17 lipca 2022

Kamila Cudnik „Rytuał” Zysk i S-ka

Rytual ZAP

Patronat medialny

 

Niebieska sukienka.

 

Mrok i tajemnica. Mnożące się morderstwa i brak realnych tropów sprawców. Uczucie silniejsze od śmierci. Intrygi skrywane na dnie szafy. Czas, którego nie sposób cofnąć.

 

Toruń. Początek dwudziestego wieku. Wybuch wojny rosyjsko-japońskiej ożywił ruchy niepodległościowe w utraconej Polsce. Znów widać światełko na mrocznej drodze do odzyskanie upragnionej wolności. W tym mroku dzieją się rzeczy złe, spowite tajemnicą i naznaczone krwią. Mnożą się znaki zapytania we wciąż nierozwikłanych kryminalnych sprawach. Oto Luiza Zagórska, znana z książki „W cieniu twierdzy”, tak bliska odkrycia mordercy, teraz znika. Walter von Offenberg pragnie odnaleźć ukochaną.

 

Tymczasem blisko toruńskiego portu nad Wisłą, młoda lekarka Ada Bauman znajduje ciało kobiety. Okazuje się, ze to pokojówka Waltera. Może był to nieszczęśliwy wypadek, a może ktoś pomógł dziewczynie utonąć. Mnożą się intrygi, a Walter wpada w spiralę podejrzeń. W dodatku kilka anonimowych donosów do cesarza Wilhelma II sprawia, że zostaje wydany nakaz aresztowana Waltera. Toruńscy śledczy kontynuują dochodzenie w sprawie zabójstwa Julii Gincz, a trop wiedzie do przeszłości sprzed jedenastu lat. Czy uda się odnaleźć odpowiedzi na tak wiele pytań? Jakie znaczenie ma niebieska sukienka w tych sprawach? A może lepiej nie rozdrapywać zasklepionych ran?

 

„Rytuał” to doskonały kryminał retro, w którym dzieje się tak wiele, że nie sposób odłożyć książki na bok. Są sieci powiązań, tajemnice, intrygi i uczucia, które bronią się same. Przejmujący klimat osacza czytelnika niczym gęsta mgła, a w niej tak łatwo pobłądzić. Postacie są wyraziste, z charakterem, łatwo wejść w ich skórę. Intryga kryminalna daleka jest od banału, co stawia tę powieść w czołówce gatunku. To również historia o miłości oraz niegasnących nadziejach przybliżających do marzeń o wielowymiarowej wolności.

 

Ale wielka historia stanowi tu jedynie tło dla opowieści pełnej zbrodni, intryg i spisków. Miło obserwować, jak Kamila Cudnik z Autorki romansów z motywem kryminalnym przeistoczyła się w Pisarkę pełnokrwistych kryminałów. Wszystko to składa się na mocno zajmującą lekturę i jedną z najlepszych retro powieści kryminalnych jakie miałem okazję przeczytać.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 334
ISBN: 978-83-8202-632-0
Premiera: 12 lipca 2022

zysk i ska

Konrad Witkowski, Janusz Grażyński „Święte Niemcy” Poligraf

swiete-niemcy

By wybrać mądrze.

 

Przeżył własną egzekucję. Adam Utkowski. Zwyczajny trzydziestolatek. Lechita. Brak cech szczególnych. Nie wyróżnia się w tłumie. A jednak jest wyjątkowy, bo udało mu się przechytrzyć los, został poddany temporacji po nieodkrytej czasoprzestrzeni i poznał ciemną stronę księżyca. Ponadto mógł znowu pokochać, czuć pożądanie i uwielbienie dla kobiety. Hannah Sznajfer była urocza. Ech… po prostu, alles klar!

 

„Dlaczego jest tak trudno, gdy dla większości jest tak łatwo?”

 

Święte Niemcy to IV Rzesza, która powstała w efekcie udanego planu Walkiria. Adolf Hitler został zabity, a władzę przejął Claus Stauffenberg. W granicach Świętych Niemiec znalazł się Lechistan, czyli nasza Polska, która znów straciła niepodległość. Władza niby dba o swoich obywateli, a tak naprawdę trzyma naród pod opresją. Podział na Obywateli, Rezydentów i Zajmujących wskazuje na rozpad demokracji i ferment społecznych relacji. Święto Lechistanu obchodzone jest tu pierwszego września i Polacy, a raczej Lechici żyjący w świętych Niemczech traktują ten dzień jako nieoficjalne święto niepodległości, bo wciąż mają nadzieję na wolność.

 

Właśnie w takiej rzeczywistości znaleźli się bohaterowie tej książki, czyli Adam Utkowski i Hannah Sznajfer. Ona, stażystka tajemniczej organizacji DEiP, dawna Zajmująca, Żydówka. On, Lechita i Rezydent, człowiek gorszego sortu. Jak przyszłość czeka tych dwoje w granicach Świętych Niemiec? Czy w ogóle mają przed sobą jakąś przyszłość?

