30 czerwca 2022

Żaneta Pawlik „Mowy nie ma!” Zysk i S-ka

mowy-nie-ma

Patronat medialny

 

Gdy miłość puka do serca.

 

Kiedy mężczyzna pojawia się w życiu kobiety w chwili, gdy wali się jej świat, nie sposób o racjonalne myślenie. Bycie otwartą raną, gdy najmniejszy dotyk sprawia ból, z pewnością nie gwarantuje realnych doznań. Wtedy łatwo o błąd. Można pokochać tylko miłością do nas. Ale bywa też tak, że właśnie wtedy prawdziwa miłość puka do serca. I co wtedy?

 

Małgorzata i Konrad, małżeństwo z wieloletnim stażem. Córka Pola jest o krok od dorosłości. Wszystko w ich życiu jest niby poukładane – stały rozkład dnia, praca, dom, zwyczajne, rutynowe obowiązki. I wtedy bum! Gośka odkrywa romans męża. Nie waha się ani chwili i wyrzuca go z domu. To nic, że właśnie są święta Bożego Narodzenia. To nic, że wzbudza sensację w rodzinie. Ona wie jedno, nie może z nim być pod jednym dachem. Z biegiem czasu sprawy komplikują się jeszcze bardziej, zarówno w życiu Małgorzaty, jak i Konrada.

 

Adam pojawia się zawsze w najmniej odpowiednim momencie. Małgorzata nie zwraca na niego uwagi, bo nie w głowie jej mężczyźni. Ten dziwny sąsiad jest jak cień, bo nawet w momencie kłótni małżonków jest tuż obok. Czy te przypadki mogą być preludium do nowej rzeczywistości?

 

Wyjazd do Egiptu ma być ukojeniem złych emocji. Wiele się wydarzy, ale czy to nowa znajomość na pewno jest dobrym lekiem na poranione serce? Może czasem lepiej postawić na samotność? Chociaż, z drugiej strony…

 

Tyle może się wydarzyć, gdy cugle codzienności zostaną nieco poluzowane. Rutyna zabija nawet największe uczucia, a stąd już tylko krok do zdrady. Czy ta zawsze niesie ze sobą coś lepszego? Czy faktycznie podbudowuje ego? A może jest sprawdzianem dla trwałości związku? Z bohaterami Żanety Pawlik naprawdę łatwo się zaprzyjaźnić, bo mają w sobie coś takiego, co sprawia, że czujemy pozytywne emocje. Popełnione błędy, niepewność, złość, frustracja i wyciąganie pozytywnych wniosków z tego, co wcale nie było w życiu dobre, to piękna lekcja życia. Warto przejść tą drogę z bohaterami i pokusić się o refleksje, bo nie zawsze złotem jest, co się świeci, a szarość miewa różne odcienie.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-8202-604-7
Premiera: 21 czerwca 2022

zysk i ska

Charles Dickens „Opowieść o dwóch miastach” Zysk i S-ka

opowiesc-o-dwoch-miastach

Miłość w cieniu rewolucji.

 

Dwa miasta – Londyn i Paryż. Dwóch głównych bohaterów – Sydney Carton, prawnik i Karol Darnay, arystokrata. Jedna kobieta obdarzona uczuciem obu mężczyzn – Lucie Manette, córka doktora Aleksandra Manette’a, który po niesłusznym wyroku opuścił ponure mury Bastylii i zaczął nowe życie w Anglii. Brutalność, rewolucja i gilotyna. Nie sposób odłożyć książki na bok, choć ilość stron zapewnia, że nie wystarczy na nią jeden wieczór. W cieniu rewolucji kwitnie miłość, nadzieja i wiara. Nie brak też miejsca na cierpienie, zwątpienie i mroczne dramaty. Wybierzcie się w podróż do Londynu i Paryża z końca osiemnastego wieku. To niezwykłe doświadczenie.

