Tag Natasza Socha

Natasza Socha „Zemsta. Agencja Rozbitych Serc” Wydawnictwo Lekkie

zemsta socha

By zemsta była słodka.

 

Przewrotna, ironiczna powieść o kłamstwie, manipulacji i poszukiwaniu własnej drogi. Bo każdy zasługuje na szczęście. I prawdę.

 

„Mów mi Agata. A to jest Christie”.

 

Połączenie Agaty i Christie niewątpliwie kojarzy się z detektywistycznymi zagadkami. I dobrze, bo nie brakuje ich w tej książce! Agata jest świeżo porzuconą przez kochanka kobietą, a Christie jej sympatyczną i nieco leniwą kotką. Obie chodzą własnymi drogami, a dokładniej, Agata chodzi drogami wskazanych jej przez klientki mężczyzn. Świeżo upieczona samozwańcza detektyw za cel obrała bowiem zdradzających mężczyzn. A wszystko po to, by zemsta była słodka.

 

Kłamstwa, zdrady, przemijalność szczęścia, zaślepienie miłością i brak zgody na pogodzenie się ze stanem rzeczy, który właśnie ma miejsce. A do tego morze ironii, doskonałego humoru i sarkazmu. Natasza Socha w doskonałej formie! Przerysowując istotne kobiece problemy podkreśla, jak często pozory mylą. Warto przyjrzeć się własnym relacjom zanim wyciągnie się pochopne wnioski. To klucz do zdrowych, jasnych relacji.

 

Książkę czyta się błyskawicznie i z nieustającym uśmiechem na twarzy, bo nie brakuje zabawnych sytuacji i absurdu, który musi wywoływać radość. Sympatyczna bohaterka wciąga w wir wydarzeń i bez trudu łapiemy jej klimaty, choć ona sama też ma sporo za uszami w kwestii kłamstwa. Chce leczyć innych z oszukiwania, a sama jeszcze wczoraj tkwiła w tym po uszy. Najlepszą naukę wynosi się przecież z błędów. Szkoda, że tych własnych. Gorąco polecam tę powieść Waszej uwadze.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 362
ISBN: 978-83-6663-033-8
Premiera: 23 marca 2022

wydawnictwolekkielogo-655

Natasza Socha „Wigilia z nieznajomym” Wydawnictwo Literackie

wigilia-z-nieznajomym

W potrzasku własnych emocji.

 

Świątecznych cudów nigdy za wiele. Oczekujemy na te własne, upragnione, a może całkiem nieprzewidywalne, niezapowiedziane. Bo cud czasem bywa zupełnie z innej bajki i sztuka jest odkryć w nim piękno, głębię, dojrzałość.

 

Czy wszystkie zdarzenia, które nas spotykają, to na pewno ciąg zbiegów okoliczności? Zwykle tak właśnie myślimy. Dopiero święta Bożego narodzenia uruchamiają w nas perspektywę szerszego widzenia. Nagle okazuje się, ze drobiazgi są arcyważne, a to, co dotąd zdawało się przypadkowe, staje się mistyczne, głębokie i szalenie wartościowe. Czyż nie po to są święta?

 

Antonina i Marcel od lat są sobie obcy, choć żyją obok siebie i mają wspólne sprawy. Ba! Są nawet małżeństwem. Całkowicie wypalonym. Może to przez to, że Antonina wyszła za Marcela z rozsądku? A może przez to, że wciąż wzdycha do młodzieńczej miłości? Przywiązanie bierze górę nad szaleństwem, a brak chęci do sercowej rewolucji ze strony Łukasza, do którego wciąż wzdycha Antonina, sprawia, że od lat tkwi w potrzasku własnych emocji.

 

Ta Wigilia ma być zupełnie inna. Czas na zmiany. Decyzja została już podjęta, trzeba ją tylko wcielić w życie. Los jednak ma zupełnie inne plany, więc trzeba będzie stawić czoła niedopowiedzeniom, a nawet wieloletnim kłamstwom. Ten dzień będzie zwariowany i sprawi, że kobieta zrozumie potęgę prawdy. Bo czasem jedna Wigilia z „nieznajomym” może być preludium poezji uczuć.

 

Tak wiele tu różnych zdarzeń, postaci z pazurem, tęsknoty i nieprzewidywalności. Uwielbiam pióro Nataszy, bo w całej masie pewników nigdy nie jest się pewnym tego, co jeszcze może się zdarzyć bohaterom. Jest emocjonalnie, klimatycznie, wzruszająco i zastanawiająco. Po prostu, pięknie! Natasza, czapki z głów za scenę w kawiarni w wigilijny poranek. Oj, wpuszczasz czytelników w maliny! Gorąco polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-080-7442-8
Premiera: 27 października 2021

wl logo

Natasza Socha „Dom marionetek” Wydawnictwo Literackie

dom-marionetek

Dojrzeć do przebaczenia.

 

Poruszająca opowieść o skrywanym latami cierpieniu, pragnieniu zemsty, starannie pielęgnowanych tajemnicach, toksycznych relacjach wśród bliskich, o poszukiwaniu akceptacji i dojrzewaniu do przebaczenia, które bywa trudniejsze niż zemsta, ale wyzwala z ciężaru złych wspomnień.

