Po śladach do szczęścia.
Być może bycie hulaką i wiecznym chłopcem nie było powodem do dumy, ale Maurycemu Modlińskiemu jak dotąd przynosiło same korzyści. Kiedy ma zostać guwernerem Cecila Cavendisha, jego siostra Cordelia obawia się jednego: zostanie zdekonspirowana. Choć zatarła za sobą wszelkie ślady z przeszłości, istniało ryzyko, że ktoś zechce je przywrócić. Zadziorność zawsze była jej mocną stroną, więc z pobytu Maurycego w ich domu mogą wyniknąć tylko kłopoty.
Maurycy nie potrafi zapomnieć o dziewczynie, która kiedyś go rozkochała w sobie, a potem okrutnie porzuciła. Pozbawiony wszelkiej nadziei, teraz ją odnalazł. Czyżby los z niego drwił? A może daje mu drugą szansę?
Co wydarzyło się wcześniej między tą dwójką młodych ludzi? Dwie silne osobowości i ogniste charaktery to gwarancja ciętych dialogów i ciekawych zdarzeń. Oboje mają w sobie żyłkę detektywistyczną, więc wiele ich łączy. Po co jednak, tak naprawdę, Maurycy przyjechał do Londynu? Czy Cordelii uda się odnaleźć skarb, o którym dowiedziała się z testamentu dziadka?
Co jeszcze jest intrygujące w ostatniej odsłonie serii „Dworek nad Biebrzą”? Z pewnością kontrowersyjne metody leczenia, jak choćby upuszczanie krwi, czy lęk przed mówieniem, który niebawem zyskał miano jednostki chorobowej. Maurycy działał nieco intuicyjnie w pracy z Cecilem, który miewał lęki by nawet napić się wody w towarzystwie obcych ludzi, ale te działania były słuszne i w pełni trafne. Teraz nazwalibyśmy to terapią behawioralną. Dawne to były czasy, ale wiele nowinek już się pojawiało, a nawet wyprzedzało swoją epokę. Autorce udało się w czytelny i ciekawy sposób przekazać choć część wiedzy o tym problemie właśnie w tej powieści.
Po raz kolejny porównam tę serię Gajdowskiej do Bridgertonów, bo klimat jest cudny, a dialogom nie brakuje polotu. Krnąbrne kobiety były zjawiskiem na owe czasy, ale jakże pociągającym i przyciągającym uwagę. Nic dziwnego, że tak łatwo było o amantów, którzy nie mogli zapomnieć o pięknej Cordelii. Gwarancja doskonałej rozrywki to jedno, a ponadto jest romantycznie, z pazurem detektywistycznym i wyśmienitym poczuciem humoru.
I jeszcze jedno, w tej książce pojawia się pojęcie „szara godzina”, czyli czas między dniem i nocą, kiedy nie zapalano świateł, aby się wyciszyć i zająć ważnymi sprawami. A to istotne dla wydawcy.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-6781-300-6
Premiera: 20 września 2023