Tag joanna jax

Joanna Jax „Nowe życie. Na obcej ziemi” Skarpa Warszawska

Opublikowany Autor Komentarz

na-obcej-ziemi-nowe-zycie

Obietnice bez pokrycia.

 

Prawdziwa miłość musi znaleźć drogę do wspólnej przyszłości. To niejednokrotnie karkołomne zadanie, ale jak żyć bez ukochanej osoby? Los różnie plecie drogi życia, trzeba mieć odwagę, by je rozplątywać i powoli wyjść na prostą. Tylko czy innym spodoba się to nieśmiałe marzenie zakochanych?

 

Budowanie nowego życia zupełnie w innym miejscu, niż te, które dobrze znamy, jest wymagającą grą o przetrwanie. Skończyła się wojna, ale kolejny władca ostrzy sobie zęby na kraj, który ledwie co podniósł się z kolan. Może ludzie uwierzą w obietnice bez pokrycia? Może będą zbyt słabi, żeby mieć kręgosłup moralny? Wśród ludzi szukających własnego kata i kawałka chleba, najłatwiej o zdrajców.

 

Kiedy trzeba było opuścić Wołyń, Nadia, Marta, Wissarion i Marcel przyjeżdżają do Wrocławia, by tu rozpocząć kolejny, może wreszcie w pełni wolny rozdział w życiu. Miało być tak pięknie, a zastali tu gruzowiska, klitki z przeznaczeniem do życia dla wielu rodzin, szczury i biedę. Praca była zależna od tego, w jak dużym stopniu człowiek jest w stanie poddać się propagandzie i żądaniom władzy. Punktem wyjścia było donoszenie na wszystkich. Wielu się temu bezwolnie poddało, ale ci z mocnym kręgosłupem moralnym nie mieli szans na dłuższe przetrwanie. Klepanie biedy było wpisane w ich dalsze życie. Cóż z tego, że niby wojna się skończyła.

 

Nadia z Oleńką, u boku wysoko postawionego Fiodorowa, miały zapewniony spokojny i zacny byt. Jednak młodzieńcza miłość wciąż o sobie przypomina. W dodatku okazuje się, że Wissarion jest całkiem blisko. Zazdrosny mąż z pewnością nie dopuści do ich spotkania, ale czego się nie robi dla miłości. Czy na pewno miłość zwycięża wszystko?

 

Ponurość stalinizmu wywołuje ciarki, nie sposób obojętnie przejść wobec tego tematu. Joanna Jax dobitnie ukazał to, co w tym systemie było najgorsze. Ilu ludzi, tyle charakterów, więc i tu mamy barwny wachlarz zachowań, postaw i decyzji. Jak wiele można zrobić, by przetrwać? Czy długo da się żyć w cieniu miłości? Dla wszystkich, którzy znają „Sagę wołyńską” to absolutny must read! Emocji tu nie brakuje! Gorąco polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-8329-072-0
Premiera: 12 kwietnia 2023

Opublikowany Powieść obyczajowa, Recenzje tagged with , , , ,

Joanna Jax „Trzy kobiety” Flow

Opublikowany Autor Komentarz

trzy-kobiety

We mgle męskich konwenansów.

 

Początek dwudziestego wieku nie był łaskawy dla polskich kobiet. Emancypacja rodziła się w Wielkiej Brytanii, ale wciąż było to mgliste marzenie w świecie męskich konwenansów. Cóż, mężczyznom można było wszystko, wybaczane im były najgorsze łajdactwa. Kobiety wciąż pozostawały w cieniu, milczące, winne, prowokujące nawet wtedy, gdy tego nie robiły i samotne, na wskroś samotne, bo niezrozumiałe. Walka o godność w takim świecie nie była łatwa, ale kusiła wolnością, więc były podejmowane próby wychodzenia z gęstej mgły męskich konwenansów.

 

Trzy kobiety z zupełnie różnych sfer społecznych, które połączył wspólny cel: walka o godność i możliwość zaistnienia w rzeczywistości pełnej męskiego szowinizmu. Karolina, Paulina i Lucyna pragnęły wolności, sprawiedliwości i możliwości decydowania o własnym życiu. Czy chciały zbyt wiele? Karolina, wychowana w cieniu despotycznego ojca, znanego adwokata, który nie raz pobił matkę, by w ten sposób zyskać jej bezwzględne oddanie. Paulina, bogata szlachcianka, która poznaje świat paryskiej bohemy i skandalistki udowadniające, że życie kobiety nie musi być czarno-białe. Lucyna, służąca wielmożnych państwa w zamożnym dworku, uwikłana w romans z dziedzicem Olgierdem, który obiecuje jej złote góry, tymczasem traktuje jak osobistą zabawkę, łatwą do odepchnięcia w kąt. Czy trzem kobietom uda się przełamać własny strach, by zacząć żyć na nowo? Jak bardzo zdławi je system zasad narzuconych przez społeczeństwo? Gdzie odnajdą upragnione szczęście i wolność? Jaką cenę zapłacą za swój bunt?

