24 marca 2018

Małgorzata Rogala „Kiedyś cię odnajdę” Replika

kiedys cie odnajde

W przedsionku bezsilności.

 

Usidlenie w mackach zła może być koszmarem. Brak rozwiązania sprawy z przeszłości jest przedsionkiem bezsilności prowadzącej do trwałego zastraszenia. Może czas odnaleźć sprawcę i ukoić rozedrgane emocje?

 

Weronika żyje z ciężarem nierozwiązanej sprawy brutalnego gwałtu i morderstwa matki. Sprawca nigdy nie został wykryty bo umorzono sprawę. Ojciec nie mógł się z tym pogodzić, więc uciekł od przeszłości, zostawiając Weronikę samą. Dziewczyna próbuje ułożyć sobie życie, choć nie jest to łatwe. Koszmar powraca, gdy jej jedyna przyjaciółka ginie w podobnych okolicznościach jak matka Weroniki. Przychodzi czas na rozliczenie i wyzwolenie z macek zła. A może to dopiero początek niebezpieczeństwa? Sprawę zabójstwa Olgi prowadzi Szymon Pawelec, ale Weronika postanawia rozpocząć śledztwo na własną rękę. Czy jej przypuszczenia okażą się słuszne?

 

Ten kryminał udowadnia, że sprawca złych czynów w końcu musi ponieść karę. Przez lata pławi się w komforcie braku podejrzeń pod swym adresem. Odpowiedni tok dedukcji, a czasem zwykły przypadek może prowadzić na właściwe tory, prowadzące do odkrycia oblicza sprawcy. Dobry kryminał, który warto przeczytać.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 280
ISBN: 978-83-7674-685-2
Premiera: 30 stycznia 2018

Podziękowania dla Wydawnictwa Replika.

Monika Rzepiela „Dwór w Czartorowiczach. Nowe pokolenie” Szara Godzina

nowe pokolenie

Gorzki smak miłości.

 

Życie na przełomie XIX i XX wieku płynęło nieco wolniej niż obecnie, ale rozterki miłosne smakowały podobnie. Ktoś kogoś pokochał nieszczęśliwie albo niewłaściwie. Mezalians słono kosztował, a racjonalny wybór małżonka nie zawsze miał dobry ciąg dalszy. Bo uczuć nie da się oszukać i przekupić.

 

Nowe pokolenie w Czartorowiczach to kolejne marzenia, plany, rozczarowania, radości i smutki. Przenieście się na Podole, gdzie rytm życia wyznaczała natura, a człowiek umiejętnie się do niej dostosowywał. Między obowiązkami, wiarą i trudami doczesnymi było miejsce na głębokie uczucia. Nie każdy potrafił je docenić, nie każdy uniósł ich ciężar. Znaleźli się też tacy, którym namiętność przysłoniła realny świat, a przebudzenie z miłosnego letargu smakowało naprawdę gorzko.

 

W Olechowiczach zamieszkali Ewa i Marcin. W oczekiwaniu na potomka poznali smak codzienności małżeńskiej. Iga stworzyła udany związek z Leonem, choć niełatwo jej przyszło uporanie się z własnym dramatem. Tymczasem, w dworze w Czartorowiczach pojawiła się młodziutka Honorata. Przyszedł czas na klątwy, które znalazły ujście dla faktycznej realizacji. Stulecie chyliło się ku końcowi, czuć niepokój w pragnącej wolności ojczyźnie. Wielkimi krokami nadchodziły zmiany.

 

Monika Rzepiela ujmująco pokazała realia ówczesnych czasów i pięknie zarysowała sylwetki bohaterów. Uczucia, emocje i rozterki są na tyle wyraziste, że bez trudu wchodzi się w klimat powieści. Miłośnicy „dworskich” historii znajdą tu sporo dla siebie. Piękna saga napisana z dużym wyczuciem i znajomością tematu. Klimatyczna książka.

 

„Dwór w Czartorowiczach”

Oprawa: miękka
Liczba stron: 272
ISBN: 978-83-65684-65-3
Premiera: 20 lutego 2018

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina.

Małgorzata Falkowska „To nie jest twoje dziecko” Lira

to nie jest twoje dziecko

Toksyczne pragnienie miłości.

 

Poruszająca opowieść o silnym pragnieniu macierzyństwa, które prowadzi do podjęcia niebezpiecznej i dramatycznej w skutkach gry.

 

Anna i Paweł są zgodnym małżeństwem. Oboje wykonują zawód lekarza ginekologa. Każdego dnia spotykają ciężarne. Annie coraz trudniej udźwignąć, że sama nie może zajść w ciążę. Michalina jest studentką. Systematyczną, pilną, dobrze zorganizowaną. Jej idealnie poukładany świat sypie się w jednej chwili. Losy trójki bohaterów splatają się przez decyzję, która zaważy na ich dalszym życiu.

