Tag Nigdy się nie dowiesz recenzja

S.R. Masters „Nigdy się nie dowiesz” Burda Książki

nigdy-sie-nie-dowiesz

Niepokojąca obsesja.

 

Zwycięstwo to łakomy kąsek. Niebezpieczna gra, w której stawką jest życie, choć niepokojąca, to jednak wciąga. Dokąd zaprowadzi bohaterów tego thrillera?

 

Nastolatkowie maja różne plany i marzenia. Pragnienie zostania seryjnym mordercą powinno niepokoić, tylko że rówieśnicy nie traktują słów Willa poważnie. Wiele się zmienia, gdy grono przyjaciół spotyka się po piętnastu latach i Will nie zjawia się na spotkaniu. Dreszcz niepokoju przebiega po plecach, gdy odkrywają, że w okolicy niedawno znaleziono dwa ciała, a okoliczności śmierci są jakoś dziwnie znajome. Przypadek? A może Will zrealizował swe młodzieńcze plany?

 

Jak wiele można poświęcić dla grypy? Niepokojąco wiele. Jeszcze więcej, gdy chce się o tej grupie zapomnieć. Thriller psychologiczny, w którym łatwo o dreszcz grozy wywołanej zachowaniem ludzkim spowodowanym chorą obsesją. Jeden człowiek może zmanipulować całą grupę i tak kierować ich ruchami, by wywołać zamierzony efekt. Ten efekt daleki jest od moralności. Obłęd bohatera rodzi się stopniowo, a strach współzaangażowanych urasta do wielkich rozmiarów.

 

Narracja prowadzona jest w dwóch czasoprzestrzeniach. Pierwsza, z perspektywy Willa to lata 90-te minionego wieku. druga, to rok 2015 i opowieść Adeline. Obie wywołują grozę,  a napięcie budowane etapami musi wreszcie znaleźć swoje ujście.

 

Niewinna zabawa może przybrać koszmarną postać, a niezdrowe pobudki potrafią przysłonić zdrowy rozsądek. Jeden z bohaterów traktuje swych przyjaciół jak marionetki, które odpowiednio pociągnięte za sznurki zrobią wszystko. Ta gra nazywa się „Poświęcenie”. Co trzeba poświęcić by się z niej wyzwolić? Przeczytajcie koniecznie.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 480
ISBN: 978-83-8053-415-5
Premiera: 20 czerwca 2018

Podziękowania dla Wydawnictwa Burda Książki.