26 kwietnia 2018

Szymon Radzimierski „Etiopia. U stóp góry ognia” Znak Emotikon

etiopia

A równik jest tak blisko…

 

Chcecie poznać plemię, które buduje domy w kształcie głowy słonia? A może wolicie przekonać się jak trudne jest skrobanie łodyg false banana i co to w ogóle jest? Intrygują Was dzikie zwierzęta widziane z bliska, w ich naturalnych warunkach? Jesteście w odpowiednim miejscu.

 

Szymon Radzimierski zaprasza w podróż do Etiopii, samego serca Afryki. Jest dziko, intrygująco i gorąco. W końcu równik jest tak blisko! Z tą książką nie można się nudzić. Styl opowieści jest lekki, konkretów znajdziecie tu mnóstwo, a barwne fotografie sugestywnie przenoszą do opisywanych miejsc.

 

Młodzi globtroterzy wywołują u mnie mieszane uczucia. Zwykle doskonale wypromowani, utalentowani literacki, z lekkim piórem, a w dodatku świetnie fotografujący. Ile w tym prawdy? Można się zastanawiać i podjąć dyskusję, ale w przypadku Szymona Radzimierskiego czuję bakcyla podróży. Ten młody człowiek wie, co w podróżniczej trawie piszczy. Z pasją i zaangażowaniem opowiada o podróży do Etiopii w poszukiwaniu tubylców, tradycji, zwyczajów i chyba trochę przygód. Czuć zainteresowanie światem i pokorę względem nieznanego. Szymon nie wstydzi się własnego strachu, czy niepewności, ale potrafi też pochwalić się tym, co uważa za sukces. To świetna lekcja geografii, historii i… pokory. Przekonajcie się sami.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 384
ISBN: 978-83-240-5045-1
Premiera: 12 marca 2018

Podziękowania dla Wydawnictwa Znak.

Kasia Bulicz-Kasprzak „Sprzeczne sygnały” Edipresse Książki

sprzeczne sygnaly

Od nieoczywistości aż się kręci w głowie.

 

Czy to, co widzisz, naprawdę jest takie, jak myślisz? W „sprzecznych sygnałach” nic nie jest oczywiste. Od tej nieoczywistości aż się kręci w głowie. Po prostu, kryminalna komedia omyłek z trupem w tle.

 

Ludmiła i Iza to siostry bliźniaczki. Niby takie same, a nawet identyczne, za to bardzo różne. Szczerze się nie znoszą, ich temperamenty iskrzą na stykach, więc unikają się jak ognia, by tego ognia nie wzniecić. Przychodzi moment, że będą musiały zagrać do jednej bramki, by uniknąć poważnych problemów. Ludmiła wpada w niemałe tarapaty, gdy w gabinecie kandydata na burmistrza, notabene osobistego brata, znajduje trupa. Prosi o pomoc Izę i razem próbują rozwikłać zagadkę morderstwa. Prywatne śledztwo odkryje nieznane sekrety z rodzinnej przeszłości, a to policyjne, odsłoni lokalne powiązania władzy. Czy aby na pewno jest tak, jak wydaje się bohaterkom?

 

Sporo perypetii i nieoczywistych wątków. Kasia Bulicz-Kasprzak wysoko postawiła sobie poprzeczkę i uporała się z nią w świetnym stylu. Komedia omyłek wymaga dużego zaangażowania w procesie twórczym. Lekki język, inteligentne dialogi i garść trafnych spostrzeżeń wprost z życia czynią z tej powieści smakowity literacki kąsek. Przyjemna w odbiorze, to najważniejsze!

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-811-7320-9
Premiera: 28 lutego 2018

Podziękowania dla Edipresse Książki.

 

Małgorzata J. Kursa „Jeszcze więcej nieboszczyków, czyli śledztwo z pazurem” Nasza Księgarnia

jeszcze_wiecej_nieboszczykow

Szósty zmysł? Koci zmysł!

 

Skąd seryjny zabójca w spokojnym Kraśniku? Dlaczego tak drażni go kolor różowy? I co ma z tym wspólnego czarny kot?

 

Najpierw ginie Bożena Szklarska, żona poczciwego aptekarza. Ona sama już tak poczciwa nie była i od kochanka wcale nie stroniła. Z kolei jej kochanek miał słabość do pieniędzy. Zwłaszcza pochodzących od Bożenki. Cóż, zbierał na nowy motor, więc jego częste wizyty w łóżku Bożenki znajdują wytłumaczenie. Ech, że też musiała zginąć!

