociechy, a te wreszcie przestaną psocić! Czy to się uda?

 

Książka zachwyca niekonwencjonalnymi ilustracji oraz warstwą tekstową. Wszystkie postaci oraz tło wydarzeń zostały wykonane z masy plastycznej i innych materiałów, dzięki czemu obrazki są jak za dawnych lat w dobrych kreskówkach. Pamiętacie?

 

Bohaterowie mają tak sympatyczny wygląd, że uśmiech sam pojawia się na twarzy. Jest kolorowo, wesoło i jakoś tak urokliwie swojsko.

 

Tekst jest prosty, jasny, z wieloma dźwiękonaśladowczymi wyrazami, które sprawiają, że mały odbiorca jest zachwycony.

 

Twarda oprawa, dodatkowo w okładce, zamyka całość w barwnych i solidnych ramach. No i kredowy papier!

 

Dla mnie cudo! Polecam.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 24
ISBN: 978-83-7971-300-4
Premiera: styczeń 2016

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Jedność

« Starsze wpisy Recent Entries »