Wyboista droga przez emocje.
Gdy miłość i przyjaźń nabierają zupełnie innego znaczenia w obliczu trawiącego trzewia gniewu, świat staje się bezbarwny i nieprzewidywalny. Gdy do głosu dochodzi wojna, która zmienia ludzi, emocje ulegają przewartościowaniu. Dramatyczne koleje losu, ciężar odkrytej tajemnicy, niemoc i heroizm, zdrada, złość, ucieczka i wszechogarniający gniew, który zawładnął umysłem i przenosi się na serce, to wszystko znajdziecie w pierwszej części niezwykle plastycznej i wzruszającej sagi „Zemsta i przebaczenie”. Czy „Narodziny gniewu” to początek wyboistej drogi przez emocje?
Akcja powieści toczy się w latach 1915-1940. Sielankowy początek w bogatym ziemiaństwie Chełmickich to furtka do świata skrajności wynikających z pochodzenia i kontrastów między realiami biednych i bogatych. Okazuje się, że jest nić łącząca te światy. Historia przyrodnich braci, Juliana Chełmickiego i Emila Lewina, z których pierwszy, zrodzony z prawowitego łoża, opływa w dostatki i lśni w blasku swego pochodzenia, a drugi, syn służącej, skrywającej przez lata swój sekret, nabiera niepokojących rumieńców w chwili, gdy prawda wychodzi na jaw. W Emilu rodzi się gniew, silniejszy od huraganu, choć równie gwałtowny. Dodatkowo, odrzucenie przez ukochaną kobietę, Adriannę Doleszyńską, która w swej dumie i próżności wybiera Juliana, wzmaga w nim siłę do zemsty. Nawet wojna nie jest w stanie zdławić gniewu, a co gorsze, rodzi jeszcze więcej złych emocji. Równolegle śledzimy losy Hanki Lewinówny, siostry Emila, damy warszawskich scen i żony wpływowego hrabiego Niechowskiego oraz Alicji Rosińskiej, która w obliczu wojny ucieka do odległej Casablanki zatracając się w niepokojących emocjach.
Wielowymiarowość, ogromna plastyczność akcji i wielobarwność postaci przyciągają czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Skrajność zachowań, heroizm i słabości, nieprzewidywalność uczuć, zgubność namiętności, podążanie do wytyczonego celu i chęć zemsty silniejsza od miłości, zdominowały fabułę powieści, która niewątpliwie jest jedną z bardziej rozbudowanych czytelniczych podróży po zakamarkach ludzkich uczuć, ale także po odległych zakątkach świata ogarniętego wojną. Godna polecenia i Waszej uwagi książka, której jestem dumną ambasadorką.
Moja rekomendacja:
„Odbieranie rzeczywistości przez pryzmat gniewu, zrodzonego z ludzkiej niemocy i dramatycznych kolei losu, to wyboista droga przez emocje. Joanna Jax po raz kolejny pokazuje, że miłość może mieć niszczącą siłę, gdy idzie w parze z bezwzględnością wojny. Tułaczka, zniewolenie, kolaboracja, ucieczka i zdrada, ułożone w kalejdoskopie pozbawionym barw, są jak piach rzucony prosto w oczy czytelników. Nic dziwnego, że w trakcie lektury mogą pojawić się łzy.”
Oprawa: miękka
Liczba stron: 376
ISBN: 978-83-7835-537-3
Premiera: 22 listopada 2016
Serdeczne podziękowania dla Videograf