 

Joanna podnosi się po zdradzie i zakończeniu dość trudnego, ale wieloletniego związku. Najlepszym pomysłem na odcięcie się od tego, co było, jest wyjazd. Znajduje prace opiekunki do dziecka w luksusowym domu z ogrodem. Właściciel willi jest nad wyraz serdeczny, więc zaklimatyzowanie w nowym miejscu jest dość łatwe. Rezolutna pięciolatka jest doskonałą odskocznią od bolesnych wspomnień. Tylko dlaczego żona gospodarza, jego matka i siostra, nigdy nie siadają razem do stołu? Skąd strach w ich oczach? Dlaczego tak wiele dziwnych zdarzeń przynosi każdy kolejny dzień? Czy zamknięte drzwi wielkiego domu to furtka do strasznych tajemnic? Kto pociąga za sznurki na przerażającej scenie pełnej marionetek?

 

Toksyczne relacje burzą najpiękniejsze uczucia, a złe emocje mogą trwale uszkodzić zdolność kochania. Krzywdy, których kiedyś się doznało, są jak trucizna sącząca się małymi dawkami do krwioobiegu. Niełatwo znaleźć ukojenie w zemście, a jeszcze trudniej przemóc się, by wybaczyć. Przedstawiona tu historia pełna jest emocji, niedopowiedzeń, półprawd i skrywanych sekretów. Każda strona przybliża do bolesnej prawdy. Czy bohaterowi uda się znaleźć siłę w przebaczeniu? Ta książka jest godna uwagi. Moc refleksji gwarantowana.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 354
ISBN: 978-83-0807-416-9
Premiera: 1 września 2021

wl logo

Natasza Socha, Liliana Fabisińska „Schronisko niechcianych żon” Edipresse Książki

schronisko-niechcianych-zon

Bo zemsta jest rozkoszą bogów.

 

Utyskiwanie nad swoim losem, gdy właśnie zostało się zepchniętym naboczny tor, jest najgorszym z możliwych wyjść. Zemsta powinna być bolesna. Bo zemsta jest rozkoszą bogów. Zamiast tkwić w niepewności i bólu po upadku, lepiej przystąpić do kontrataku. I tu zaczyna się prawdziwa przygoda.

 

Agata, Oliwia, Hortensja i Monika swoje już przepłakały po zdradzieckich czynach cudownych mężczyzn, których miały u boku. Teraz trzeba się podnieść, rozmasować bolące po upadku pośladki, poprawić korony i ruszyć do realizacji planu, który przyniesie rozkosz, czyli do zemsty. Schronisko niechcianych żon to ich wspólne miejsce. Tu unoszą się pozytywne fluidy. Tu do głowy przychodzą genialne pomysły. Tu na nowo można uwierzyć w siebie. W kobiecej solidarności siła!

 

Pokłady optymizmu i wiary w lepsze jutro to podstawa tej w sumie gorzkiej powieści. Zaufanie narażone na szwank nigdy nie będzie już pełne. Tak trudno wybaczyć, zwłaszcza gdy druga strona nie wyraża skruchy. Kroczenie ku wolności jest rozsądnym wyjściem, a widmo samotności przestaje być tak dramatyczne, gdy obok ma się bliskie osoby. Warto szukać nowego smaku życia i nie poddawać się. Przeczytajcie koniecznie.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-8177-673-8
Premiera: 16 czerwca 2021

edipresse

Natasza Socha „Wkręcona w rodzinę” Filia

wkrecona-w-rodzine

Potencjał w niedoskonałości.

 

Właśnie w niedoskonałości zwykle drzemie ukryty potencjał. Trzeba go tylko odnaleźć i właściwie wykorzystać. Cóż, wielka szkoda, że tak często skupiamy się na samych niedoskonałościach i zupełnie nie zauważamy klucza do rozwoju. Może warto posłuchać rad bezkompromisowych i krytycznych osób? A kto jest taki najbardziej? Oczywiście, że dzieci!

 

Katarzyna, z dnia na dzień, zostaje w kręcona w rodzinę. Staje się macochą dla siedmioletniej Zuzanny i czteroletniego Stanisława. To dzieci jej partnera i trzeba się nimi zająć przez kilka miesięcy. Ważne badania mikrobiologiczne w Chinach nie mogą poczekać, więc mama owej dwójki po prostu tam leci, zostawiając dzieci po dopieką troskliwego taty. Tylko że tata pracuje, a Kasia całymi dniami jest w domu, więc oczywistym jest, kto zajmie się dziećmi. Ot, taka macocha na pełny etat. Trzeba przejść przyspieszony kurs macoszenia i przyjąć całe mnóstwo uwag ze strony szczerych do granic dzieciaków. Większość trzeba puszczać mimo uszu, żeby nie zwariować, ale będą też takie, które na zawsze zmienią życie Kasi, również to zawodowe. Bo czasem warto posłuchać kogoś, kto jest pozbawiony hamulców. Czy Kasia odnajdzie się w roli macochy?

 

Los bywa przewrotny, bo jeszcze nie tak dawno to właśnie Kasia wkroczyła do świata swej macochy Romy („Macocha”). Teraz poznajemy dalsze losy kobiet i jest to pouczająca lekcja pokory wobec życia oraz wyzwań, które może stawiać szara codzienność. Nie brakuje humoru, dystansu do innych i siebie oraz niespodzianek zapowiadających wielkie zmiany. Walka z uprzedzeniami ma tu drugie dno o zachęcam do jego odkrycia. Świetna, dynamiczna, refleksyjna i życiowa opowieść o byciu sobą w każdym okolicznościach. Nawet wtedy, gdy coś wydaje się zupełnie nierealne. Polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-8195-449-5
Premiera: 14 kwietnia 2021

filia

« Starsze wpisy