 

Ciała kolejnych kobiet mnożą się w zastraszającym tempie. Zawsze w pobliżu jest czarny kot o równie czarnym charakterze. Belzebub nie na darmo nosi imię z piekła rodem, bo rozrabiać wręcz uwielbia. Zrządzeniem losu wikła się w odnalezienie ciał denatek. Właścicielka kota zaczyna się o niego martwić, a jeszcze bardziej zaczyna martwić się o siebie! Policja miota się w zeznaniach. Kto wreszcie wpadnie na trop sprawcy?

 

Czarna komedia kryminalna z pazurem. Humor, lekkość i dedukcja rządzą tu na równi. To znak rozpoznawczy Małgorzaty Kursy. Tam, gdzie z pozoru powiązania nie ma, sporo wspólnych wątków znaleźć można. Kocia intuicja, wrażliwość na zapachy i szósty zmysł, a nade wszystko mania zbieractwa może nieźle namieszać w spokojnym życiu mieszkańców małego miasteczka. Przeczytajcie.

 

Oprawa: miękka
Liczba stron: 256
ISBN: 978-83-10-13193-5
Premiera: 21 marca 2018

Podziękowania dla Naszej Księgarni.

Krystyna Sienkiewicz „Haftowane gałgany” Prószyński i S-ka

Haftowane.galgany

Sięgnij po własne wnętrze…

 

Sztuka urządzania własnej przestrzeni na swój indywidualny sposób jest czymś, co warto wypracować. Wystarczy przyjrzeć się swoim pasjom, a nie folderom z wnętrzami jakich wiele.

 

Krystyna Sienkiewicz odkryła w tej książce samą siebie. Ten ekshibicjonizm zaraża do sięgania po własne wnętrze, z którego można zaczerpnąć wiele inspiracji. Bo każdy z nas jest inny, dlatego wnętrze domu może też urządzić zupełnie inaczej. Historia życia autorki pełna jest niełatwych momentów. Ucieczka przed zsyłka na Sybir, konspiracja, ćwiczenia mówienia szeptem, brak perspektyw, lata spędzone dzięki woli przetrwania. Wojna. Ciągłe niebezpieczeństwo. Dzieciństwo naznaczone ukrywaniem się i cierpieniem. Aż dziw bierze, że po takich przejściach jednak zrodziła się artystyczna dusza.

 

Po lekturze tej książki wiem jedno. Krystyna Sienkiewicz miała talent do życia. Pełnego, z przytupem, dojrzałego, choć niejednokrotnie niepoważnego. Nie bała się używać humoru do załatwiania poważnych spraw. Brała to, co było do wzięcia i chętnie sięgała po nieosiągalne. Jej dusza pełna artyzmu, nie była spokojna i cierpliwa. Niecierpliwie pragnęła zmian, a gdy nadchodziły, robiła wszystko, by je oswoić i przysposobić. Niezwykła kobieta, doskonała artystka, niezawodna przyjaciółka. Warto uczyć się od Niej tego, co piękne.

 

Oprawa: twarda
Liczba stron: 192
ISBN: 978-83-8123-120-6
Premiera: 20 lutego 2018

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Ewa Zdunek „Mediatorka” W.A.B

mediatorka

W obliczu osobistej mediacji.

 

Pod latarnią najciemniej. Bycie świetnym mediatorem sądowym nie oznacza ochrony przed prywatnymi problemami. Stojąc w obliczu osobistej mediacji, zaczyna się rozumieć swoje błędy. Oby nie było za późno na zmianę!

 

Marta od lat rozwiązuje cudze problemy. Jest mediatorką i odnosi zawodowe sukcesy. Tworząc wokół siebie iluzje, nie dostrzegała prawdy i to zapędziło ją w kozi róg. Jej małżeństwo się rozpadło, a teraz były mąż chce jej odebrać dwie córki. Matka Marty borni zięcia ze wszystkich sił i obarcza córkę odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację. Na ojca też nie można liczyć, bo ten nosi głowę w chmurach własnych wynalazków. Okazuje się, że najtrudniej być mediatorką we własnej sprawie.

 

Mediacja to szansa na kompromis. Osiągnięcie go jest nie lada wyczynem w konfliktowej sytuacji. Bohaterka, przechodząc wewnętrzną mediację z sama sobą, dojrzewa do poważnych wniosków i decyzji. Przy okazji rozlicza się z przeszłością.

 

To życiowa i barwna powieść o zagubieniu w obowiązkach i utkwieniu w rutynie przysłaniającej wyraźne widzenie prawdy. Autorka w doskonałym stylu wprowadza w świat bohaterki i zatrzymuje w nim na dłużej, niż tylko do ostatniej strony. Gorąco polecam.

 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-280-4525-5
Premiera: 28 marca 2018

Podziękowania dla Grupy Wydawniczej Foksal.

« Starsze wpisy Recent Entries »