 

Zmienić historię na lepsze, taki cel postawił sobie główny bohater, bo zastany świat okazał się innym niż ten zapamiętany i wyobrażony.

 

„Władza korumpuje, a władza całkowita korumpuje całkowicie.”

 

Znajdziecie tu wiele podobieństw do współczesnych wydarzeń. I wcale nie trzeba ich wypatrywać między słowami, bo są widoczne jak na dłoni. Chociażby opustoszałe ulice, zachowywanie dystansu od innych w Litzmannstadt, telewizja rządowa/propagandowa i rządy partii SiP, czyli Solidarności i Postępu w Świętych Niemczech. I, co ważne, autorom nie brakuje ironii, dzięki której wiele rzeczy, dziejących się tu i teraz, mogli przedstawić w lekkostrawnej, ale bardzo zastanawiającej formie.

 

Są odwołania do historii, co świadczy o dogłębnym researchu autorów przed napisaniem tej powieści. Można więc zakwalifikować „Święte Niemcy” do prozy science-fiction, lecz z dużym ładunkiem non-fiction. Wytrawny czytelnik niejednokrotnie uśmiechnie się pod nosem podczas lektury. Ilustracje Joanny Proszak nasuwają skojarzenia z „Procesem” Kafki i sądzę,  że to świadomy zabieg, bo klimat powieści też jest porównywalny.

 

A może to tylko sen, który warto przemyśleć? Niech zapali się w nas światełko alarmowe, by fikcja nigdy nie stała się prawdą. Ku refleksji.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 566
ISBN: 978-83-8159-412-7
Premiera: 22 listopada 2021

Asa Hellberg „Do zobaczenia w hotelu Flanagans” Wydawnictwo Lekkie

do-zobaczenia-w-hotelu-flanagans

Sympatia polega na wzajemności.

 

Przepych, elegancja, kryształowe żyrandole i srebrne sztućce. Kłamstwa, tajemnice, niedopowiedzenia i życie obok niewłaściwych partnerów. Ambicje i marzenia, które są na wyciągniecie ręki. Tajemnica ciążąca niczym ogromny balast. I nić sympatii, która jest tak krucha.

 

Sebastian i Elinor, Alexander i Emma. Dwie przyjaciółki i jeden hotel, który wspólnie prowadzą. Są o krok od spełnienia planów i marzeń. Obie mają córki w podobnym wieku. Niestety, życie przyjaciółek nie do końca jest szczęśliwe. W ich związkach jest jakiś niewiadomy cień, który nie pozwala osiągnąć pełni szczęścia. Alexander zmaga się z wewnętrzną pustka i niezrozumieniem. Sebastian od lat pożąda innej kobiety niż własna żona, do tego sypia z niezliczoną ilością kobiet i pije bez umiaru. Ich życie opiera się na tęsknocie, która wcale nie jest motorem do podjęcia konstruktywnych działań.

 

Londyn, lata osiemdziesiąte minionego wieku. Skomplikowane relacje rodzinne i małżeńskie. Uprzedzenia i stereotypy oraz kontrowersyjne problemy. Mnóstwo skrajnych uczuć, niepewność, nostalgia i retrospekcje, które podsycają emocje. Dwie niezależne kobiety, przyjaciółki, które powinny być dla siebie wsparciem. Miłość, nienawiść, potępienie, złość i pozorna sielanka. Barwne postacie i ich problemy. Niewygodne decyzje, smutek i niezrozumienie. Radość z życia i śmierć, z którą tak  trudno się pogodzić. Oto perypetie bohaterów w pigułce. Czy uda się uratować oba małżeństwa i odbudować rodzinne relacje?

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-6721-716-3
Premiera: 18 maja 2022

wydawnictwolekkielogo-655

Patrycja Żurek „Serce lasu” Dragon

serce-lasu

Definicja satysfakcji.

 

W samym sercu lasu można dostrzec prawdziwe piękno. Nieskażone ludzką ręką, dzikie, naturalne i przyciągające. Tam, gdzie wśród koron drzew przebijają się promienie słońca, a ptasie trele koją zmysły, świat nieco zwalnia i pokazuje swe cudne oblicze. Warto doświadczać takich chwil i cieszyć się niebem, samotnością i naturą. Właśnie w takich miejscach można odnaleźć siebie, a potem podjąć próbę dzielenia się sobą z innymi.

 

Libusza żyje w zgodzie z naturą. Nie potrzeba jej zbyt wiele, aby cieszyć się urokami codzienności. Mała chatka na odludziu, zioła, spokój i odrobina nadprzyrodzonych mocy wystarczają jej do pełni szczęścia. Nazywana jest lokalną czarodziejką, bo emanuje niezwykłą energią i wiele wie o przeszłości ludzi. Libusza nie spodziewa się, że los szykuje jej niespodzianki, które na zawsze zmienią jej definicję satysfakcji.