 

„Wszystko było przed nami i nic nie mieliśmy przed sobą”

 

Młodość ma swoje prawa, bez względu na czasy, w których się żyje. Nie dziwi, że młodzi w obliczu rewolucji nie myśleli o umieraniu, lecz o życiu. Jakkolwiek brutalne by ono miało być. Akcja powieść zaczyna się w 1775 roku, a kończy na rewolucji francuskiej. Rozgrywa się równolegle w dwóch metropoliach – w Londynie i w Paryżu. Jest motyw wędrówki w poszukiwaniu lepszego bytu. Jest przewrotność losu i zaskoczenie. Nie brakuje krwi, bólu i cierpienia. Znajdziecie tu ubóstwo, dyskryminację, zło i sprawiedliwość. Droga do prawdy będzie wyboista, ale konieczna do przejścia, bo nadzieja umiera ostatnia, nawet wówczas, gdy przeznaczeniem jest gilotyna.

 

Charles Dickens uważał swą „Opowieść o dwóch miastach” za najlepszą w dorobku i nie sposób się z nim nie zgodził. Wykreował mocne postacie, wyraziste tło społeczno-polityczne i przedstawił emocje i uczucia w charakterystyczny dla siebie sposób. Coś trzeba przemyśleć, aby przejść duchową przemianę. Innym razem to jednostka będzie miała wpływ na postawy ludu. Są ikony i symbole, choć początkowo nikt o to by ich nie podejrzewał.

 

„Wspaniały temat do rozważań daje zdanie, że człowiek stanowi nieprzeniknioną zagadkę dla wszystkich innych ludzi”

 

Powieść jest niezwykle plastyczna, bez trudu przenosimy się do opisywanych czasów i zdarzeń. Autor przekonująco prowadzi czytelnika za rękę i funduje mu ogrom różnych przeżyć. Szereg metafor, porównań i myśli zachęcają do głębszej analizy każdej strony. Tak, tę powieść warto czytać niespiesznie, choćby po to, by wydobyć jej esencję, może niewidoczna na pierwszy rzut oka.

 

„Opowieść o dwóch miastach” to klasyka literatury światowej, więc warto się nad nią pochylić. Odwołuje się do głębokich pokładów ludzkiej wrażliwości, uczy empatii i tolerancji. Ma w sobie jakiś niewidoczny i bardzo silny magnes, dzięki któremu chłonie się treść niczym boską ambrozję. Gorąco polecam.

 

Oprawa: twarda z obwolutą
Liczba stron: 600
ISBN: 978-83-8202-570-5
Tłumaczenie: Tadeusz Jan Dehnel
Premiera: 31 maja 2022

zysk i ska

Agnieszka Staszak „Rita” Edipresse Książki

rita

Klucz do minionego czasu.

 

Czasem trzeba uciekać, aby ochronić to, co najcenniejsze. W przypływie uczuć nie zawsze widać właściwe barwy. Czy istnieje szansa, by przez pryzmat wyobrażeń ujrzeć chociaż zarys prawdy?

 

Rita od zawsze marzyła żeby zostać projektantką. Nie było to zgodne z oczekiwaniami ojca względem niej. Upór w dążeniu do spełnienia marzeń, zaprowadził ją na szczyt modowego sukcesu. Jest znana w środowisku celebrytów, stać ją na luksusowy apartament w centrum Rzymu, może robić to, co chce. Czy czuje się szczęśliwa? Może to tylko przykrywka, pod którą drzemią upiory z przeszłości? Czy powrót do rodzinnego miasteczka nad jeziorem Garda będzie kluczem do niby zamkniętych dni minionego?

 

Konfrontacja z przeszłością bywa przykrym doświadczeniem, ale prawdziwe oczyszczenie daje prawda, stąd nie dziwi moc emocji bohaterki tej powieści. Rodzinne niedopowiedzenia, fałszywa troska, parasol ochronny rozkładany bez wiedzy osoby zainteresowanej i cały ciąg kłamstw nie wróżą świetlanej przyszłości. Przekonajcie się, czy Ricie uda się wyzwolić z jarzma już zapomnianych wspomnień.

 

Oprawa; miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 256
ISBN: 978-83-8177-646-2
Premiera: 16 czerwca 2021

Agnieszka Staszak „Rita. Nowy początek” Purple Book Wydawnictwo

rita-nowy-poczatek

Niespodzianki losu.

 

Czy naprawdę warto ufać? A może lepiej dmuchać na zimne? Rita wiele już przeszła i to nie koniec niespodzianek losu. Może czas na stabilizację?