 

Bycie sobą w nieprzyjaznym świecie spowitym mgłą męskich konwenansów, to sztuka, która okupiona jest bólem i cierpieniem. Historie tych trzech kobiet są tego dobitnym przykładem. Joanna Jax sugestywnie przenosi do epoki, w której kobieta była z góry na przegranej pozycji. Jej bunt dławiony był w zarodku. Trzeba było wielkiej charyzmy i odwagi, by przeciwstawić się sztywnym zasadom. Bohaterkom jej nie zabrakło. To trzeba przeczytać.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 336
ISBN: 978-83-6740-244-6
Premiera: 8 marca 2023

Opublikowany Powieść obyczajowa, Recenzje tagged with , ,

Joanna Jax „Saga wołyńska. Exodus” Skarpa Warszawska

Opublikowany Autor Komentarz

saga wolynska exodus

Niszcząca siła uczuć.

 

Ludzie się rozstają, bo przestają się kochać. Bywa też tak, że trzeba się rozdzielić, bo kocha się zbyt mocno.

Nadia i Wissarion wiedzą, że siła ich uczucia jest potężna. Tyle razem przeszli. Jednak wciąż nie mogą być razem. Nadia musi podjąć decyzję o ślubie z Maksymem, choć Wissarion jest nadal jej częścią. Widać są uczucia, które nigdy nie mogą się spełnić i trzeba brać z życia to, co daje. Oprócz nadziei nie mają nic więcej. Fortuna kołem się toczy, a los potrafi podarować coś całkiem nieoczekiwanego. Może przypadek sprawi, że tych dwoje wreszcie będą mogli być razem?

 

Krwawa niedziela zmieniła Orliczyn w pogorzelisko. Trudno uwierzyć, że ludzie mogą innym zgotować tak okrutny los. Ocalali z pożogi szukają dalszej drogi życia, ale nie będzie ono łatwe i takie jak przed laty. Zbyt dużo cierpienia wyryło rysę w sercach i umysłach. Tego nie sposób zapomnieć, wybaczyć, przemilczeć. Historia pokazała swój okrutny pazur.

 

Marta z rodzina wyjeżdża do Lwowa, Nadia wróciła w okolice Łucka, a Andrzej i Marcel walczą w samoobronie. Ukraińcy  UPA szaleją z nienawiści do Polaków i już sami nie wiedzą na co ich jeszcze stać. Wissarion szuka zemsty za śmierć żony. Na chwilę znów jest z Nadeńką, ale to nie może potrwać długo. Widać taki już ich los. Zwycięstwo nad Niemcami jest klęską Polaków. Stracą tak ważne dla nich ziemie. Przeprowadzki to zapowiedź innego życia wśród obcych. Kto wie, może lepszych ludzi?

 

Uczucia mogą mieć niszczącą siłę, choć tak często są jedynym kołem ratunkowym trzymającym przy życiu. Wiele tu skrajnych emocji i ważnych wyborów. Czas wojny nauczył ludzi cierpliwości i pielęgnowania pragnienia zemsty. Ta może okazać się złudnym pocieszeniem. Może czas na godność? Taką zwykłą ludzką godność?

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-6734-311-4
Premiera: 9 listopada 2022

Opublikowany Powieść obyczajowa, Recenzje tagged with , , , ,

Joanna Jax „Saga wołyńska. Wojna” Skarpa Warszawska

Opublikowany Autor Komentarz

saga-wolynska-wojna

Na skraju lęku.

 

Życie, które wygląda na stabilne, w jednej chwili może zmienić się w dramat. Trudny czas, ryzykowne wybory, niezrozumiałe decyzje i piętno, które na młodych ludziach wyciska wojna, już na zawsze wpłyną na dalsze życie. Jeśli takie w ogóle będzie. Jedynie nadzieja wciąż słabo tli się w sercach.

 

„Saga Wołyńska. Wojna” jest kontynuacją „Głodu”. Znów przenosimy się do Orliczyna, Lwowa i Włodzimierza Wołyńskiego, by poznać dramatyczne losy bohaterów. Marta wyszła za mąż z rozsądku. Nadia sprawdza się w nowej roli przykładnej żony, ale wciąż pragnie dziecka, którego prawdopodobnie nigdy już mieć nie będzie. Wissarion oszukuje własne serce i zakłada rodzinę. Decyzje Andrzeja staną się dla niego ciężarem. Jedynie dla Marcela wybuch wojny okazuje się szansą na opuszczenie murów więzienia, lecz czy na wolności odnajdzie szczęście? Co jeszcze wydarzy się w życiu młodych bohaterów? Jakich okrucieństw będą musieli doświadczyć? Czy to dobry czas na realizację marzeń o miłości?