 

Iwo przed rokiem stracił narzeczoną, która zginęła w tragicznym wypadku. Przyjechał do Rymanowa by podjąć próbę uleczenia duszy, choć nie do końca wierzy w powodzenie terapii. Kiedy spotyka Libuszę, zaczyna dostrzegać zupełnie inne rzeczy niż dotąd. Z dnia na dzień odkrywa, że dotąd żył w chaosie, pośpiechu i zgiełku, a drobiazgów nigdy nie zauważał. Niezwykły dar dziewczyny do kontaktowania się ze zmarłymi jest zagadką i magnesem, który go niewątpliwie przyciąga. Dzięki Libuszy mógł na nowo się otworzyć i rozmawiać o bolesnej przeszłości. Kto wie, może to otwarcie będzie najskuteczniejszą terapią?

 

„Serce lasu” to powieść o ludziach i ich przeznaczeniu, które jest odkrywane stopniowo, nienachalnie, ale wyjątkowo. Czasem trzeba mu pomóc, by znalazło drogę do serca, a innym razem wystarczy otworzyć furtkę ukrytą wśród bujnych zarośli. Niebagatelna rolę odgrywa tu też rodzina, rodzeństwo, ukrywane traumy i problemy. Podjęty też został problem zespołu FAS oraz adopcji, która wymaga całego morza empatii. Drogowskazem jest miłość i zrozumienie oraz sztuka pogodzenia się z ciężarem przeszłości, który często nosi się mimowolnie. Szukanie własnej ścieżki w gąszczu różnych dróg jest długim procesem, ale niewątpliwie wartym zachodu, bo na końcu można się spodziewać jasnej perspektywy. Zajrzyjcie do samego serca lasu, gdzie poznacie historię Iwo i Libuszy, zatopcie się w niej bez reszty i delektujcie wnioskami, które z niej płyną.

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 304
ISBN: 978-83-8172-958-1
Premiera: 18 maja 2022

dragon

Zoraida Cordova, Natalie C. Parker „Wampiry nie starzeją się nigdy. Opowiadania na ząb” Zysk i S-ka

wampiry nie starzeją się nigdy

Ewolucja wampira.

 

Głodni mrocznych opowiadań? Oto zbiór historii, które pobudzają wyobraźnię i dają szeroki obraz wampirów, które towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Te twory wyobraźni w dużej mierze powstają w dużej z poczucia przerażenia i tajemniczości, ale również z uwielbienia dla nieznanego. Mieszkają w zbiorowej wyobraźni i wywołują szereg stereotypowych skojarzeń. Z nimi rozprawia się ten zbiór opowiadań, ale też sporo dorzuca od siebie. Może przywołane tu wampiry są bardziej nowoczesne, na miarę naszych czasów? A może czas powiedzieć nieco więcej, niż do tej pory powiedziano? W każdym razie wampir wampirowi nierówny, a moc zmiany swej postaci oraz wszechpotężna chęć do bycia nieśmiertelnym niezmiennie wywołuje ciarki.

 

Wampiry. Czy można obudzić się pewnego dnia z postanowieniem, że teraz zostanę wampirem i to się zwyczajnie spełni? A może fakt stawania się wampirem to brutalne pozbawienie człowieczeństwa przez inną istotę, na co nie ma się w ogóle wpływu? Jak dalej trwać, gdy dzieje się coś tak okrutnego? A może jest taka moc, która sprawia, że stajemy się zabójcami wampirów? Wieczne życie może kusić, ale czy brak słońca nie jest przytłaczającą wizją?

 

Mówi się, że są dwa rodzaje wampirów: te, które wabią swoje ofiary i te, które je ścigają. Nie sposób nie wspomnieć tu również o wampirach energetycznych, które zamiast krwią karmią się naszą energią. Każdy z tych typów ma cechę wspólną – czerpią z ludzi to, co najlepsze, a ich samych pozbawiają siły. Ponadto wampiry nie posiadają odbić, nie są w stanie przejrzeć się w lustrze, bo nie udźwignęli by doświadczeń, które mogłyby je zabić.

 

Wampiry są potężne, mroczne, niebezpieczne, a ich ukąszenie może zabić, ale również oczarować. Tę wampirzą sferę także podjęto w opowiadaniach. Romans z wampirem ma w sobie tajemną siłę i nie sposób się od niego uwolnić. To związek, który uzależnia i stawia wybór: życie albo śmierć.

 

To tylko namiastka wątków, które znajdziecie w prezentowanym zbiorze opowiadań. Wątki wampiryczne zawsze będą fascynować i pobudzać wyobraźnię, bo jest w tych postaciach coś dualnego, co nie pozwala pozostawać wobec nich obojętnymi. Tu znajdziecie zupełnie nową, świeżą interpretację wielowiekowej tradycji wampirycznej i choćby dlatego warto po nią sięgnąć.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 334
ISBN: 978-83-8202-599-6
Tłumaczenie: Agnieszka Sylwanowicz
Premiera: 21 czerwca 2022

zysk i ska

« Starsze wpisy Recent Entries »