 

Niezdrowy układ i gra, która prowadzi do fatalnych skutków. Falkowska w nowej odsłonie dotyka głębokiej, psychologicznej tematyki i przedstawia mroczne strony toksycznej miłości, mającej podłoże w bolesnym dzieciństwie. Obie bohaterki są naznaczone smakiem cierpienia, strachu i niepewności. Nic dziwnego, że tak trudno im odnaleźć prawdziwą, zdrową miłość. Osaczone pozornością, tworzą fałszywy obraz samych siebie. Jedna z nich stara się poukładać swój bolesny świat, choć to trudne zadanie. Niekłamana miłość macierzyńska ma w sobie siłę do pokonywania mroków doznanych krzywd. Druga tkwi w zazdrości, niezrozumieniu, złości i postępującej chorobie duszy, co nie pozwala jej inaczej spojrzeć na świat. Nie odczuwa prostych radości, a silne pragnienie bycia matką wypacza normalne działanie.

 

Na okładce tej powieści napisano: „lektura tej książki nikogo nie pozostawi obojętnym”. To prawda. Daje do myślenia, przeraża, zastanawia i jest daleka od sztampy. Niezwykła odmiana tej autorki. Warto się przekonać.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-65838-12-4
Premiera: 15 lutego 2018

Podziękowania dla Wydawnictwa Lira.

Karina Sęp „Twoja mapa marzeń” Edipresse Książki

twoja mapa marzen

Zamówienie składane światu.

 

„Weźcie sobie z tej książki wszystko, trochę, albo nic”. Intryguje już od pierwszej strony. Tworzenie własnej mapy marzeń jest niezwykle przyjemną czynnością. Wyzwala pragnienia, które stając się zwerbalizowane powodują ogromną chęć ich realizacji. Najlepiej zaraz, już, tu i teraz.

 

Marzenia sprecyzowane w postaci konkretnych celów i planów, stają się bardziej realne i bliskie spełnienia. To zamówienia, które składamy światu, a podświadomość wykonuje ważne kroki by uwolnić energię potrzebną o ich wypełnienia. Zastanawiając się nad kolejnymi aspektami mapy, przewartościowuje się życie. Jak na dłoni widać priorytety, choć dotąd tak ich nie traktowaliśmy.

 

Marzenia nie znają granic. Zobrazowane stają się naprawdę realne. Teraz czas na postawienie celów w konkretnych dziedzinach. Może się okazać, że banalne rzeczy staną się lokomotywami napędzającymi kolejne sfery życia.

 

Mapa marzeń świetnie porządkuje cele, a wyznaczenie terminu realizacji to doskonałe przyspieszenie terminu realizacji marzeń. Niezwykłe, prawda? Mapa umożliwia zobaczenie obrazu życia, który zwykle otwiera oczy na niedociągnięcia. To lustro nas samych. Może warto się w nim przejrzeć?

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 338
ISBN: 978-83-8117-270-7
Premiera: 7 grudnia 2018

Podziękowania dla Edipresse Książki.

Ewa Cielesz „Szepty stepowe” Axis Mundi

szepty stepowe

Kochać za wszelką cenę?

 

Miłość w konfrontacji z realnym życiem czasem wypada dość słabo. Nieznajomość drugiej połówki może negatywnie wpłynąć na wspólne plany. Bywa tak, że trzeba z czegoś zrezygnować. Albo uciekać…

 

Jagoda wyrusza z ukochanym Dymitrem w podróż do jego rodzinnego domu w Mongolii. Docierając na miejsce, bohaterka zaczyna dotykać innej kultury, mentalności i tradycji panujących w tym kraju. Nie do końca rozumie zmianę zachowania Dymitra. Miało być fascynująco i romantycznie, a jest coraz bardziej ryzykownie, a wręcz niebezpiecznie. Dzikie stepy Mongolii, choć niezwykle barwne i otwierające furtkę dla malarskiej wyobraźni, stają się więzieniem dla Jagody. Wszystko wygląda nie tak, jak oczekiwała. Najgorsze dopiero przed nią, bo bezkresne stepy będą sceną dla odkrywania prawdy o samej sobie oraz o ukochanym. Jakie kroki podejmie bohaterka? Czy uda się ocalić uczucia?

 

„Szepty stepowe” przynoszą dramatyczny rozwój wydarzeń u bohaterów znanych ze ”Słońce umiera i tańczy”. Los niejednokrotnie drwi z kobiety zaangażowanej w trudną miłość do mężczyzny obarczonego wieloma problemami. Rodzinny dom nie zawsze daje poczucie bezpieczeństwa, niespodzianki mogą czaić się w każdym zakątku, a ucieczka przed własnym sumieniem zwykle pali na panewce. Doskonała kontynuacja opowieści z przejmującym rozwojem wydarzeń i nieoczekiwanym finałem. To warto przeczytać.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 262
ISBN: 978-83-649-8057-2
Premiera: 30 stycznia 2018

Podziękowania dla Axis Mundi.

« Starsze wpisy Recent Entries »