 

Kiedy umiera babcia Stella, świat nabiera zupełnie innych barw. Dominują szarości, choć czasem zza chmur wygląda słońce. Na chwilę. Przed Ritą kolejne niełatwe wyzwania. Nieoczekiwana ciąża spada na nią jak grom z jasnego nieba. Sama nie wie, kogo kocha. Tymczasem pojawia się istotka, która ma przyćmić wszystko. Tyle pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Gdzie jest Lucy? Czy to prawda, że jej syn żyje? Skąd czerpać energię do działania, kiedy sił brak?

 

Karier Rity zdecydowanie wisi na włosku, ale wciąż jest nadzieja na docenienie i poprawę bytu. Może warto opuścić marinę i wrócić do Rymu? W końcu właśnie tam przychodzą do głowy najlepsze pomysły. Jak znaleźć odpowiedź, kto jest ważniejszy, skoro kocha się dwóch mężczyzn jednocześnie? Giulio i Leo… Kto wie, co przyniesie los?

 

Poszukując instynktu macierzyńskiego można się srogo zawieść, bo ten jest zupełnie poza wszelkimi ramami. Rita przekonała się o tym dobitnie. Wiele spada na jej głowę w jednym czasie, ale świetnie radzi sobie w problemami. Może to siła kobiecości? A może wiara w lepsze jutro, w którym nie zabraknie najbliższych, również tych utraconych.

 

Ten tom „Rity” urzeka przede wszystkim ciepłem, które wypływa od bohaterki. Dużo przeszła, ale jej radość z życia jest nieposkromiona. Przyjmuje kolejne wyroki losu i cieszy się każdą pozytywna chwilą. Jej wiara w stabilizację i bezpieczeństwo prowadzi czytelnika prze kolejne strony. Nie brakuje elementu zaskoczenia, bo bez tego nie byłoby dobrej powieści. Cóż mogę dodać? Apetyt na więcej rośnie. Oj, rośnie!

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 240
ISBN: 978-83-8310-122-4
Premiera: 15 czerwca 2022

David Baddiel „Przyjaciel z przyszłości” Wydawnictwo Lemoniada

przyjaciel-z-przyszlosci

Portal do przeszłości.

 

Bezgrawitacyjne samochody, policja populacyjna, kryształy do kontroli pakietu snów, bezprzewodowe chipy do podstawowych funkcji wykonywanych każdego dnia, Matriks Edukacyjny zamiast szkoły, adresy internetowe zamiast nazwisk i brak możliwości wychodzenia na dwór przez potężne upały. Świat w 3020 roku.

 

Jedenastoletnia Pip@256X#YY.3_7 mieszka z rodzicami w jednostce mieszkalnej HouseUnit, z którą zsynchronizowany jest jej bezprzewodowy chip w mózgu. Cokolwiek zdąży pomyśleć, od razu jest wykonywane. Marzenie? Czy na pewno? Planeta już nie jest przyjazna ludziom, zwierzętom i roślinom. Panują nieznośne upały w granicach 50 stopni Celsjusza. Prawdziwa żywność jest tylko wspomnieniem, a zabawy na dworze są znane tylko z lekcji historii. A gdyby tak wejść przez jasnozielony pierścień do zupełnie innej rzeczywistości…

 

Portal stworzony przez rodziców wiedzie do dzisiaj, czyli czasów nam znanych, a dokładnie do roku 2019. Pip z przyszłości ląduje w domu zupełnie zwyczajnego chłopca Rahula i tak zaczyna się prawdziwa przygoda. Oboje są zaskoczeni, bo gość z przyszłości jest dla Rahula niewiadomą, a Pip zupełnie się nie spodziewała, że portal wiedzie do przeszłości. Czy tej dwójce uda się zaprzyjaźnić i znaleźć wspólny język?

 

Doskonała książka dla młodych czytelników, którzy często marzą o nowoczesnej technologii, która załatwiałaby totalnie wszystko. Dzięki tej historii łatwiej docenić to, co się ma, bo stracić to jest naprawdę szalenie łatwo. Znajdziecie tu wiele ważnych wątków, również ten o dbałości o klimat. Nie brakuje emocji, przyjaźni, empatii, chęci do pomagania i zaufania do ludzi. A wszystko podane w przystępnej i energetycznej formie. Polecam.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-6717-307-0
Premiera: 14 kwietnia 2022

lemoniada

« Starsze wpisy