Gdy rozum śpi, budzą się demony.
Jak bardzo wierzenia ludowe i zabobony mogą wpływać na sposób postrzegania rzeczywistości i kreowania zachowań ludzkich? Czy można nieświadomie wpaść w matnie wyobrażeń i magii?
Amaia Salazar prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci niemowlęcia. Przyjęto, że była to śmierć łóżeczkowa, jednak tajemniczy odcisk na czole dziecka nie daje policjantce spokoju. Krok po kroku odkrywa, że wśród rodziny zmarłego dziecka i okolicznych mieszkańców powszechna jest legenda o tajemniczym Ingumie, demonie wysysającym dusze dzieci, gdy śpią. Dodatkowo, sprawę komplikuje fakt, że matka Amaii ucieka z renomowanej kliniki i wszelki ślad po niej ginie, a strzępki informacji wskazują, że w to znikniecie również może być zamieszany legendarny demon. Czy policjantce uda się dotrzeć do prawdy? Czy wierzenia łatwo zniwelować rozumem?
Dolina Baztan w kraju Basków słynie z uprawiania czarów. Ukształtowanie terenu, duża ilość zawiłych wąwozów i lasów sprzyja klimatowi grozy. W dodatku niemal wciąż nad wąwozami unosi się mgła. Sceneria jest idealna do budowania napięcia i snucia opowieści o dziwnych stworach i niewyjaśnionych zbrodniach. Nic dziwnego, że książka trzyma czytelnika w szponach fabuły.
Dolores Redondo stworzyła opowieść, która oprócz tego, że ma wywoływać niepokój, niesie też ważne przesłanie: co może się wydarzyć, gdy największym wrogiem człowieka jest on sam. Baskijskie legendy stawia w opozycji do racjonalności rozumu, a wrodzoną naiwność niweluje zdrowym rozsądkiem. Bohaterce tej książki nie jest łatwo i warto przejść z nią przez te opowieść. Zastanawiam się też, jak wiele podobnych wierzeń funkcjonuje na świecie i jak bardzo wykorzystują je zbrodniarze do ukrywania swych czynów? Książka ku przestrodze.
Oprawa: miękka
Liczba stron: 544
ISBN: 978-83-7554-953-9
Premiera: styczeń 2016
Podziękowania dla Wydawnictwa Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.