 

W tle toczy się wojna. Ukraińscy nacjonaliści wierzą w siłę Trzeciej rzeszy i za wszelka cenę chcą wolnej Ukrainy. Nie patrzą na to, że mordują Polaków, bo to ledwie krok do ich upragnionego celu/. Czy naprawdę można być tak ślepym? Polska znajduje się w potrzasku miedzy Niemcami, Sowietami i Ukraińcami. Jak wyrwać się z tego koszmaru? Czy zemsta będzie dobrym rozwiązaniem za wszystkie doznane krzywdy?

 

Piekło rzezi wołyńskiej bezpośrednio dotknie bohaterów książki. Plastyczne opisy dramatu, który wtedy się rozegrał, na zawsze pozostają w głowie. Nie sposób zapomnieć i przykryć tych wydarzeń woalem milczenia. Może właśnie dlatego ta cześć „sagi wołyńskiej” jest jeszcze bardziej przejmująca niż pierwsza? Nienawiść, która rodzi się w pragnieniu własnej wolności, jest straszna i niezrozumiała. W dodatku owa ”wolność” też stoi pod znakiem zapytania. Czy było warto?

 

Zawiedzione nadzieje i porażka, której doświadczają bohaterowie tej książki, są przejmujące i wyciskają łzy z oczu. Skrajne emocje, różne wybory i dylematy moralne pokazują, jak bardzo niezrozumiały był ten czas w historii dwóch sąsiadujących narodów. Mimo wszystko to opowieść o sile, wierze i nadziei, a także o miłości, której pragnienia nie sposób wyciszyć. Nawet w tak okrutnym czasie, kiedy miłość była jeszcze bardziej cierpliwa.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-6734-311-4
Premiera: 13 lipca 2022

Opublikowany Powieść obyczajowa, Recenzje tagged with , , ,

Joanna Jax „Saga wołyńska. Głód” Skarpa Warszawska

Opublikowany Autor Komentarz

saga-wolynska-glod

Odnaleźć godność.

 

Głód zabija wszystko. Uczucia, zasady, życzliwość i dobroć. Głodny człowiek staje się jak dziki pies. Nic już się wtedy nie liczy, tylko zaspokojenie głodu. W tej poruszającej powieści o odnajdywaniu resztek godności tam, gdzie nie ma już miejsca na człowieczeństwo, znajdziecie wiele emocji i nadzieję, która umiera ostatnia.

 

Rok 1932 na Ukrainie był początkiem dramatu wielu ludzi. Wielki głód zmienił ludzi w dzikie psy. Nie było już miejsca na człowieczeństwo i wartości moralne. Priorytetem stało się zdobycie kromki chleba i przeżycie kolejnego dnia. Nadia Szewczenko i Wissarion Zinojew walczą o przetrwanie w czasie hołodomoru. Ich czyny niejednokrotnie godne są potępienia i może nie zawsze łatwo je zrozumieć, ale tylko prawdziwie głodny człowiek może zrozumieć uczucia, które kierują wówczas instynktem.

 

Tymczasem w Polsce, we Lwowie, Marta Osadkowska i Marcel Lemański walczą o miłość, choć ta z góry skazana jest na porażkę. Ona jest córką lekarza, on pochodzi z biednej rodziny. Marta szczerze kocha, więc pieniądze nie mają dla niej znaczenia, ale jej rodzina jest innego zdania. Marcel wpakuje się w niemałe problemy, by być bliżej Marty. Czy ich miłość ma szansę? Poznajemy też Andrzeja Osadkowskiego, brata Marty, który kiedyś połączy tę czwórkę młodych ludzi.

 

„Głód” to poruszająca opowieść o miłości i ciągłym szukaniu nadziei, mimo przeszkód, które wciąż stają na drodze bohaterom. Przenosi czytelnika w trudne i wcale nie tak odległe czasy do miejsc na tyglu relacji polsko-ukraińskich. Wiele tu bólu i cierpienia zwykłych ludzi uwikłanych w historię. Młodym nie zabrakło determinacji, żeby szukać szczęścia nawet tam, gdzie o szczęściu nikt już nie mówił głośno.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-6709-339-2
Premiera: 23 marca 2022

Opublikowany Powieść obyczajowa, Recenzje tagged with , , ,