27 lutego 2023

Anna Ziobro „Słoik z marzeniami” Dragon

sloik-z-marzeniami

Marzenia karmione nadzieją.

 

Słoik pełen sekretów daje poczucie szczęścia, stabilności i oczekiwania. Gdy do tego doda się podświetlenie w formie lampek na baterie, otrzymuje się prawdziwą magię. Marzenia karmione nadzieją i ogrzewane ciepłem lampek, to coś więcej, niż przypieczętowanie przyjaźni. Tylko czy uda się doścignąć marzenia, gdy okrutny los ma wobec nas zupełnie inne plany?

 

Nadia i Michał od wczesnego dzieciństwa byli nierozłączni. Ich przyjaźń z czasem przerodziła się w miłość. Byli sobie przeznaczeni, choć nie każdemu to odpowiadało. Kwestia pochodzenia mogła być solą w oku, choć może wydawać się to niewiarygodne. W dodatku los przygotował dla nich zupełnie inny scenariusz. Michał tragicznie umiera, a Nadia zapada w nieuleczalną chorobę. Marzenia przestają mieć kolory, zostaje tylko rozpacz i brak nadziei.

 

Kiedy w miasteczku pojawia się Kuba, coś zmieni się w myśleniu Nadii. Znowu dostrzeże światło i drobne radości, z których składa się życie. Zapragnie wykorzystać ten czas jak najlepiej. Niepozorny flirt przeradza się w głębokie uczucie. Czy Kuba zrozumie obawy Nadii? Jaka jest szansa na odrodzenie nadziei i wiary w lepszą przyszłość? Skąd w życiu tyle mroku i tajemnic, które potem wpływają na innych ludzi?

 

Anna Ziobro po raz kolejny sięga po niebanalne wątki, które długo zostają w głowie. Choroba, śmierć, przyjaźń, lojalność, nierówności społeczne, przeciwności losu i odradzająca się nadzieja, są tu czymś więcej, niż tylko warstwą fabularną. To motywy do przemyślenia i dyskusji. Prowokują i nie dają zasnąć. Czytając kolejne strony, zaczyna się doceniać zwykłe szare dni codzienności, które dotąd były powodem utyskiwania. Bo czym jest zwykłe malkontenctwo wobec prawdziwych ludzkich problemów?

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-8274-002-8
Premiera: 22 lutego 2023

Joanna Nowak „Echa przyszłych dni. Podróż wołyńska” Replika

 

Pragnienie zła.

echa-przyszlych-dni

 

Człowiek człowiekowi wilkiem. Tak trudno rozpoznać, kto przyjaciel, a kto wróg, gdy do głosu dochodzą radykalne poglądy, a wojna jest na tyle bezwzględna, że nie sposób ją pojąć umysłem.

 

Rodzina Stawińskich żyje spokojnie na Wołyniu w okolicach Łucka. Sąsiedztwo Ukraińców jest jak każde inne, bo przecież z każdym można dojść do porozumienia. Kłopoty dnia codziennego nagle przeradzają się w krwawą masakrę. Wojna zmienia oblicza i umysły ludzkie. Często człowiek staje się bestią, a podstępne głosy wyznawców Bandery nakazują robić rzeczy, które nigdy dotąd nie przyszłyby do głowy. Z dnia na dzień ukochana żona i dzieci stają się wrogami, których należy się pozbyć. Wszystko dla wolnej Ukrainy. A przecież ci wszyscy ludzie, którzy niewinnie ginęli, byli tak młodzi, pełni marzeń, planów i nadziei.

 

Przejmująco i ekspresyjnie udało się autorce oddać klimat rzezi wołyńskiej. Wczoraj sąsiedzi, małżonkowie, bliscy, a dziś wrogowie skazani na okrutną śmierć, często z ręki zaufanej dotąd osoby. Nie dziwi przerażenie w oczach tuz przed śmiercią, bo to przerażenie wynika nie tyle ze strachu, ile z niedowierzania, że ręka osoby bliskiej zrobiła coś takiego. Skąd w ludziach tyle pragnienia zła? Czy da się odkupić te winy?

 

Zygmunt Stawiński zrobiłby wszystko dla swojej ukochanej Heleny i dzieci, o które tak bardzo zabiegali i dbali. W tej dbałości zapomnieli o prawdzie i szczerości, a postawili na spokój i bezpieczeństwo. To jest jakiś sposób na życie, ale właśnie życie postawiła na szali zupełnie inna osoba, by ratować tych, którzy byli w jej sercu. Gdzieś pojawiło się wahanie, upór, wzajemne urazy, ale czym one są wobec pragnienia przyszłości? Tak trudno zapomnieć o bohaterach tej książki. Tak trudno wyjść z tamtego świata. Czekam na ciąg dalszy, a wam stanowczo polecam otwarcie serii ”Podróż wołyńska”. Emocje gwarantowane.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 336
ISBN: 978-83-67639-17-0
Premiera: 21 lutego 2023

Anna Karpińska „Jak to się stało” Prószyński i S-ka

jak-to-sie-stalo

Gdy życiem rządzi przypadek.

