Tag perr

M.M. Perr „Wywiad” Prozami

 

Wszyscy są winni.

 

Morderca, który potrzebuje audytorium, by poczuć pełną satysfakcję z popełnionego czynu. Poczucie winy, które chce się zmazać utartymi sloganami. Zazdrość będąca punktem zapalnym do eliminowania tych, którym powodzi się lepiej niż przeciętnie. Wywiady jak drogowskazy i śledztwo mające niejedno drugie dno.

 

W lesie nad jeziorem Zegrzyńskim zostaje odnalezione ciało Laury Jabłońskiej – znanej i lubianej dziennikarki telewizyjnej. Śledztwo prowadzi podkomisarz Robert Lew wraz z aspirantką Sonią Czech. Szybko okazuje się, że zabójstwo kobiety sukcesu to tylko zapalnik dla znacznie większej sprawy. Pojawiają się kolejne ofiary, a łączy je wpływowość oraz wywiady telewizyjne. Co jeszcze wchodzi w skład tej misternej układanki?

 

Czytelnicy znający styl autorki z pewnością odnajdą tu to, czego oczekują: doskonałe tempo akcji, świetnie skonstruowana fabuła, wiele wątków osobistych śledczych oraz nici powiązań, które tylko z pozoru nie mają wspólnego mianownika. Nie sposób oderwać się od tej historii, zanim nie pozna się ostatecznego rozwiązania  a i to wydaje się  bez przysłowiowego ostatniego słowa. Perr lubi wodzić czytelników za nos i wywoływać niedosyt, który znowu sprawia, ze czeka się na kolejne odsłony spraw prowadzonych przez charyzmatycznego podkomisarza Roberta Lwa.

 

„Wywiad” to coś więcej niż kryminał. Angażuje czytelnika dzięki niebywałej ilości szczegółów, które warto spróbować samemu ułożyć w całość. To doskonały trening umiejętności detektywistycznych, bo autorka długo nie odkrywa wszystkich kart. Stąd tak wiele niepokojących i intrygujących znaków zapytania. Trochę jak piłka-zmyłka, która zawsze trafia nie tam, gdzie moglibyśmy się tego spodziewać. Gorąco polecam literacką przygodę z prozą M.M. Perr.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 496
ISBN: 978-836717-376-6
Premiera:28 lutego 2024

M.M. Perr „Wszystkie winy mojej matki” Prozami

Pewnych pytań lepiej nie zadawać.

 

Wiedza nie zawsze jest darem, a stare historie lepiej zostawiać w spokoju. Bo pewnych pytań lepiej nie zadawać. Wytarcie historii z przeszłości jest wybawieniem, a to klucz do rozpoczęcia nowego życia.

 

Gabriela i Zu. Córka i matka. Po latach stają przed możliwością odbudowania relacji zerwanych wcześniej. Gdy Gabriela była małą dziewczynką, z jej życia zniknął ojciec. Stało się to tak nagle, że trudno było o pytania dlaczego. Wielka Zu, krakowska artystka z głową w chmurach, żyła inaczej niż inne matki. Gabriela musiała szybko dorosnąć. Potem ich relacje stały się coraz słabsze, by całkowicie się zatrzeć.

 

Teraz, po latach, przyszło im stawić czoła przeszłości. Zu trafiła do szpitala, gdzie jej stan uznano za ciężki. Operacja nie jest udana, co skutkuje długą rekonwalescencją. Gabriela na jakiś czas wraca do Krakowa, by uporządkować rodzinny dom. Stare mury to nie tylko szereg wspomnień, ale również uśpione demony, z którymi trzeba się zmierzyć. Czy okrutna prawda będzie wybawieniem?

 

Są rzeczy, o których lepiej nie wiedzieć. Przeszłość nie zawsze powinna być odsłaniana. Dramaty, które zostały ukryte w zakamarkach pamięci, rzucają cień na całe życie. Przekonajcie się, czy możliwe jest odbudowanie relacji między kobietami, które powinny być sobie najbliższe, a tak naprawdę zawsze były obce. Czy udało się wyrzucić z siebie nagromadzoną złość, bezradność, smutek i żal? Przejmująca i chwytająca za serce opowieść. Warto przeczytać.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 360
ISBN: 978-83-6717-353-7
Premiera: 17 sierpnia 2023