Tag Wieża milczenia recenzja

Remigiusz Mróz „Wieża milczenia” Wydawnictwo Dragon

wieza-milczenia

Dogonić nieuchwytne.

 

Fanatyzm, w każdej postaci, nie jest dobry, bo bezgraniczne oddanie się czemukolwiek może prowadzić do zguby. Jedną z form fanatyzmu przedstawia Remigiusz Mróz w swym literackim debiucie.

 

Nowo przyjęta pracownica stacji benzynowej w Lansing zostaje napadnięta i zamordowana podczas powrotu do domu. Jej chłopak, były wykładowca Yale, Scott Winton, dość chłodno przyjmuje informację o śmierci ukochanej. Czy pragmatyczne podejście do życia ułatwi mu znalezienie tropu sprawcy tego zabójstwa? Wkrótce stanem Michigan wstrząsa kolejna zbrodnia i to nie koniec dziwnych zdarzeń, które tylko pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Śledztwo prowadzone przez detektyw Evelyn Thomsen, w połączeniu z dochodzeniem Scotta, przyniesie zaskakujące rozstrzygnięcia. Czy uda się dogonić niemal nieuchwytnego sprawcę?

 

Wielowątkowa powieść kryminalno-sensacyjna, z fanatyzmem w roli głównej, zachwyca złożonością fabuły, świetnym językiem, wysmakowanymi dialogami i zakończeniem, które pozostawia otwartą furtkę dla czytelniczej wyobraźni. Są konkretne rozwiązania, ale jest też realizm życia, które nie zawsze jest idealne, czarne i białe. Gdzieś między oczywistym jest nieuchwytność i milczenie, które pozostaje niezbadaną sferą, niedokończoną formą. Styl autora nie pozostawia mi wyboru, sięgnę po jego książki z wielką przyjemnością.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-7887-873-5
Premiera: 17 października 2018

Podziękowania dla Wydawnictwa Dragon.