 

Jak wielkich emocji może dostarczyć życie? Okazuje się, że niejednokrotnie olbrzymich. To, co przydarzyło się bohaterkom tej powieści, potwierdza tę tezę. Prawdziwa sztuka polega na radzeniu sobie z niespodziankami losu i przypadkami, które mogą wpływać na życie wielu osób.

 

Dwie kobiety przed czterdziestką – Natalia i Urszula. Mieszkają w różnych miejscowościach, mają odmienne pasje i marzenia, ale łączy je coś, co latami było ukrywane w tajemnicy. Przypadek sprawia, że ich losy się połączą. Dokładnie tak samo, jak kiedyś, gdy również przypadek doprowadził do zupełnie innych kolei losu dla ich rodzin.

 

Natalia jest żoną Łukasza i matką trójki dorastających dzieci. Od lat żyje w rodzinie, w której nie brakuje zrozumienia, tolerancji i kompromisów. Podstawą rodzinnych relacji jest rozmowa. Choroba ojca zmienia życie wszystkich. Oczekiwanie na przeszczep nerki przeciąga się w czasie, bo okazuje się, że Natalia nie jest biologiczną córką ani ojca, ani matki.

 

Urszula we wczesnej młodości wyszła za mąż za wdowca z córką. Wybrała życie na wsi przy boku Wojtka, choć nigdy nie przepadała za wsią. Jako miejski szczur nie może się odnaleźć w rolnictwie opartym na pogodzie, plonach, uprawach i związaniu z ziemią. Ich wspólne dzieci otworzyły jej oczy na to, że nie wszystkie decyzje w domu podejmowane są za jej zgodą. Od dzieciństwa wpajane zasady, ze kobieta nie jest stworzona do kariery, tylko do wychowywania dzieci i pracy w domu, stały się jej solą w oku. Nie tak łatwo zmienić perspektywę, gdy wpadło się dokładnie do tej samej sieci, w której tkwi jej matka.

 

Obie kobiety połączy ten sam przypadek. Czy odnajdą się w nowej sytuacji? Jak bardzo ich los zależny jest od losu, któremu ktoś kiedyś dopomógł? Skąd pewność, że życie nie potoczyłoby się inaczej, gdyby ktoś kiedyś nie zamieszał w talii ich kart?

 

Przejmująca i refleksyjna powieść o wpływie środowiska rodzinnego na budowanie charakteru i relacji międzyludzkich. Potęga akceptacji ma tu ogromne znaczenie, choć niejednokrotnie wręcz dziwiłam się, że bohaterkom przychodzi ona tak łatwo. Autorka podgląda ważna warstwę ludzkiej psychiki, która zależna jest od środowiska będącego źródłem wielu ludzkich cech. Przygląda się temu uważnie, co zmusza czytelnika do myślenia na temat własnej rodziny. Nie brakuje zaskoczenia w finale, co dodaje rumieńców całej historii. Coś, co wydaje się niewiarygodne, mogło się jednak stać, bo wiele zależy od ludzi, którzy kreują los innych. W tej książce sporo miejsca zostało również poświęcone samorealizacji, dążeniu do marzeń i wpływie genów na wybór profesji. Są też trudne rodzinne relacje i nieporozumienia, które mogą wpływać na całe życie. Bowiem, gdy życiem rządzi przypadek, jest w nim miejsce na wiele nieprzewidzianych zdarzeń.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 504
ISBN: 978-83-8295-285-8
Premiera: 23 lutego 2023

Ilona Gołębiewska „Zaufaj swojemu sercu” Muza

zaufaj-swojemu-sercu

Zaufać sobie.

 

Kwestia zaufania samemu sobie jest czasem trudniejsza niż wiara w drugiego człowieka. Bywa, że największe życiowe zmiany okupione są niewiadomą, ale od nich już tylko krok od szczęścia.

 

Marta Kamińska wiele przeszła w swoim życiu. Budowanie wiary w przyszłość jest dla niej prawdziwym wyzwaniem, bo dotychczasowe doświadczenia jej nie rozpieszczało. Układa swoją codzienność w warszawskim zakonie. Pracuje z dziećmi i dzięki temu wiedzie całkiem spokojne życie. Surowe warunki i ograniczone możliwości finansowe dają jej poczucie, że robi to, co właściwe. U sióstr zakonnych nie ma miejsca na marudzenie, czy rozczulanie się nad sobą, bo potrzeby innych są tu priorytetowe.

 

Marta podświadomie boi się zmian, więc propozycja siostry przełożonej jest dla niej prawdziwym wyzwaniem. Nowa praca w maleńkich Budlewicach na Mazurach, gdzie ma zająć się nauczaniem Lusi, to zapowiedź zmian. Te nadchodzą ze zdwojoną siłą, bo podarowanie szczęścia małej dziewczynce, okaże się znacznie trudniejsze, niż podejrzewała. Przeszłość rodziny dziewczynki jest bowiem dość tajemnicza i cała okolica spuściła na nią zasłonę milczenia. Co kryje się za chłodem Otylii Bardo? Czy Wiktor nosi równie głębokie blizny w sercu, jak na twarzy? Czy Marta odnajdzie upragnione szczęście w miejscu, w którym najmniej by się tego spodziewała?

 

Postawienie na zmiany często bywa przełomem w życiu. Warto się przed nimi otworzyć i dać szansę szczęściu, po które trzeba sięgnąć, gdy jest całkiem blisko. Klimatyczna opowieść o sztuce budowania zaufania do siebie oraz podejmowania decyzji, które wymagają odwagi, ale warte są zachodu. Bo przyszłość ma wiele jasnych barw, trzeba je tylko dostrzec w mroku, który tak często sami sobie fundujemy, gdy brak pogodzenia z przeszłością. Jeśli macie ochotę na mnóstwo emocji i refleksji nad istotą życia, sięgnijcie koniecznie po tę powieść. Gorąco polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-2872-578-2
Premiera: 1 marca 2023

Zuzanna Samolik „Kwitnące pomarańcze” Warszawska Firma Wydawnicza

kwitnace-pomarancze

Studium dojrzałości.

 

Miłość, przyjaźń, niepokój, zaufanie, lojalność, empatia, młodość. Co musi siedzieć w głowie młodziutkiej dziewczyny, że napisała tak przejmującą powieść? „Kwitnące pomarańcze” to coś więcej niż historia wkraczania w dorosłość, to studium dojrzałości.

 

„Jeśli chcę przyglądać się kwitnącym pomarańczom, najpierw sama muszę je podlać.”

 

Lia i Emilio to przyjaciele od lat. Wspólne dzieciństwo na trwałe połączyło ich ze sobą. Aż strach pomyśleć, że to ich ostatnie wspólne lato przed wyjazdem na studia. Mają zamiar spędzić ten czas na tyle intensywnie, by wycisnąć z niego wszystko, co najlepsze. Dobra zabawa, gorące włoskie słońce, przygoda i wspomnienia zdominują ten czas. Kiedy między nimi pojawi się dziewczyna ze złocistymi lokami, do ich relacji wkrada się niepokój. Sienna jest zjawiskowa, tajemnicza i pomysłowa, a za jej uśmiechem kryje się bolesna tajemnica. Dla młodych będzie to lekcja empatii, dojrzewania i lojalności. Wkraczanie w dorosłość stanie się czymś więcej, niż zakończeniem pewnego etapu.

 

„Przegranym jest nie ten, kto pierwszy upada, ale ten, kto pierwszy składa broń.”

 

Zuzanna Samolik wchodzi do głębi psychiki bohaterów, a tym samym pokazuje, że współcześni nastolatkowie niekoniecznie są zapatrzeni tylko w wirtualny świat, w którym tak naprawdę brakuje prawdziwych emocji. Te emocje, które funduje czytelnikom, są na tyle dojrzałe, że aż przejmujące. Czytając kolejne strony miałam wrażenie, że młoda autorka chce podzielić się wszystkim, co gdzieś zakołatało w jej głowie. A jest tego naprawdę dużo. Z powodzeniem starczyłoby na kilka książek. Od tego ogromu emocji może się zakręcić w głowie, jest ich nawet aż nadto.  Nie sposób odmówić Zuzannie wrażliwości, oczytania, zainteresowania światem i problemami, które dotykają każdego z nas. Jej myśli są jak motyle, które wykorzystują krótkie chwile na radość z życia. Pojawiają się, lekko muskają skrzydełkami, są zaczepne i wabiące swym urokiem, a potem znikają, zostawiając mnóstwo pięknych doznań i emocji.

 

To wielowymiarowa książka, którą wcale nie tak łatwo przełknąć, bo każda ze stron niesie ważną myśl, wartą rozłożenia na czynniki pierwsze. Może trudno w to uwierzyć, ale ta młodziutka autorka dostrzegła w życiu to, co tak często umyka. Może warto się zatrzymać i też to zauważyć?

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 478
ISBN: 978-83-8011-211-7
Premiera: 26 stycznia 2023

« Starsze wpisy